Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

OGROMNA WRAZLIWOSC CZY MOZE COS INNEGO

Polecane posty

Gość gość

Czesc! Chcialabym po krotce przedstawic moja sytuacje psychiczna, poniewaz zastanawiam sie nad tym od dluzszego czzasu.. Bardzo przeszkadza mi to w zyciu, przez to ludzie mysla ze jestem placzliwa, miekka i slaba. Chodzi o to, ze byle jaka sytuacja moze doprowadzic mnie do placzu, mowia byle jaka, naprawde mam na mysli kazda jakakalwiek banalna sytuacje. Przejdzmy do przykladow, dzisiaj dziadek mi mowi, "ania, wlasnie sie igrzyska rozpoczynaja" ja przychodze, popatrzylam chwile (2 s) na tv i poszlam. Po tym chcialo mi sie plakac,musialam sie powstrzymac zeby tego nie zrobic. Rozumiecie ? Sama siebie przerazam.. Jak to mozliwe. NIe mialam ani zlego humoru ani nie plakalam wczesniej.. I milion jest takich sytuacji. Dziadek powie "nie jedz tego bo to jest dla mamy" a ja sie potrafie rozplakac. Czy cos moze byc ze mna nie tak ? Czy to normalne ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mój gust wrażliwość ma granice. Może idź do psychologa? Zauważ, że na różne sytuacje (pozytywne, negatywne) reagujesz płaczem. Może to jakaś nerwica, depresja... Na początek staraj się nie reagować tak emocjonalnie. Może na początek obejrzyj jakieś zdjęcia z serii "rozczulające", potem jakiś smutny film... Nie stawaj się głazem bez uczuć, ale też nie przeginaj w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko problem w tym ze ja tego nie kontroluje. Podobnie kiedys mialam ze smiechem, w sumie nadal mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamma
Moja koleżanka miała kiedyś podobnie- potrafiła w pracy nagle się rozpłakać, zupełnie bez powodu. W końcu poszła do endokrynologa- okazało się, że ma problemy z hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, Meczy mnie to, zwlaszcza gdy dochodzi do takiej sytuacji posrod ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matuchno, wreszcie ktoś taki jak ja Z igrzyskami miałam tak samo :D Te reprezentacje szły a mi o mało sie łzy w oczach nie pojawiły. Ja jestem mega mega wrażliwa, płaczę na filmach, piosenkach, raz popłakałam sie oglądając Strażnika teksasu :D Cholernie to uciązliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×