Kiedyś dzieci były dużo szczuplejsze?!

Właśnie oglądałam z dzieckiem piosenki z filmu Akademia Pana Kleksa i nasunęła mi się myśl, że kiedyś dzieci były dużo szczuplejsze. Film jest z 1984 czyli okres mojego wczesnego dzieciństwa, zanim przyszły wszelkie "dobrodziejstwa" z Zachodu, wszelkie chipsy, batony, fast foody itd. Słabo pamiętam te pierwsze lata w przedszkolu ale widzę na zdjęciach z dzieciństwa, że grubych dzieci nie było wcale, średnich parę osób a większość to dzieci bardzo szczupłe jak na dzisiejsze standardy wręcz chuderlawe jak w filmie Akademia Pana Kleksa. Czy jako społeczeństwo pasiemy siebie i nasze dzieci na potęgę? Mam wrażenie, że nie wiemy co to umiar.

a teraz są grube ,jakoś nie widzę ,mój syn chodzi do szkoły widzę jak wyglądają dzieci chude małe jak na swój wiek ,dziewczynką to niedługo patyki się połamią ,drugi chodzi do przedszkola ma w grupie 2 dzieci 3 latków ale faktycznie jak 5-6 latki ale nie grube ale wielkie potężne ,moj młodszy tak samo chudy aż przezroczysty mały się urodził i chyba zawsze taki będzie szczuplak ,starszy aż taki chudy nie jest chociaż po badaniach profilaktycznych wyszło że ma 3 kg niedowagi .\ nie widzę grubych dzieci,natomiast ostatnio oglądałam zdjęcia z ,szkoły i komunijne to parę kotletów jest i są oni tacy do dziś są.

bo kiedys dostawaly np twarozek a dzis jakies monte i inne danonki w ktorym glownym skladnikiem jest cukier

U mojego syna w grupie jest może 2 lub 3 dzieci które są grube. Reszta czyli ponad 20 dzieciaków to szczypiorki. Nie ma za to w ogóle dzieci średnich. Z tego co widzę, to albo bardzo chude, albo kilkoro grubych, a tych takich akurat nie ma...

Dodam że syn chodzi do 2 klasy.