Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Genowefa Genia

jak radzicie sobie ze stresem gdy niemowlę marudzi

Polecane posty

Gość Genowefa Genia

dziewczyny mam niespełna 6 miesięczna córke. Kocham ją nad życie, jest kochana ale ma dni, że marudzi rano i wieczorem bo jest zmęczona, a nie może zasnąć. Od urodzenia zasypia bardzo późno tj 23:30-24:30. Nie wiem cyz ma to związek z tym, że gdy byłam w ciązy to też największa aktywnośc wykazywała ok 23:00 i uspokajała sie po północy. Jak jest grzeczna to jest ok, ale jak marudzi to ja po prostu do głowy dostaje. Jestem zmęczona, chce mi się spać bo jest ok 23:00 a ona marudzi i marudzi. Mąż wtedy spi bo wstaje o 5:00 do pracy, a ja moge pospac dłużej, bo córka gdy zaśnie to budzi się 8:40-10:00 ( nie wazne o ktorej zaśnie a czasem zdarzało sie, że zasypiała juz o 21:00 i tez spała do 8:40-10:00 ) ale chwilami mi puszczają nerwy i aż powiem do niej "cholera no cicho juz badź" później mam okropne wyrzuty sumienia, że tak sie do niej odezwałam ale po prostu ze zmęczeni i słuchania marudzenia nie panuję nad nerwami. Marudzenie po prostu działa na mnie jak płachta na byka. Jak wy sobie z tym radzicie? mam brac krople walerianowe czy co? chce by dobrą mamą dla córki, a nie taką która na nią krzyknie gdy nie ma humoru albo jest zmęczona ( bo moja mama tak robiła a ja nie chcę się tak zachowywać )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez czasami mam dosc ale zanim cos powiem to mam od razu taka mysl ze jakbym powiedziala nawet pod nosem taki tekst to bym chyba sobie w leb strzelila ze jestem tak beznadziejna. dziecko sie na swiat nie prosilo, to my je powolalismy do zycia. ja jestem bardzo nerwowa ale mam jakas wewnetrzna swiadomosc ze jakbym chociaz powiedziala jakis glupi tekst do mojego dziecka to bylaby dla mnie porazka rodzicielska na calej linii. tak jakos mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak samo, gdy marudzi mi wieczorem (corka piec miesiecy) to nie mam juz sily mam ochote nawet ja walnac nie wiem czemu zbiera sie we mnie taka zlosc****oczucie beznadziei , dodam ze nigdy jej nie uderzylam , chyba wtedy bym miala poczucie wstretu do siebie, kocham ja bardzo ale czasem sa takie momenty kiedy naprawde mam ochote ja uderzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
moja córka to jest "wpadka" brałam tabletki ale zaszłam w ciążę 9 po prostu nie planowalismy dzieci ), nie wiem jakim cudem. Teraz się z tego cieszymy, kochamy ją najbardziej na świecie i ta jak Ty mam przeświadczenie, że dziecko się na ten świat nie prosiło. a skoro jest to chce aby była szczęsliwa i chce byc dla niej dobrym rodzicem. Jak się tak do niej odezwę, a w sumie to czasem to mówie sama do siebie pod nosem, ale czasem głośniej do niej to później aż spac nie moge tak sie zadręczam tym, że sie w ten sposób zachowałam. Nie wiem jak radzić sobie z nerwami gdy ona marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
wczoraj z nerwów az sie rozpłakałam - moze dlatego, że okres dostałam jestem bardziej nerwowa. Jejku jak sobie radza kobiety z 2, 3 małych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a próbujesz ją uśpisz czy czekasz aż padnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 19 m-cy , padam na twarz- ogólnie jest i niejadkiem i trzeba się z nią bawić, a teraz jest przeziebiona i wychodzą jej zęby 3 i ostatnia 4. Jestem tak zmęczona że kiedyś padnę tam gdzie stanę. Tylko mama i mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
