Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość butelka wody

Metody oczyszczania organizmu,Ssanie oleju

Polecane posty

Gość butelka wody

Witam wszystkich! Postanowiłam zaczać oczyszczać swój organizm, zobaczymy ile niektóre metody są warte:) Dzis pierwszy raz ssałam olej. Opiszę Wam objawy i bolączki z jakimi sie borykam od jakiegoś czasu i postępy (mam nadzieję) w trakcie ssania oleju:) Zaczne od tego , że mam 29 lat. 1.Swędzenie skóry 2. Wysuszona skóra na dłoniach, bardzo, aż popękana (krem pomaga doraźnie) 3.Bóle w dolnej częśc**pleców, dosyć częste. 4.Bóle w kolanach (często zależne od pogody) 5.Zmęczenie i senność. 6.Rozdrażnienie i nerwowośc. 7. Mega dokuczliwe PMS (cała rodzina cierpi) 8.Kamica w woreczku żółciowym (nie spodziewam sie, że na to olej pomoże, no ale jak opisuje wszystko, to wszystko) 9. Od paru tygodni gula w gardle, uczucie splywania czegos po tylniej scianie gardla, ani tego odchrzaknac, ani wykasłać (udaje się sporadycznie). Nos niby czysty, chociaz rano wydmuchuję zaschniete, zielone i żółte "niespodzianki". 10. Bakterie przyzębowe (nie wiem jak to sie profesjonalnie nazywać, ale dentystka powiedziała, że na razie obedzie sie bez antybiotyku, mam tylko specjalną pastę) 11. Rozdarte dziasło od wyrzynajcej się ósemki. 12. Swędzenie w uszach, czasami bardzo dokuczliwe. To chyba tyle:) Lista jak u starszej pani:) Niby nic poważnego, ale wszystko razem jest bardzo dokuczliwe. A i od wczoraj czułam lekki ból gardła, tak jakby jakies przeziebienie sie na mnie czaiło, ale nie było pewne czy atakować już czy jeszcze nie:) A teraz wrażenia po pierwszym ssaniu oleju (słonecznikowy, zimnotłoczony, nierafinowany): Smak nawet niezły, troche gorzkawy, konsystencja nie za bardzo:/ Ale nie było tak źle. Olej dosłownie po 2-óch minutach zrobił się gesty, a po nastepnej minucie rzadki i w trakcie ssania coraz rzadszy. Jak go wypluwałam był bielusieńki. Dziasło boli mniej nawet jak go macam jezykiem to czuje delikatny ból (równie dobrze to może sie juz po prostu goi) Gardło nie boli mnie wcale, chociaz jak wstałam to go lekko czułam (to też może byc samoistne, zawsze jak mam infekcje, po wstaniu boli mnie bardziej, a poźniej przechodzi) Glut na gardle jest jakby rzadszy i bardziej spływa (to wiążę z olejem, dlatego, ze mam to juz kilka tygodni i nigdy nic sie nie zmieniało, ale kto wie, może akurat dzis nadszedł ten dzien i olej nie miał nic do rzeczy?) Odświerzony oddech jeszcze przed myciem zębów ( a z tym z rana mam problem, obwiniam gluta w gardle) No to takie wrażenia po pierwszym razie:) A Wy ssiecie olej? A może macie jakieś inne sposoby na oczyszczenie organizmu? Podzielcie sie waszymi sposobami:)Dziś jeszcze zamówię ostropest plamisty nasionka, podobno ma swietne działanie na wątrobę, a wątroba w oczyszczaniu jest bardzo wazna. Czy któraś z Was go stosowała? Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób sobie badanie kwasu moczowego we krwi. Prawdopodobnie jesteś dość mocno zakwaszona. Gula w gardle w zestawieniu ze swędząca skóra i liszajami może być objawem grzybicy ogólnoustrojowej. Sama gula może być efektem spływania jakiegoś świństwa z zatok do gardła. Olej ssij co najmniej 3 miesiące, rano i wieczorem. Pościąga ci trochę toksyn i zlikwiduje te bakterie przyzębowe, wzmocni dziąsła i wspaniale oczyści zatoki. Przeziębienia też wyleczy:) Co do oczyszczania, to sposobów jest dużo. Ostropest nie oczyszcza wątroby, on ją odtruwa i regeneruje, a to jest spora różnica. Kamieni z woreczka się olejem, nie pozbędziesz, bo olej ściąga różnego rodzaje toksyny, wirusy i bakterie chorobotwórcze. Rozbija tym samym stany zapalne i oczyszcza krew. Kamieni w woreczku i wątrobie nie ruszy. Tego trzeba się pozbyć inaczej. Trzeba to z wątroby wypłukać. Szukaj oczyszczanie wątroby. Jest dużo stronek gdzie są podane przepisy na oczyszczanie poszczególnych narządów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dłonie polecam olej kokosowy do smarowania (tłoczony na zimno, nierafinowany), mi pomógł genialnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakwaszenie i grzybicę podejrzewam juz jakiś czas, dlatego zaczęłam jeść wiecej kapusty kiszonej i ogórków:) Staram sie pamiętać o dodawaniu cytryny do wody, a z rana szklaneczka wody z