czy jest tu ktos taki jak ja?

Otoz: 1) pale papierosy 2) objadam sie na noc 3) moja kondycja jest tragiczna, na 3 pietro wchodze z ciezka zadyszka, jestem slaba fizycznie, na "skalpelu" Chodakowskiej wytrzymalam do 4 minuty, nie dam rady zrobic wiecej niz 10 "brzuszkow" I mam zamiar to zmienic. Ktos ze mna?

nie palę, czasem się obajdam, będę cwiczyć z Ewą, bo nie mam kondycji

a probowalas juz cwiczyc z Ewa? bo wg mnie to bardzo ciezkie cwiczenia, ale moja kondycja jest naprawde slaba. Mialam zamiar zapisac sie na jakas zumbe, ewentualnie na silownie ale sie wstydze, ze bede sapac jak wieloryb, chociaz nie mam nadwagi i sylwetke mam raczej szczupla ale cialo takie galaretowate, zero miesni..

żeby zaliczyć wf chodziłam na siłkę i każdy mógł ćwiczyć na szczęście w swoim tempie. Z chodakowską udało mi się 10 minut, dalej nie dałam rady

No to bierz sie za siebie bo ćwiczenia Chdakowskiej nie są wcale jakieś wybitnie męczące i bez niczego moglabym tak ćwiczyć 2 godziny albo i więcej gdyby to nie bylo takie nudne :) a wcale obecnie nie mam bóg wie jakiej kondycji

jeśli robisz po łepkach to na pewno są nudne dla Ciebie, killera może spróbuj

Kinga - widocznie kondycje masz nienajgorsza. Dla mnie Chodakowska do mordega, ale jutro mam zamiar wytrwac przynajmniej do 5 minuty :P Fajki tez rzucam, rano sobie jeszcze zapalilam, teraz koniec z tym.

No juz nie przesadzajcie :o chyba że to ja po całych latach aerobiku i tańca towarzyskiego mam lepszą kondycję niż myślę, albo naprawdę Wasza kondycja pozostawia wiele do życzenia :)

totez mowie, ze moja kondycja jest tragiczna :O moje dzieci (6 i 3) biegaja szybciej ode mnie :O

Nie martw się :) na pewno szybko nadrobisz zaległości, zwłaszcza jeśli rzucisz palenie :)

no z tym paleniem to tez bedzie ciezko, ale zawzielam sie. Najsmieszniejsze jest to, ze w obu ciazach i podczas karmienia nie palilam i rzucilam z dnia na dzien jak dowiedzialam sie o ciazy, a teraz ciezko wytrzymac..

To moze wyobraź sobie że jesteś w ciąży :D sorry ale nigdy nie paliłam i trudno mi sie wczuć w Twoją sytuację :)

hehe musialabym naprawde byc w ciazy, na co sie nie zanosi w najblizszym czasie :P no coz, trzeba sie wziac za siebie bo latka leca i to moj ostatni rok, gdzie mam z przodu dwojke ;)