Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak często kupujecie nową bielizne ? Co ile miesięcy wyrzucacie stare majtki ?

Polecane posty

Gość gość

Serio mnie to ciekawi, u mnie juz po pol roku nadają sie do wyrzucenia, material sie mechaci, rozciąga, ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzucam jak wyglądają źle. Czyli jeśli się zmechacą, rozciągną, naderwą, zmienią kolor :) Nigdy nie liczyłam żywotności majtek ani biustonoszy. Co miesiąc kupuję kilka par majtek i jeden-dwa kompleciki ;) Raz na jakiś czas biustonosz uniwersalny (lubię takie nude) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka443
Mnie się ostatnio zdarza dość często kupować bieliznę online. Po prostu nie mam czasu, żeby latać po sklepach. W sklepie to byłam tylko, żeby dokładnie przymierzyć stanik i sprawdzić komfortowy rozmiar. A kupuję internetowo np. przez stronę www.bieliznaujoli.pl . Tu jest fajnie bo mają bardzo duży wybór, nie tylko staniki i majtki, ale też koszule nocne, szlafroki, bielizna korygująca...no jest z czego wybierać. A cenowo lepiej niż w stacjonarnych sieciówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak, też czegoś takiego nie lubię, niektóre moje mają nadruk, to blaknie, kiepsko wygląda, zaraz do kosza ląduje, jakieś rozlazłe, zmechacone, już kolor nie ten, to samo pyk do kosza i nie ma . A jeszcze sporo ćwiczę to musiałam częściej - obecnie mam typową bieliznę do ćwiczeń, więc pozostała część bielizny nie jest już tak męczona, no ale też się nosi, więc wypada zmieniać prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko ja chodzę w podartych gaciach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takie gorsze, sprane, lekko rozlazłe, z wyłażącymi gumkami czy z innym defektem używam podczas okresu, nie żal wtedy jak się upierdzielą czasem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje ok. 5szt rocznie jak kupię w intimissimi to chodzę w nich nawet 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyrzucam starych gaci, tylko daje je mężowi do mycia samochodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A maż wybiera te co jeszcze nie są dziurawe i dale je w prezencie swojej kochance :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sprzedaje w necie . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż gdzie kupują stare gacie to może i ja swoje sprzedam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja noszę majtki Keya i po dwóch latach dalej są jak nowe, tzn lekko sprane kolory, ale materiał jest nie do zdarcia. Kupuję raz na 3 nmiesiące, większą ilość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam tylko pare osikanych gaci. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam gdzieś ok.15 szt. majtek zdarza się że wyrzucam jakieś bardzo zużyte raz na miesiąc ,ale najczęściej zostawiam sobie kilka par na czas okresu bo wtedy nawet jak się poplamią to nie jest ich szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuję tutaj www.anstel.pl :) a kupuje co miesiac srednio :) zalezy od miesiaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugusiakiwa
Ja często kupuję, czy staniki, czy majtki. Gorsze systematycznie wyrzucam, albo najpierw "dobijam" je podczas okresu. Jednak nie jestem w stanie określić na ile czasu starcza mi to, czy tamto. Są rzeczy, które uwielbiam nosić częściej, więc niszczą się szybciej, a mam i takie, które noszę rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natka443, piszesz, że mierzysz sobie bieliznę (gdzieś tam w sklepie) , aby dobrać komfortowy rozmiar, ale różne firmy bieliźniarskie mają jakąś inną rozmiarówkę, więc trochę mnie dziwi, że jakoś to zsynchronizowałaś, ale skoro Ci to pasuje to ok. Ja też za bardzo nie lubię biegać po sklepach, ale nie wyobrażam sobie kupować ubrań przez internet, bo muszę przymierzyć, zobaczyć, czy to na mnie dobrze leży, czy dobrze się w tym czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, to widzę że nie tylko ja przeznaczam te juz bardziej powyciagane i sprane majtki na czas okresu ;) szczególnie używam ich na noc podczas okresu, są rozciągnięte to nigdzie nie cisną, a jak się pobrudza to nie żal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak guma sie rozchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na forum to jak zwykle, same milionerki ;) Powaznie kupujecie po kilka par majtek na miesiac?? Mnie nie stac na wydanie kolo 300 zl co miesiac na bielizne. Chyba, ze kupujecie po 12 zl/sztuka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja tak zachowywałam majtki bo się przydadzą na okres, jakieś porozciągane ubrania bo się przydadzą do sprzątania itd. aż się zorientowałam, że mam pół szafy takich ubrań i mi to tylko zabiera miejsce i wala się po kątach :P Pół roku temu wszystko wywaliłam a na okres zostawiłam 2 pary, które są tylko lekko rozciągnięte (bardzo wygodne), a tak to ubieram po prostu ciemne i czarne majtki w czasie okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tez takie specjalne majtki z otworkiem na kupe. Jak sobie pewnego dnia pozwole dobrze zjesc i czuje, ze bede miala rozwolnienie, to zakladam te z dziurka i nie musze tracic czasu na ich sciaganie. Oczywiscie w razie czego tez sa koloru ciemnego, tak jak te na okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na okres to czerwone chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie. A na kupe brazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety lubią brąz jak spiewał nieoceniony Rychu R.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolor brazowy jest brzydki bo sie kojarzy z kupa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na okres to brunatnobrazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dziś miałam qpe pomarańczową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×