octem jabłkowym. A i do listy "chorób" musze dopisac jeszcze właśnie początki grzybicy na paznokciu u stopy (na razie trzymam ja pod kontrolą środkami od lekarza), zapalenie okołomieszkowe (dermatolog powiedziała, że to jest na całe życie-zobaczymy:)) i ciemne, jakby brudne kolana i okrągły , jakby brudny "odgniot" na podbiciu stopy. Uff, to chyba juz wszystkie moje bolączki. Jak sobie cos przypomnę to dopiszę, zeby miec pełna listę do sprawdzenia później na co olej pomógł, lub nie i czy wogóle:) Wiem, że ostropest nie oczyszcza wątroby, napisałam, że podobno ma fajne działanie na wątrobę, a przy oczyszczaniu akurat wątroba powinna działać jak najlepiej:) Co do oczyszczania samej wątroby to troche sie boję... bo przeważnie polega to na wypiciu niesamowitych ilości oleju. A ja sie boję, ze względu na kamienie w woreczku. Nie chcę miec znowu jakiejś kolki czy ataku,a tym bardziej zablokowanych przewodów żółciowych. Akurat mam olej kokosowy, nierafinowany, zimnotłoczony, to wypróbuję go jeszcze dzis, na spanie nasmaruję sobie dłonie, może zadziała:) Wracając do ssania oleju, od rana zmieniło sie tyle, że rozkłada mnie choroba, boli mnie gardło, miałam duszności lekkie i lekko bolała mnie głowa. Teraz mam zagadkę czy to przez olej (ale tak po pierwszym razie??), czy po prostu rozkłada mnie przeziebienie:) W każdym razie leków nie biorę żadnych, jutro z rana znowu porcja oleju! Na noc nie mogę, bo za późno najadłam się jabłek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wstałam dziś rano bez żadnych objawów przeziebienia, czyli widocznie mi odpuściło jednak:) Po ssaniu oleju żadnych zmian:) W trakcie spłynęła mi gula po gardle i na chwile sie jej pozbyłam. A olej kokosowy na dłonie jest swietny:) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem piekła mnie cała prawa wewnętrzna strona policzka, tak jakby jakies rany albo krosty miały się tam porobić. No ale nic się nie pojawiło, na szczęście:) Zobaczymy co będzie po dzisiejszym plukaniu:) Nikt oprócz mnie nie ssie oleju?? Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ssasz jeszcze ,czy już ochota przeszła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.02.14 a co szukasz chetnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po pierwsztm tygodniu mojej "kuracji":) A wiec tak: Cały tydzień czuję się chora, mam zapchany nos, lekko boli mnie gardło, jest wysuszone. Gluta na gardle nie miałam przez jakis czas, za to czułam jak mi cos spływa (ropa?):/ Niestety pojawil sie z nowu, ale nie jest tak uciazliwy jak wczesniej (moze przejdzie??) Mam świeższy oddech, dziasło się wygoiło, policzek juz nie piecze. Mam wrażenie czystrzych zębów (bielsze chyba nie są:)) To chyba na tyle zmian, może cos jeszcze sie zmienia, ale na razie nie czuję:) zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a jak Twoja tarczyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja_ala
Faktycznie masz sporo nieprzyjemnych objawów. Ale miejmy nadzieję, że z nimi szybko się uporasz. A wracając do oczyszczania organizmu, to ja teraz jestem w trakcie kuracji. Zaczęłam trzy tygodnie temu łykać te kapsułki - http://xurl.pl/9j6z i faktycznie jest mi lepiej. Nie mam już tych dokuczliwych zaparć, z którymi borykałam się od jakiegoś pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam problemów z tarczycą... Skóra na dłoniach wygląda dużo lepiej, jest jeszcze troche przesuszona miejscami, ale nie ma porównania do tego co było. Kolana jakie były takie są. Może zaczne też je smarowac tym olejem?:)) W trakcie tego tygodnia dwa razy wyplulam kamienia migdałkowego, za pierwszym razem, zaraz za nim splynęła mi po gardle smierdząca wydzielina, a dzis razem z kamieniem wyplulam zielona flegme:/ Niezbyt to wszystko przyjemne, no ale czego sie nie robi dla zdrowia. Zapalenie okolomieszkowe jak bylo tak jest. Reszta także bez zmian oprócz tego co napisałam wczoraj:) No ale to dopiero poczatki, mam nadzieję, że z czasem stanę się świeża i oczyszczona:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kiedy sprawdzałaś jak Twoja tarczyca? i jakie TSH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... staram się sobie przypomnieć czy wogole kiedykolwiek mialam te badania. I nie pamietam tak szczerze mowiac. A na jakiej podstawie twierdzisz (pan/pani:)), ze to tarczyca? Mnie dzis oblewa pot, ale temperatury nie mam, no i mialam biegunke i ogolnie troche mnie muli. A i zapomnialam napisac, ze po pierwszym ssaniu oleju tez mialam biegunke, taka niezbyt przyjemna:/ Gut w garle nadal jest, ale rano po ssaniu oleju czuje jak mi sie wszystko pieknie oczyszcza, w ciagu 15-30 minut odchrzakuje/wypluwam cala zalegla wydzieline, bez zadnego problemu. Po paru godzinah pojawia sie ona znowu. Musze jakims cudem zaczac ssac olej takze wieczorem. Ogolnie zastanawiam sie czy te wszystkie moje objawy to skutek ssania oleju czy po prostu teraz jest taka chorobowa pora, zreszta u mnie w domu wszystkim cos dolegalo w ostatnim czasie, tylko, ze im przechodzi, a mi jeszcze nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no po tym co opisujesz domniemam problem z tarczycą ;) dla własnego dobra zrób sobie badania na tarczycę, a przynajmniej samo TSH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest to ssnie oleju ??? jak to robic ??? pierwsze o tym slysze ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 22:21, problemy z tarczycą? Choroby jako takiej tarczycy tutaj nie ma. Gula w gardle i sucha skóra w zestawieniu z resztą objawów to objawy kandydozy. Jeśli autorka nie wyleczy kandydozy, wtedy tak, problemy z tarczycą się pojawią. Candida produkuje pewną neurotoksynę, która truje tarczycę. Autorko dwa razy dziennie trzeba ssać. Gorsze samopoczucie na początku to normalne. A bielsze zęby? To nie jest wrażenie. :) Co do badań tarczycy, pokazują one podobno stan tarczycy kilka tygodni wstecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ssanie oleju to metoda oczyszczania organzmu. Bierzesz około łyżki oleju. Ssanie polega mniej więcej na przepuszczaniu oleju między przednimi zębami. Czas ssania to 20-30 min.Na początku olej zgęstnieje (do konsystencji majonezu), potem stanie się rzadki jak woda oraz zmieni kolor na mleczny. Należy go wypluć do muszli toaletowej, bo jest w nim mnóstwo bakterii i toksyn. Oleju nie wolno połykać! 2 x dziennie. Rano na czczo. Wieczorem - conajmniej 3h po jedzeniu. Olej powinien być najllepiej słonecznikowy zimnotłoczony. Podobno pomaga w: bólach głowy, przewlekłych chorobach krwi, egzemie, chorobach kobiecych, chorobach płuc, chorobach układu nerwowego, dolegliwościach wątrobowych, problemach z nerkami, zakrzepicy żył, I wielu innych. To tak w skrócie, w internecie jest wiele informacji o ssaniu oleju. Wracajac do tarczycy, kiedyś chodziłam po lekarzach w związku z tymi moimi "brudnymi" kolanami, także pewnie badania miałam w tym kierunku robione, chociaż ja ich sobie nie przypominam, no ale kiedy to bylo:) Wczoraj udalo mi się ssać olej także na noc. Nos miałam odetkany cała noc, glut też się nie pojawił, także rano nie miałam bardzo co odkrztuszać. Chociaż wrażene czegoś w gardle mam nadal, jakby jeszcze jakaś flegma mi tam zalegała.Raz na jakiś czas udaje mi się to odkaszlnąc. Trudno mi to wytlumaczyć. Ale za to cały dzień bolała mnie głowa i to bardzo, oblewa mnie pot i od dwóch czy trzech dni mam wrażenie, że mnie lekko dusi.(to na pewno nie tarczyca, w ten sposób mi sie kiedyś zaczeło paskudne przeziębienie z mega kaszlem) Jakby mi się choroba chciala zaczać, a nie mogła. I jeszcze zauważylam, że zaczely mi sie przetłuszczac włosy. Wcześniej jak umyłam co drugi dzień jeszcze były w miarę sensowne, nawet rozpuszczone. A teraz na drugi dzień nawet w kucyku widać, że mam kluchy:/ Co do kandydozy, też to podejrzewam, za niedlugo, mam nadzieję, bedę miała pewne ksiażki z dieta prozdrowotną :) Kto jest w temacie powinien wiedzieć jaka to dieta. Po przeczytaniu zadecyduję, czy zacząć tę konkretną dietę, czy szukać czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Autorko, ja zaczynam ssać olej głównie na zapalenie zatok. Mam też Hashimoto. Jak Ci idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ssam go od początku stycznia.Nawet w tej chwili.Zero pozytywnych zmian.Chyba dam sobie spokój:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butelko wody i jak po skonczonej kuracji? Co ustapilo? Przymierzam się do ssania oleju.Jaki olej ssalas czy to ma znaczenie?) Co do olejów polecam Dabur Anmol - na skorę też.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×