Zdradziłam męża i nie wiem co dalej

Nie wiem co robić w tej sytuacji. Kilka miesięcy temu,kiedy byłam na szkoleniu zawodowym,będąc pod wpływem alkoholu zrobiłam to z innym,nieznanym sobie bliżej facetem.Było mi z wielu względów wstyd i chciałam o tym zapomnieć jak najszybciej.Nic nikomu nie powiedziałam.Tylko moja przyjaciółka z pracy o tym wiedziała.W weekend,kiedy mąż pojechał na wieczór kawalerski do kolegi,poszłam do znajomego by pomóc mu w wypełnianiu PIT-u.Nasze spotkanie zakończyło się w łóżku.Czuję się z tym źle.Zastanawiam się czy w ogóle nadaje się do małżeństwa,choć kocham mojego męża i nie wiem dlaczego tak się dzieje... Co byście zrobili na moim miejscu? :(((

Nie wiem, ale na pewno nie robiłabym wielkich akcji z przyznawaniem sie teraz mężowi,skoro nie masz romansu.

jak to co dalej dalej się wyda, wcześniej czy później, i dostaniesz kopa w dupsko

czyli nie raz a wiecej? to znaczy ze czegos ci brakuje po prostu, zadalas sobie pytanie czego?

Wyglada na to, ze k/u/r/e/s/t/w/o masz we krwi. Jesli faktycznie kochas meza, rozwiedz sie z nim dla jego dobra. Szkoda, zeby zmarnowal zycie z kims takim, jak ty.

Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Może braknie mi zabawy,rozrywki... Nie wiem. Może dlatego, że wcześniej z mężem bardzo często się kochaliśmy,a teraz mniej? Nie wiem. Może...kiedyś chciałam być rozchwytywana. Może teraz mi tego podświadomie brakuje?

Ajjj to drugi raz "sie zdarzyło :o to pewnie masz taki charakter :o nic tylko wspołczuć mężowi :o i tak, wyda siena pewno, jedna zdrada mogłaby nie wyjść, ale totalne puszczanie sie z kim popadnie na pewno siewyda :) będziesz znzna na mieście

po prostu jestes na rozdrozu kiedy nie wiesz co dla wybrac, stabilne zycie, czy wciaz jeszcze zabawe, beztroskie zycie skoro wciaz jestes mloda. jednym przychodzi to pozniej, innym wczesniej. widocznie nie jest jeszcze to twoj czas na staly zwiazek. masz parcie na dom rodzine i dzieci? tez chcialem jeszcze szalec, bo to piekne bylo, ale stlumilem to w sobie na rzecz zwiazku, bo wiem ze drugiej takiej osoby bym nie spotkal.

To nic złego. 60% kobiet zdradza partnerów. Po prostu nie jesteś zakonnicą. Ja sugeruje odejść od męża i cieszyć się życiem. Jeśli chcesz zostac z mężem, rób to dyskretnie. I uważaj na seks analny. Jak trafisz na niedelikatnego partnera, może być jakiś "wypadek" i mąż się domysli.

dalej jest bardzo prosto. rozwód z orzeczeniem o twojej winie, alimenty na męża, alimenty na dzieci,komornik.Do tego podział majątku.Jeżeli macie dzieci, on je zabiera i możesz przychodzić co drugą niedzielę miesiąca nieparzystego na 15 minut.

Nie chcę zostać bez męża.....

tez zdradziłam meza..moim zdaniem powinnas mu o tym powiedziec . ty zapewne tez nie chciała bys by to on cie oszukiwał ze spał z inna. powiedz mu co zrobiłas dlaczego , moze to was wzmocni? nie kazdy zwiaek sie rozpada po zdradzie ludzie ktorzy sie kochaja staraja sie sobie jakos wybaczyc a jesli nie trudno ale badz odpowiedzialna za to co zrobiłas. jak to sie mowi czasem zycie zatacza takie kołko i to co wyrzadzilismy komus wraca do nas. jesli nie chcesz byc ty skrzywdzona powiedz mu prawde

nie mamy dzieci ...

hahahaha poszłam zrobić PITa i się przy okazji puknęłam już wątpiłem w to forum

Przyznaj się jeśli go kochasz to nie będziesz go oszukiwać bo to tylko kolejna krzywda jaką mu wyrządzasz pamiętaj że prawda jest zawsze lepsza od kłamstwa i oszukiwania. RAZ WYRZĄDZONA KRZYWDA POWRACA DO OPRAWCY!

Same święte krowy odporne na życiowe pokusy, bądźcie z siebie dumne. A co do Ciebie droga autorko, to zamiast szukać iskry poza związkiem postaraj się uczynić bardziej ekscytującym swój obecny związek, tzn oboje sie postarajcie.

no dokładnie, a czytało sie to niczym historie z zycia wziętą, a tutaj wieje smokami z kilometra

Ja nie rozumiem jak można nogi rozkraczać przed obcym facetem, to trzeba u ieć zrobić po prostu. Biedny ten twój mąż.

może kiedy się przyznasz, maż się w****i i wybaczy a tobie sumienie, wróć nie masz sumienie. strach przed konsekwencjami nie pozwoli zrobić tego kolejny raz.

Nie rozumie o co tutaj niektórym chodzi? Z tym wypełnianiem PIT napisałam w uproszczeniu. Co miałam napisać? Tłumaczyć się,że mnie uraczył kawką,winem,prawił komplementy;że mnie skusił?Wstyd mi za to.Teraz nie wiem jak mogłam ulec :(

niezla z ciebie kure*wka, chetnie powypelniam z Toba PITA :D wpadnij do mnie kotku ;p

chcesz miec ciastko i zjadac ciastka :) maz pewnie zapewnia ci w zyciu jakis komfort materialny i psychiczny ale fajnie jest ci rowniez na boku korzystac i uzywac zycia :) predziej czy pozniej sie wyda jak dla mnie nie powinniscie byc razem

oby nie spotkać takiej kobiety na swojej drodze :D

Nimfomanka jestes i tyle lubisz sie bzykac co chwile z innym,juz tego niezmienisz.

ja też mam taką mężatkę która mi nigdy nie odmawia

Za zrobienie PITa dostała w naturze.

głównie pani, bo strach pomysleć co by się działo przy codziennych zakupach :O Kochanie, poszłam dziś po bułki i tak jakoś wyszło, że pan Kazio stuknął mnie na zapleczu :O Powiedz męzowi. Ma prawo ułożyc sobie zycie z kimś, kto go będzie szanował

to musi byc prowo, przeciez nikt normalny sie tak nie zachowuje

Nie jestem z nim dla komfortu materialnego,bo nie zarabia jakoś wiele.Kocham go...

ale chociaż orgazmy miałaś?