Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plannaprzyszlosc

Mam szanse na wlasny biznes

Polecane posty

Gość plannaprzyszlosc

Aktualnie nie mieszkam w Polsce ale planuje wrocic.Mam okazje otworzyc wlasny sklep- Mydlarnia. Naklad finansowy nie wielki. Moge zatrudnic pracownika ,ktory nie zarobi wiele poniewaz chcialabym najpierw rozkrecic sklep. Lokal jest blisko centrum miasta w woj. Swietokrzyskim. Oplaty stale miesieczne to jakies 800zl plus penzja pracownika okolo 2500zl. Chcialabym rozkrecic sklep zanim wroce do Polski czyli nprzez kolejne dwa lata. Czy warto ryzykowac? Miasto okolo 20 tys mieszkancow plus okoliczne gminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Chyba wybralam zle miejsce porade w tej kwestii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto:)tylko musi byc oryginalny towar i TARGET kochana,TARGET.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Wiekszisc mydelek bomb kapielowych sprowadze z UK. ceny za 100g mydelka beda sie wahac miedzy 10 a 14 zl. Bomc kapielowych miedzy 5 - 10 zl a przy tym jakies reczniki ozdobne , myjki ,moze sowece I olejki do masazu. Taki sklep do urzadzenia domowego spa :). Ale nie taki ja ''Stara Mydlarnia'' czy ''Mydlarnia u Franciszka'' . Moj bedzie taki bardziej przytulny i spersonalizowany a przy tym pakowanie prezentow zakupionych w sklepie w ladne opakowanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz stracić kasę zarobioną za granicą - otwieraj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Przejrzalam pobieznie i ta Pani a drogerie a to chyba spora roznica. Ja nie ryzykuje niczym po za nieiwelkim nakladem pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,nie sluchaj pesymistow.hmm przytulny sklepik z dora obsugla,pieknie pachnacy...ja juz bym byla Twoja klientka:)startuj,nie boj sie porazki,to czesc zycia,zawste mozesz zmienic branze albo ja rozbudowac:)zycze szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób badanie rynku czy jest zapotrzebowanie. Ta łaska tak zrobiła, tylko nie napisała jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I lepiej nie zatrudniajj nikogo tylko sama prowadz. Nikt ci interesu nie upilnuje. Sprzedaż to nie tylko podawanie towaru. To osobowość, rozmowa z klientem, znajomość produktu. Itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Nie mam za bardzo czasu na badanie rynku :( nie mieszkam w Polsce dlatego nic nie trace otwierajac sklep bo mam dobrze platna prace. Ale cos podpowiada mi zeby sprobowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz czassu , nie mieszkasz w Polsce a chcesz rozkręcać biznes ? a jakim sposobem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Zatrudnie osobe ktora bedzie zajmowac sie sprzedaza i wysylaniem raportow miesiecznich z kasy do ksiegowego. Kontakt mailowy. I zamierzam wyslac ta osobe an szkolenie zwiazane ze sprzedaza produktow w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Przeciez nie musze byc na miejscu aby pracownikowi mowic ''dzien dobry'' . Kwestia znalezienia osoby ktora wcale nie jusi wiedziec ze wlascieila nie ma na miejscu. Wszystko sobie juz zaplanowalam , pytanie czy taki sklep odniesie sukces. Dodam tylko ze nie ma takiego sklepu w miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakiej podstawi zatrudnisz kogoś ? Mojej kolezanće tak marnie prowadzili wyspę ze tylko traciła. Siedzieli tylko na internecie, a ona płaciła pensje i czynsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opłaty stałe - 800 zł pensja pracownika - 2500 Zus - ok 800 - 1000 zł zarobisz tyle w miesiąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
