Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciagle marze

refundacja in vitro

Polecane posty

Gość gość
mam mieć zabieg na przełomie lipca i sierpnia. Proszę o opisanie dokładnie przebiegu zabiegu. Strasznie się go boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak sie boisz to po cholere to robisz głupia szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz czego się bać... wszystko zależy od kliniki w której bedziesz robiła zabieg? właściwie wszystko przebiega bezboleśnie. Jakiś czas przed zabiegiem robisz sobie zastrzyki (ile tych zastrzyków zależy od organizmu. Później pobranie jajeczek - pod całkowitym znieczuleniem ale trwa to krótko, kilka minut i po sprawie. po dwóch dniach (ewentualnie chyba pięciu) transfer, a to z kolei trwa kilka sekund. Po tym juz tylko czekanie, któremu towarzyszą bóle brzucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam zabieg przebiega bardzo szybko i bezboleśnie:) jedynie czekanie dobija, ja juz mam 3 raz wynik powtórzyć, niby jest dobry a jednak.... cały czas nie pewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem po i czekam na USG, beta rośnie ale jeszcze dla mnie to nic pewnego, puku nie zobaczę i nie usłyszę bicia serduszka to chyba nie bedą potrafiła sie cieszyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×