Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dokuczają mi w szkole co powinienem zrobić

Polecane posty

Gość gość

Chodzę do drugiej liceum i "koledzy" z klasy mi dokuczają bo jestem miejszy, słabszy i nieśmiały. W dodatku dziewczyna która mi się bardzo podoba i chodzi ze mną do klasy to jak mi coś zrobią to się śmieje ze mnie i traktuje mnie z pogardą tak jak większość dziewczyn z klasy. Co powinienem zrobić? Pomóżcie. Teraz mam na szczęście ferie więc będę miał 2 tygodnie spokoju ale potem znowu powrót do moich oprawców co powinienem zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może powinieneś zmienić szkołę i w nowej szkole być bardziej otwarty na kontakty z innymi. W tej klasie pewnie juz nie bedziesz umiał się inaczej zachowac. Nie dawaj się po prostu. Dodatkowo jak może podobac Ci sie dziewczyna, ktora Cie wysmiewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi się z wyglądu nie wiem czemu i nie wiem czy tak łatwo zmienić szkołę i czy to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jest najładniejsza w całej klasie. Takie gamonie zawsze kochają się w księżniczkach, liderkach zespołu czirliderek. One niestety zamiast gamonia wolą samca alfa - kapitana szkolnej druzyny piłkarskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przetrwają najsilniejsi
Jak chłopaki zobaczą, że dodatkowo szukasz porad na babskim forum, to masz chłopie przej***** :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, jest najładniejsza w klasie i chyba w całej szkole ale u nas nie ma ani drużyny piłkarskiej ani czirliderek. Skąd niby mieli by wiedzieć że ja piszę na takich forach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu życie jest takie niesprawiedliwe, przecież nigdy nikomu nic złego nie zrobiłem, czemu tak jest? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jakieś rady dla mnie? A może ktoś z was był w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie odpisujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co powinienem zrobić by zmienić swoją sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie dla mnie jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny UWIELBIAJA facetow ktorzy dobrze tancza ( w parze) Ci superfaceci w szkole nie umia tanczyc. Zapisz sie do szkoly tanca towarzyskiego. ( taki jak taniec z gwiazdami) Dziewczyny beda lecialy na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gadales o tym z kims ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kim mam na ten temat gadać? Nie wiem czy to że będę umiał tańczyć pomoże , inaczej by mnie zaczęli traktować z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze tak. Przedewszystkim mialbys za soba dziewczyny. Mialbys jakies swoje hobby. Zycie w ktorym bylbys lepszy od reszty szarych zfrustrowanych I jednakowo uformowanych byczkow z klasy. Bylbys inny ale atrakcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, ze jestes teraz w drugiej klasie. A w pierwszej klasie byles z tymi samymi kolegami? Jesli tak, to kiedy zaczeli ci dokuczac? Cos sie wydarzylo? Powiedziales/zrobiles cos smiesznego lub cos co mogliby uznac za dziwne? Czy moze tak sie jakos zaczelo, bez zadnego wyraznego powodu? Przede wszystkim to sproboj sobie nie brac zaczepek kolegow do serca. Pomysl sobie, ze w kazdej klasie i w kazdej grupie ludzi tak zwykle jest, ze jest jakas jedna osoba, na ktorej koncentruje sie uwaga innych. Nie inaczej jest w doroslym zyciu, w pracy na przyklad. W twojej klasie akurat trafilo na ciebie, ale nie znaczy to, ze nic sie z tym nie da zrobic. Mozesz to albo zupelnie ignorowac i robic swoje, pamietajac, ze w szkole jestes po to, zeby sie uczyc i robisz to dla siebie. W koncu nie zostalo ci juz dlugo. Mozesz tez na przyklad wykorzystac jakies swoje atuty, cos co lubisz robic, jakies hobby jesli je masz, chocby nie wiadomo jak dziwne bylo i w taki sposob zaimponowac kolegom. Ten pomysl z kursem tanca jest calkiem rozsadny, ale jest tez wiele innych mozliwosci, moze takich, ktore bardziej odpowiadaja twoim zainteresowaniom. Mozesz tez zglosic sie do psychologa szkolnego albo wychowawcy i powiedziec im ze nie najlepiej sie czujesz w zwiazku z tym jak traktuja cie koledzy. Moze wychowawca moglby zaaranzowac takie okolicznosci, ktore pozwolilyby ci sie "wbic" w grono kolegow a kolegom przekonac, ze jestes ok. Mam tu na mysli na przyklad jakis projekt ktory musielibyscie wykonac razem. Sam mozesz taki pomysl podsunac wychowawcy i nie bedzie w tym nic niewlasciwego, bo w taki sposob sie normalnie w szkolach takie rzeczy zalatwia, tylko ze nikt ci nie pomoze jesli nie bedzie wiedzial, ze tej pomocy potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×