O to tez sie martwilam ,ale maz wymyslil zeby zainstalowac kamery. Ja pracuje w sprzedazy i jestem na prowizji i tak zamierzam zatrudnic pracownika. Duza czes pensji tej Pani bedzie stanowic premia od utargu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie zarobek właściciela - prowadzić biznes tylko po to,żeby pracownik miał na pensję - gdzie tu sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Na poczatku byc moze nie,ale mam z czego dofinansowac ten pomysl. Wiec to akurat nie jest problemem. A zeby pokryc te wydatki sprzedawca musi sprzedac okolo 14-16 mydelek dziennie a tak naprawde niewiele :). A beda tez inne produkty. Dodam od razy ze marza na takie produkty jest dosc wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
No wlasnie ot o chodzi ze na poczatku nie spodziewam sie niewiadomo jakich zarobkow. Nie chce wykorzystywac tez pracownika i rejestrowac go na najnizsza kajowa bo to bedzie wtedy osoba ktora nie bedzie sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz pieniądze? to je głęboko schowaj, bo mogą ci się przydać na czarną godzinę! nie pakuj ich do Polski, bo i tak zus, opłaty i podatki zniszczą ci biznes - mydeł po 2 zł w Polsce dostatek - nikt nie kupi mydła za 10 zł - tym bardziej na zadupiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
od kiedy to 20 tys miasto to zad***e. Skad taka mysl w Polsce? A pomyslales ze to wlasnie w takich miastach jest potecjal ktorego planujacy bizes nie potrafia wykorzystac? Wszyscy pchaja sie do wielkich miast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwążam ,ze pomysł sam w sobie jest dobry i jak najbardziej do realizacji ale niczego nie masz przemyślanego i tak naprawdę żyjesz mrzonkami zamiast faktami . I w tym upatruję przyczynę klapy niż z faktu że miejscowość o 20 tys mieszkańców to " zad***e "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wiesz lepiej to po co zakładasz topik i sie głupio pytasz czy warto ryzykować? ludzie piszą ci, że nie warto, a ty się sprzeczasz! no to zakładaj ten "biznes" i nie zawracaj ludziom tyłków skoro jesteś taka przekonana o swojej nieomylności!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tego, że miasto ma 20 tys mieszkańców skoro bieda aż piszczy? ludzie na chleb nie mają a mydła po 15 zł będą kupować, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Nie powiedzialam ze wiem lepiej. Pytanie chyba bardziej w strone czy pomysl jes fajny, czy ludzie w polsce lubia takie rzeczy itp. W tym miescie jest sporo zakladow pracy i ostatnio powstalo tam wiele sklepow ktore swietnie prosperuja np 4 sklepy zielarskie , 3 z wilkinowymi wyrobami, 8 Drogerii z czegop 3 to zupelnie nowe miejsca. Kilkanasice sklepow z unraniami i butami. Jest tam Tesco,Biedronka ,Lidl i inne. Wiec nie takie calkiem zad***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
Przepraszam za przekrecanie wyrazow ale to z pospiechu. No nic chyba juz znam opinie ludzi i to mi wystarczy. Zaryzykuje mimo wszystko. Dzieki za dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak!, szczególnie sklepy z wyrobami wiklinowymi w Polsce świetnie prosperują - ha ha ha ha ha! Polacy po prostu codziennie muszą sobie coś z wikliny kupić - bo inaczej dzień stracony - ha ha ha ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plannaprzyszlosc
No wiec dlaczego oplaca im sie te sklepy prowadzic. Faktem jest ze obok wikliny sa tam tez doniczki na kwiaty, upominki itp.Ale to jednak 3 sklepy z takim samy asortymentem. Mnie to daje do myslenia. To jak ja w Krakowie przy centrum miasta sa 4 mydlarnie i wszystkie daja sobie rade bo inaczej by ich tam nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie panikujcie. Każdy lubi kupować, dla siebie, prezenty itd. I nie każdemu żyje sie biednie. Nikt nie mówi, ze każdy mieszkaniec ma codziennie wpaść po mydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×