problem z rodzina chlopaka

Chciałabym sie poradzic Was a przede wszystkim osób, które spotkały się z podobnym problemem. Zacznijmy od tego, ze z moim narzeczonym mamy po 20 lat, jesteśmy ze sobą od lat 4, planujemy slub, dzieci. Jak na razie mieszkamy osobno, ja u niego nocuje w weekendy a on jest u mnie bardzo często. Aktualnie mój ojciec sprawuje nadzor nad budowa naszego domu, miedzy nami ulada sie bardzo dobrze jest tylko jeden problem mieszka on z rodzicami siostra i babcia. Z jego rodzicami mam bardźo dobry kontakt, uwielbiam jego mame, siostra to moja dobra kolezanka jest starsza o rok. Problem jest z jego babcia. Ogolnie rozmawhajac ze mna jest mila itd. A do innych obrabia mi doope. Duzo im pomagam w ich domu zawsze moga na mnie liczyc, nie pije nie cpam nie sprawiam u nich zadnych problemow. Siństra chłopaka co noc sprowadza sobie szemranych typow pruje sie z kim popadnie u nibh w domu, babcia troche pojeczy i sprawa ucicha. Ostatniń nie wiem jakim cudem uslyszala nas gdy uprawialismy seks, nie wiem jakim cudem bo staramy sie byc cicho, zacźela robic awanture na caly dom i walic w grzejnik zebysmy przestali i że to wstyd. Powiedzcie mi co mam zrobic lub co wy zrobil4scie w takiej sytuacji bo strasznie mnie to mecży nie wiem co robic, ciezko sie z nia dogadac.

nic nie rob olej wszystko wazne ze sie kochacie ,nie przejmuj sie babcia w jej czasach kochali sie przy zgaszonym swietle,nie reaguj na plotki ignoruj badz tylko mila (a babci wybacz jest starsza )

ja naprawde wszystko rozumiem szanuje starszych, tylko jak maja teraz wygladac moje przyjazdy do nich skoro ona zrobila z tego problem na pol rodziny?

porozmawiaj ze swoim clopakiem mozesz np.teraz rzadziej jezdzic niech on pogada z babcia ze wyolbrzymnia sprawy

tez tak mialam ale olalam sprawe i jakos to ucichlo. Bedzie ok