nie mogę zrozumieć co jest nie tak z waszymi teściowymi psycha im pada czy co

czytam czytam te tematy o teściowych i czasem wprost nie moge pojąć, że te baby niby zdrowe psychicznie tak się zachowują. Skąd u nich takie zachowania? przecież nie sa one normalne. Jak można opowiadac niestworzone historie i wnuku albo traktować syna nie jak syna a jak nie wiem...własność albo jak męża tyle że bez seksu skoro nie pozwalają aby byłszczęśliwy z jakąs kobietą. Ja na szczęście mam super teściową, ale moja "niedoszła" tez za uszami swoje miała. Skąd się biora Ci nienormalni ludzie uprzykrzający życie swoim dzieciom i synowym/ zięciom bawi ich to? nudzą się? jak myślicie, bo zachodzę w głowę i nie wiem