Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Teściowa gwiazdorzyła na naszym ślubie

Polecane posty

Gość gość

Przyjęcie było małe, miało być w kameralnym gronie. Nasi rodzice, wujostwo, rodzeństwo i przyjaciele. Łącznie 25 osób. Teściowa tydzień przed ślubem ogłosiła, że kogoś ma i chciałaby go przyprowadzić. No spoko. I co? I okazało się, że są już razem kilka miesięcy. Pan owy wymyślił sobie, że nasze przyjęcie weselne to idealny moment żeby się oświadczyć... No i spoko... ale teściowa musiała biegać potem i się chwalić pierścieniem mocy. Wściekła jestem. Życzę jej jak najlepiej, cieszę się, że nie jest sama ale jestem też wściekła, że musieli akurat próbować grać pierwsze skrzypce na naszym ślubie... Ryczeć mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×