pomocy, niemowle zwymiotowało

4 tygodniowe dziecko zwymiotowało cała butelke po zjedzeniu, teraz jej sie ulewa po jedzeniu wiecej i czesciej niz wczesniej..je MM , nie ma goraczki, co robic??????

Moja tak ulewqla w trzecim tyg ze do szpitala pojechalam a oni mówią to tylko obfite ulewanie, zmienilam mleko nangeste bebilon ar i problem zniknął:-)

najlepiej idź do lekarza, to moze być przeziębienie, zapalenie ucha itp.. możliwości jest wiele wiec lepiej pokazać się u specjalisty

Po jednorazowym pawie bieglabym do lekarza. Poczekaj chwile, sprobuj da cdo picia cos czym dopajasz dziecko, woda herbatka.w niewielkiem ilosci, jesli to sie przyjmie, gdy mlode zglodnieje daj butle. Gdyby wymioty sie powtorzyly to rzeczywiscie lekarz niezbedny. Moja mala raz na jakis czas tez pusc***awia, ostatni raz gdy probowalismy jej zmienic mleko na enfamil. Konkretnie wtedy sie zhaftowala

U nas tez tak bylo przez nie tolerancję jakiegos skladnika. Do konca mie udalo sie okeslic przez ktory. Napewno nie mial alergii na bialko. Pomogla zmiana na bebilon pepti. Wymiotowal po sklepowych mlekach dla niemowlat tak że aż chlustalo. Po pepti juz nie mial takich atrakcji. Ale bez wizyty u pediatry sie nie obędzie. Bo potrzebujesz recepty na mleko apteczne żeby sprawdzic czy to pomoże.

Mialo byc ,,po jednorazowym pawie nie bieglabym do lekarza"

jak raz - to podstawowa zasada nie dawaj odrazu drugiej butli - tylko odczekaj aż będzie chciało - i pomyśl może to za duży smoczek i za szybko dziecko zjadło - ja miałam tak że po smoczkach lovi synek wymiotował bo miały za dużą dziurkę - a może położyłaś go na brzuchu? zbyt szybko podniosłać? itd - jak się zdarzy ze 3 razy pod rząd to się martw - teraz połóż spać i nakarm jak wstanie

Moja w wieku 2 tygodni też zwymiotowała całą butelkę, a okazało się, że jadła bo miała taką potrzebę ssania. Dostała smoczek to przestała się "nażerać po uszy". Inna sprawa, że potem miała długi okres ulewań, na niewiele pomagało. Na wadze przybierała prawidłowo (a to jest podstawą do ewentualnego niepokoju). Zaczęło jej przechodzić od kiedy zaczęła dostawać pokarmy stałe i ćwiczyć brzuch (przez podnoszenie się).

u nas było tak: leżeliśmy 2 tygodnie w szpitalu z powodu wcześniactwa 2 tygodnie po wyjściu było to samo z tym że dobę wcześniej mu mleko zmieniłam. Zadzwoniłam do szpitala tam z zapytaniem czy mam jechać do nich (czyli ok 40 km) czy np. najpierw do siebie do szpitala dostane skierowanie i do nich. Opowiedziałam wszystko neonatologowi przez telefon kazała kupić bebilon nutriton i dodać do starego mleka po którym dziecku nic nie było. Ulewanie się zmniejszyło (bo ogólnie ulewał) ogólnie polecam.

zwymiotowala w nocy w łozeczku po odbiciu i polozeniu spac, potem poszla spac po 2 h wstala, zjadla 90ml ulalo jej sie , teraz normalnie zjada ale zaczelo jej sie ulewac wlasnie ,obserwuje ja ale po kazdym jedzeniu jej sie ulewa i czasem zachowuje sie jakby ja ciagło na wymioty, mleko je to samo bebilon zwykly wczoraj otworzylam druga puszke wiec to chyba nie od mleka.dzieki za opinie jutro przejde sie do lekarki jak cos mam nadzieje ze nie pusci juz pawia,ale boje sie tych ulewan ze sie zakrztusi

Moja mnóstwo razy ulewała, nieraz prawie to były wymioty i nie zakrztusiła się. Spokojnie, nie panikuj. W razie czego poczytaj sobie na necie co robić jak się niemowlę zakrztusi, pewnie Ci się to nie przyda, ale będziesz spokojniejsza, jeśli będziesz wiedziała co robić:) Uwierz mi, że ulewania nie muszą być wielką tragedią. Ważne, żeby dziecko przybierało na wadze. U mnie trwało to do około 6 miesiąca, potem zaczęło się uspokajać. A Młoda nie dość, że ulewała, to była bardzo rozwrzeszczana z tego powodu (widać ją bolało, albo przeszkadzało coś w brzuszku). Powodzenia.