Czy jak kobieta kocha to od razu po rozstaniu szuka innego

To ja z nią zerwałem twierdziła że ją rozkochałem w sobie że jej zależy... ciekawe że od razu sobie szuka innego? nawet nie próbowała walczyć jak bym zobaczył że jej naprawdę zależy pewnie bym nie zrywał, a miałem powody, męczyłem się z nią, olewała mnie nie chciała zbyt często się kochać, porażka, to nie był dla mnie szczęśliwy związek.

czy jak facet ma jaja to zadaje takie pytania na forum internetowym?

zawsze szczery - zadaje bo mi się wydaje że kłamała... siedziała ze mną bo jej było dobrze i tyle a od siebie zero wkładu w związek ostatnio

no dobrze, nie masz ani jaj ani mozgu, powodzenia w zyciu :-)

zawsze szczery - takie odpowiedzi zachowaj dla siebie!

masz osobowość z lekka sadystyczną. chciałbyś pewnie żeby cierpiała długo, robiła głupstwa i zabijała się, Ale miałbyś satysfakcję...

takie odpowiedzi zachowaj dla siebie x zachowam jak takie tematy bedziesz tworzyl tylko w swojej pustej glowie

Aaron Goldbaum - taaa jasne ale jak ktoś szuka 3 dni po zerwaniu to tylko świadczy jaka to ściema była z uczuciami, jak ja na prawdę kochałem kobietę to przez kilka miesięcy dochodziłem do siebie!

Odpowiedź na pytanie z tematu: uważam, że nie. I nie zastanawiaj się już nad tym, robisz sobie tylko krzywdę.

Ja nie rozumiem jednego po co gada że tęskni że coś czuje jak to KŁAMSTWO, czy baby są na prawdę takie głupie i myślą że facet to taki bezmózgi stwór?... trzyma się kurczowo faceta ale uczuć mu nie okazuje!

jak się kogoś kocha,to się kocha,to wyklucza ..wiadomo

kobiety nigdy o nic nie walczą one uważają, że wszystko im się należy z samego faktu bycia kobietą

nie kochala Cie jakby kochala to by przynajmniej chodzila przybita smutna a nie rozgladala się za innym

kobiety nigdy o nic nie walczą one uważają, że wszystko im się należy z samego faktu bycia kobietą haaaaa-----> dobre !kobiety większość życia poświęcają na to by latać koło swojego mężczyzny,dbac o niego,jego wygodę i samopoczucie,i prawie każdy pyłek zdmuchują by przypadkiem na nim się nie przewrócił,wiecznie wspólczujące,wyrozumiałe etc a obok jakiś burak,któremu nawet nie chce się skarpetek zmienić raz w tygodniu,bo smród uważa za swoje środowisko naturalne

2014-02-11 09:22:46 [zgłoś do usunięcia] gość kobiety nigdy o nic nie walczą one uważają, że wszystko im się należy z samego faktu bycia kobietą haaaaa-----> dobre !kobiety większość życia poświęcają na to by latać koło swojego mężczyzny,dbac o niego,jego wygodę i samopoczucie,i prawie każdy pyłek zdmuch*ją by przypadkiem na nim się nie przewrócił,wiecznie wspólczujące,wyrozumiałe etc a obok jakiś burak,któremu nawet nie chce się skarpetek zmienić raz w tygodniu,bo smród uważa za swoje środowisko naturalne Chciałbym być takim burakiem uwierz mi, ona nie dbała ani o związek ani o mnie i jeszcze wielce zdziwiona że ją zostawiłem

kobiety większość życia poświęcają na to by latać koło swojego mężczyzny x slowem same na siebie kreca bicz :-)

większość kobiet leci na buraków co zrobić?

czy jak facet kocha, to w trakcie związku ma dwie kobiety na raz?

CO?buraczki z chrzanem najlepiej :D

olewała mnie, nie chciała się kochać----haj jesteś kiepskim kochankiem i do tego zimnym draniem, to po zrezygnowała. Nie było bliskości to i nie było intymności.

a skąd wiedzieć co było,jest między obcymi nam ludźmi,każda historia jest inna Ty ją zostawiłeś bo taka byłA Twoja decyzja A ona zdziwiona,bo pewnie była przekonana ze jest super brak komunikacji w związku o tyle

Nie.

a co ty jej dawałeś?

Moją przyjaciółkę facet rzucił po 10 latach. Wymyślał jakieś dziwne powody dla których to zrobił (np. taki że ona nie kumpluje się z jego kolegami). Potem jeszcze przyznał się że ją zdradził na tydzień przed zerwaniem. Dziewczynie świat się załamał. Nasza znajoma wyciągnęła ją na imprezę - żeby nie siedziała w domu i nie płakała. I tam... poznała kogoś.Dzięki niemu zapomniała o byłym w trybie natychmiastowym. W ciągu tygodnia wyrzuciła z serca swojego ex. Minęło sporo czasu, jest w ciąży, mieszkają razem i szykują się do ślubu.A były do tej pory ma pretense że ona zamiast błagać go o powrót od razu ułożyła sobie życie z kimś innym.

A ja sie rozstałam po 12 ( zdradził mnie) latach a swojego męża poznałam jakiś miesiąc przed tym :) jak się dowiedział o rozstaniu to przyleciał, abym mogła wypłakać się na jego ramieniu- jakoś mi sie płakać nie chciało ;) Namiętność między nami przykryła całą gorycz złamanego serca, bo naprawdę nie było po kim płakać :) zamieszkałam z nim bardzo szybko, po roku zaręczyny, po 2 ślub, a teraz baby :) Dziękuję każdego dnia ze tak się potoczyło :) Ex własnym oczom nie wierzył, bo myślał, ze nie znajdę nikogo lepszego (tak mi powtarzał ) , a ja mam przystojnego, mądrego męża i na dodatek bogatego i on dobrze o tym wie, bo go zna i zawsze go podziwiał :D tamten dalej mieszka z mamusią i studiów skończyć nie może :) pewnie nadal mu przed komputer przynosi budyń i kanapki :) a ma 30 lat

no oczywiście dodatek,że bogaty jest zwykłym przypadkiem ,,ja mam swoją teorię,kobieta jak się sparzy ,zresztą faceci też,to nastepny partner jest wybierany według "klucza" ,żeby spełniał pewne kryteria-najczęściej właśnie -kasa jest ważna,a liczą ze uczucie samo się "urodzi" ,peewnie wychodzą z założenia ze nawet jak nie wyjdzie to choć bogaty/ta :O

akurat, to że bogaty, to nie ma dla mnie takiego znaczenia jak dla mojego ex :) bo on zawsze był materialistą- dlatego o tym wspomniałam :) Faceta nic tak nie boli jak to, że inny facet ma ładniejszą babkę, fajniejsze auto, większy prestiż, większego wacka i więcej na koncie :) Twoja teoria jest nędznym pocieszeniem ciebie samego. Mój ex też się tak pocieszał, że jestem z moim dla wygody, dla zemsty, bo wzięłam co było pod ręką, itp.ale muszę cię zmartwić :) Tak jak nie chciałam żyć z kimś kto mnie zdradził tak nie żyłabym z kimś bez miłości, bo nie boję się samotności, czego dowodem jest to, że potrafiłam odejść po 12 latach.