Czy dla was też komputer jest niczym pamiętnik

Ja na moim kompie mam ogromną ilość plików. Można się z nich wiele o mnie dowiedzieć. Nie mam jakichś grzechów na sumieniu typu zdrada ale dużo osobistych rzeczy. Niedawno dysk mi padł i musiałam prosić o pomoc męża w odzyskaniu danych. Mąż spisał się superowo odzyskał dane ale z przyczyn technicznych musiał je wrzucić wpierw na swojego kompa, a potem przenieść na mój komputer tylko że on nie uznaje przenoszenia bo w trakcie może wystąpić jakiś błąd więc on najpierw kopiuje a potem ewentualnie usuwa tę kopię niepotrzebną. Piszę ewentualnie ponieważ tej kopii już niepotrzebnej on zazwyczaj zapomina usunąć i zostaje potem ona na kopie u niego. Zapomina lub "zapomina". Ja się źle czułam wiedząc że wszystkie kopia moich wszystkich danych z mojego kompa jest u niego na kompie więc poprosiłam go by je usunął. On coś tam mnie zbył od niechcenia, więc nie naciskałam bo gdybym naciskała to by było podejrzane. Po tygodniu znów ładnie i miło poprosiłam by usunął te moje pliki ze swojego kompa. Wtedy on niby usunął ale widziałam jakieś wahanie gdy miał to zrobić tłumaczył to tym że powiedział "a może masz tam jakąś fajną muzykę ?" no mam ale ja jakoś nie chcę żeby on słuchał mojej ulubionej muzyki bo by mi się znudziła a więc naciskałam a by mimo to usunął te pliki. No ale co z tego skoro wiem że on bez problemu może je odzyskać bo nie opróżnił kosza :O No ale nie mogłam przeciez powiedzieć opróżnij kosz bo to by go wręcz zaciekawiło, więc nic nie powiedziałam, ale wkurza mnie on. Tak w ogóle to wczoraj chciałam sama wykasować te dane pod jego nieobecność ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zauważyłam że zahasłował sobie profil! A jeszcze 2 tyg temu nie miał zahasłowanego!

Powiedz lepiej co tam ukrywasz :)

O jeny tam jest wszystko. Dosłownie wszystko. Oczywiście też setki zakładek do tematów na kafe ;)

Zakładki kafe powinny być najbardziej ukryte :D

Nie, nie jest. Mamy 2 laptopy, używamy ich wymiennie (zalezy, który akurat jest włączony), dyski zewnętrzne do kopii zapasowych też są wspólne i nikt nie ma nic zahasłowane. J