Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nerwica lękowa czy zwykły stres

Polecane posty

Gość gość

Mój problem zaczął się 3 lata temu kiedy spadł mi mocno poziom żelaza i zaczęłam się źle czuć.Szybkie bicie serca i uczucie jakby za chwilę miało się coś stać,nie wiedziałam co mi jest dopiero u lekarza dowiedziałam się o żelazie.Zaczęłam brać tabletki i na jakiś czas przeszło,ale co pewien okres nerwy i to uczucie strachu znowu wraca.Nie mam raczej teraz znów niskiego żelaza,a jednak czuje się bardzo zestresowana.Przypuszczam że może to być spowodowane ogromnym stresem w moim życiu związanym ze studiami.Dwa lata temu rozpoczęłam właśnie studia i czasem czuje się bezradna.Dobrze sobie radzę tam ale jednak to wielki stres gdy przychodzą egzaminy i gdy wiem że muszę wszystko zdać bo cała rodzina nie przyjmuje do wiadomości że mogłoby mi się nie udać.W każdym razie od pewnego czasu mam napady lęków tylko wieczorami.W dzień czuje się dobrze nie myśle a w nocy zaczynam się trząść ze strachu,ręce się pocą i nie wiem co robić.Czytając porady okazywało się że to ewidentnie objawy nerwicy lękowej ale moja rodzina wmawia mi że to zwykły stres. Nie jestem tego jednak pewna bo są sytuacje że nie mam się czym martwić a jednak to robię.Gdy wyjeżdzam gdzieś pierwsze co myślę to czy będzie tam ktoś kto mi pomoże w razie gdyby coś się stało bo będę z dala od domu.Jak myślicie czy to jest nerwica czy nie?Jak sobie z tym radzić póki co bez wizyt u lekarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz co jest najśmieszniejsze? Że sama wymyślasz sobie ten stres. Chcesz wyolbrzymiać problem i robić z siebie ofiare. Przeciwstawiasz sie temu sama czy potrzebujesz naprawde tabletek i "fachowej" nazwy swojej przypadłości? Daj sobie spokój, weź się w garść, bo wszystko zależy od Ciebie. A stres to najgorsze ś****wo jakie niszczy człowieka. Chwila stresu nie zaszkodzi, ale jeśli czujesz sie przygotowana to po co sobie utrudniać życie stresowaniem? A chcą od Ciebie dobrych wyników tylko dlatego, żebyś sie postarała. Nie po to, żebyś męczyła sie z tym i doprowadziła do jakichś wymyślonych chorób, ataków czy czegoś innego. Czasami dzieja sie z nami różne dziwne rzeczy, ale że od razu choroba? Poddajesz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest takie łatwie.Oczywiście dobrze powiedzieć weź się w garść,ale próbowanie też jest ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×