córka sama wczoraj zasnęła w końcu, ale wcześniej marudziła ponad godzinę. Sama za bardzo nie umie zasnąć jeszcze, zasypia albo podczas picia albo na rękach. Przed południem zasypia w wózku ale musi być wtedy najedzona i lekko zmęczona, bo inaczej nie zaśnie. Zasypia tez sama w foteliku gdy jedziemy samochodem. Od 2 miesięcy bolą ja dziąsła ale zęby jeszcze nie wyszły. Teraz ją mniej bolą. Wczoraj akurat przez dziąsła nie marudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, musisz spróbować kłaść ja prędzej spać. wiem, to może być na początku trudne, ale da się. wprowadź rytuały wieczorne, ustabilizuj porządek dzienny i konsekwentnie to realizuj. To małe dziecko, więc naprawdę da się. Twoje nerwy niestety i maleństwo wyczuwa i będzie tylko gorzej :-( pewnie jesteś zmęczona, niewyspana. Może spróbuj na początek jakoś odreagować (basen, kosmetyczka) jesli masz z kim małą zostawić. a później do dzieła. ja wychowuję sama dwójkę dzieci, 13 miesięczne i 6latka, spać chodzą o 20stej, oboje. Pracuję zawodowo i ten czas po 20stej jest na wagę złota. albo nadrabiam prace domowe albo po protu odpoczywam i się relaksuję. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko usypiasz ją jakoś? macie rytuały wieczorne? myśle że sama ją tak nauczyłaś.. ja od urodzenia o 18:30 kąpanie, 19 jedzenie, 19:30 spanie.. nawet jeśli nie zasnęła odrazu to ciemno w pokoju, kołysanki, itd - potem tylko dopasowywanie do dziecka czyli kąpanie, jedzenie kanapek itd i czytanie bajek, jakieś drobne zabawy w łóżku i idziemy spać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
czasem jest super, bawi się sama, kula sie po całym pokoju ( mam rozłożone kołdry żeby miała miekko ), później nagle zacznie płakać i wiem, ze chce już spac. Dam jej mleka albo wezme na ręce i momentalnie zasypia. A czasem marudzi i marudzi a ja padam na twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
córka zawsze kąpie sie o tej samej godzinie, później mleko i zasypia. Tylko, że ona robi sobie wieczorne drzemki. Pospi 30-60 min i sie budzi, i nie śpi zawsze do 23:30-24:30. Czasem nawet jak zasnie niby wcześniej to i tak jest to tlyko drzemka. Potrafiła np. zasnąć po tej wieczornej drzemce np. o 22:00 i za pół godz sie obudzic***później na cała noc zasnęła znowu po 23:00. A w dzien wcale duzo nie spi. I tak miała od urodzenia. Probowałam nawet aby w dzień spała jeszcze mniej ale skutkowało to tlyko tym że wieczorami była zmęczona ale zasnąc jeszcze bardziej nie mogła i ciągle płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
dobrze i tak, że przesypia już te 9-11 godzin bez budzenia się, ale jak radzić sobie z tym stresem? może za mało witamin biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam tak samo syn ma 10 mc ale jest niejadkiem i jedno karmienie trwa godzine czasem więcej. Niekiedy jest tak, że nie zrobie nic innego jak go tylko karmię przewijam spacer i znowu karmienie wysiada psychicznie juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genowefa Genia
córce wczoraj wyszedł pierwszy ząbek i dodatkowo zasnęła już "solidnie" o 20:00 i spała do 8:00 a ja jak na złość nie mogłam zasnąć hehe Szukając mojego tematu natknęłam się na taki sprzed kilku dni gdzie matka juz tak sfrustrowana gdyż praktycznie nikt jej nie pomagał uderzyła w twarz swoje 6 miesięczne dziecko. Biedna ta matka jakże musiała być wyczerpana psychicznie aby zrobic coś tak strasznego a jeszcze bardziej biedne jej dziecko. Nie wiem jak mozna uderzyc takie maleństwo nic nie winne. Moja córka jest w prawie tym samym wieku... Czytając o innych matkach pewnie nie mam tak źle ale mimo wszystko piszcie dziewczyny jak sobie radzicie ze stresem gdy dziekco marudzi bo bolą dziąśła, bo nie może zasnąc itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne, co mogę radzić to przeczekać. Moja młodsza córka przez pierwsze 4 msc wrzeszczała dzień i noc (kolka), ale o dziwo nie czułam złości, jedynie okropne zmęczenie. Dobra rada z tym wcześniejszym usypianiem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakies herbatki przed snem z melisa, zele na dziaselka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×