Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRAZ Z DZIECKIEM RODZI SIĘ STRACH????

Polecane posty

Gość gość

Bardzo kocham swoje dziecko, jest dla mnie najważniejsza odkąd pojawiła się na świecie. Niestety wraz z nią pojawił się niepokój o jej zdrowie, szczęście, bezpieczeństwo... Też tak macie? Też martwicie się na każdym kroku o wszystko co z waszymi dziećmi jest związane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, czasem to bylo uczucie jakby mi ktos smycz założył, na zawsze. Ze już nigdy nie bede beztroska, nigdy nie przestane sie martwić, bać... Z czasem przyzwyczaisz sie do tego uczucia, ono tez nie bedzie takie silne. Ważne żeby umieć się czasem "odłączyć" od dziecka. krótki wyjazd gdzieś itp. Nauczysz sie nad tym panowac i z tym życ. Grunt to nie zgubić siebie, nie wejsc w role "jestem teraz matką" moje dziecko ma 7 lat - dlaej sie boje, stresuje itd ale jakos oswoilam to. jestem normalna i do kwoki mi daleko. Jestem z tego dumna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety mam tak ,ale co o dziwo przy drugmi dziecku przy pierwszym tego wcale nie odczuwałam ,chociaż miał 2 mies przestał oddychać zadusił sie śliną a jak miał 6 mies trafił do szpitala ze skurczem oskrzeli .Ale nie bałam się o niego chociaż bardzo kocham a przy młodszym mam ten strach o zdrowie ,życie ,nie wiem od czego to zależy .Ale też nie martwię że na każdym kroku nie mam jakieś obsesji ale czasami mnie nachodzą dziwne myśli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest takie stare powiedzenie: gdy zostaniesz matką, już nigdy nie będziesz spać spokojnie" - ale histeria lub bardzo nasilone lęki są do wyleczenia :) Napisała matka dwojga dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w ciąży dopiero ale już się martwię o to dzieciątko i uświadomiłam sobie ostatnio, że potem będzie już tylko gorzej, że do końca życia już tak będzie. Czy będzie zdrowe, czy sobie poradzi, czy sobie ułoży życie, czy będzie szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zyciem :P Wydaje mi sie, ze chodzilo jej o to, ze silne leki i strach sa objawami choroby psychicznej i mozna je wyleczyc lekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tylko ja miałam troszeczkę inną sytuację, obecnie syn ma rok i mocno mi przeszło bo wcześniej to się bałam jak wariatka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×