Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jest we mnie nie tak

Polecane posty

Gość gość

Jestem ładny z twarzy, 184 cm wzrostu, niebieskie oczy, blondyn, bardzo chudy nie wysportowany, ale zacząłem ćwiczyć, aby zrobić jakieś mięśnie i wytrzymałość, a mimo to nie jestem w stanie spotkać dziewczyny (samotnej), która chciałaby ze mną być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jestem nudziarzem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza mięśniami i niebieskimi oczami coś masz do zaoferowania, czy tylko tyle? Bo ja bym wolała chudego, nieumięśnionego, ale mądrego i dobrego człowieka niż ładnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hym. No z mięsniami to przesadziłaś. Jestem chudy i nie wysportowany :<. Dopiero od miesiąca coś kombinuję (bez wspomagaczy etc.). Ogólnie lubię nowinki techniczne, historię, języki obce (płynnie mówię po rosyjsku, ukraińsku, angielsku i podstawy francuskiego) i obce kultury, studiuję na kierunku ścisłym gdzie mam dużo fizyki, matematyki i chemii. Właśnie nie wiem w czym problem. Nie wiem chyba nie potrafię rozmawiać z kobietami.. Jak któraś mi się podoba to boję się z nią rozmawiać, a jak z jakąś się zaprzyjaźniam to robię się chyba aż zbyt otwarty, a że z zasady mówię wiele rzeczy wprost... to się niektórym nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiete sie podrywa a nie zaprzyjaznia z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zacząłem ćwiczyć, aby zrobić jakieś mięśnie i wytrzymałość" No do tego się odniosłam- bo Twój pierwszy post mówił o budowaniu mięśni, wyglądzie, itd, a nic o wnętrzu- więc odniosłam wrażenie, ze stawiasz na wygląd bardziej niż na cokolwiek innego (tak się opisałeś, przystojny, oczy, włosy, itd)- i że mimo tego nie mozesz nikogo znaleźć. Skoro masz coś więcej niż wygląd, to po prostu nie trafiłeś jeszcze widać na swoją, spokojnie:) Wiem, że samotność może dokuczać, ale więcej luzu, może za bardzo się spinasz i to jest powodem? Powodzenia w każdym razie, gdzieś tam ktoś na pewno czeka na Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miał doświadczenia z kobietami to bym nie pytał tutaj -_-. Nie wiem jak podrywać, zresztą jestem typem romantyka co pogarsza sprawę, bo miałem szansę na łatwy seks, a ja chcę poznać kogoś na stałe, a nie na chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, a ja się zastanawiałąm, gdzie się romantycy podziali, bo jakoś niedobór ich w otoczeniu.. Sami nażelowani/modnie wystrojeni gogusie, z pustką w głowie, za to wielkim ego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@upup Dzięki za słowa pocieszenia. Ogólnie nie zastanwiałbym się nad tym tyle, gdyby nie to że poznałem fajną dziewczynę do tego jej się podobam z charakteru, ale ma chłopaka więc nie staram się utrzymywać z nią aż tak bliskich stosunków. To właśnie jest przyczyną moich rozmyślań co ja do tej pory robiłem nie tak, że aż tak późno ktoś się mną zainteresował.. Nigdy w sumie nie byłem w gronie znajomych zbyt popularny jak mówiłem moje zainteresowania są chyba zbyt nudne dla innych i do tego jestem zamknięty w sobie i małomówny, bo nie chcę przy osobach, które lubię powiedzieć coś głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 18:36 Zdziwiłbyś się .. na wydziale był gość o podejściu jak "Trybson" z Warsaw Shore i co ciekawe 3 dziewczyny z grupy się w nim kochają już. Ja tego nie ogarniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem (chyba na szczęście) kim jest Trybson, ale ci o których pisałam, to też się dziwię, zero w głowie, a powodzenie mają... wprawdzie u dziewczyn, które też mają zero w głowie, ale zawsze sami nie są... Jakoś romantykom ciężej się zetknąć i zejść, takie moje wrażenie... Też nie ogarniam tego pustogłowia i ich popularności... Nic do zaoferowania, a tłumek wokól nich zawsze jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co był C***otrzebny wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jest w Tobie coś aseksualnego. Jeśli nie czujesz się wystarczająco męsko, nie wzbudzisz pożądania u dziewczyny z którą masz do czynienia choćbyś wkuł całą encyklopedię i miał charakter bez skazy. Poza tym jeżeli kontakt z kobietą jest u Ciebie źródłem lęku i stresu, to prawdopodobnie wpływa to negatywnie na odbiór Twojej osoby. Siłownia to dobry pomysł. Facet z zarysowaną muskulaturą zawsze wygląda lepiej. Pod wpływem ćwiczeń będziesz się lepiej czuł, co odzwierciedli się w Twoim poczuciu własnej wartośc***Pracuj nad tym. Kibicuję Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie identyczny z opisu chłopak w zeszłym miesiącu zostawiał. Moze zosatwił to złe słowo, ale narobił nadziei a potem stwierdzizł "zostanmy przyjaciółmi" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@up Hmm. Współczuję. W jaki sposób narobił Ci chęci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up upa ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×