Mój mąż jest wściekły na mojego brata

Otóż mamy z mężem dwoje dorosłych dzieci Syna Michała - 27 lat I córkę Anie- 25 lat Wszyscy mieszkamy pod jednym dachem, stało się to tak że syn jest po rozwodzie ze swoją żoną właśnie przez mojego brata. Jego żona chciała mieć dziecko, niestety jak się okazało nasz syn jest bezpłodny a nasza była synowa zdradziła go z wujkiem, dzięki Bogu mój brat nie zrobił jej dziecka ale syn przez to wszystko uzależnił się od alkoholu. Teraz wyleczył się już z alkoholizmu (oczywiście z tego człowiek nie może się całkiem wyleczyć). Ale mój mąż nie może mu tego darować. Druga sprawa nasza córka ma 7-letniego syna, sama go wychowuje bo ojciec dziecka okazał się nieodpowiedzialny. Wychowuje go z naszą pomocą, mój brat już nie raz dopiął mojemu mężowi przy ludziach że nie umiał córki upilnować i mu bękarta zniosła do domu (ale to było w żartach), mój mąż niestety nie zrozumiał tych żartów. Teraz mój brat wprowadził się do nas a mój mąż jest wściekły. Mąż pracuję od rana do wieczora razem z dziećmi (prowadzi dość duży, dobrze prosperujący interes). Ja też pracuję na stanowisku sekretarki, tymczasem naszym wnukiem zajmuje się mój brat, ostatnio mały pochwalił się do dziadka tym że cioteczny dziadek pokazał mu filmy z gołymi babkami. A ten już kolejny powód by tylko mojego brata jeszcze bardziej gnoić.

W*******l brata z domu - proste.

a tak poza tym uważacie się za normalną ,przeciętną ,statystyczną polską rodzinkę.

Ale jak mogę wyrzucić brata, w końcu to jest moja krew. Owszem ma trudny charakter ale jednak chciałabym żeby mój mąż poszedł na ustępstwa.

a brat ile ma lat? 15? Nie może własnego lokum wynająć?

wujek wam w******* synową a wy do pod własny dach przyjmujecie i jeszcze dziecko z nim zostawiacie? Nie wierzę, że to nie prowo.

Mój brat ma 50 lat, nie założył własnej rodziny. Ale tak obiektywnie to mój mąż trochę przesadza. Brat doprowadził do rozwodu naszego syna ale gdyby się mieli rozstać to i bez tego by się rozstali. Poza tym trochę głupia sobie pożartuje na temat naszej córki ale nic wielkiego się nie dzieje. A mąż odkąd dowiedział się że mój brat pokazał naszemu wnukowi pornosa jest na niego jeszcze bardziej wściekły. Córce przeszły już nerwy na wujka z tego powodu.

a Ty nie uważasz, że Twój brat jest chory? Jak można dziecku porno pokazywać. Jeśli tego nie rozumiesz to sama masz coś z głową.

Owszem byłam na niego zła, moja córka również ale przeszły nam już nerwy z tego powodu, teraz się z tego śmiejemy. To mój mąż podkreśla że nie życzy sobie żeby jego wnuczkowi pokazywać takie filmy ale zapomniał o jednym że to dla niego jest wnuk a nie dziecko. To samo mój syn również nie cierpi wujka. A ja nie zostawie brata na pastwę losu.

nie wierze zeto prawda

Trudno wierzyć że taka patologia istnieje w tym domu? Z jakiej racji mieszka Twój brat z Wami? Przecież to jest dorosły człowiek i od dawna powinien się usamodzielinić.CO Z TEGO ŻE TO TWÓJ BRAT? Opanuj się kobieto! Przysporzył mnóstwo nieszczęść i pewnie będą następne, bo zacznie bzykać córkę.Niech wynajmie sobie gdzieś mieszkanie i wykop na biegu