Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem biedna, nie mam kasy na fajne ciuchy, rozrywki i życie jakie Wy macie

Polecane posty

Gość gość

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeesssw
A jakie my mamy? Bo ja raczej bogata nie jestem i czasem sobie czegoś odmawiam jeśli chodzi o ciuchy, buty czy torebki, ale jest w czym chodzić w domu i w czym pracować i na piwo w weekend, a rozrywką może być nasiadówa ze znajomymi, składkowy wyjazd turystyczny i jest ok. Biedny człowiek nie powinien znać lepszego świata, to będzie szczęśliwszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodze w starych porwanych butach (naprawde), musze kupic jakies nowe bo te mi przeciekają, kurtke mam po starszej siostrze, w szafie kilka ciuchow. Nigdy nie bylam na imprezie, nigdy nie bylam na wakacjach, nie wiem jak wyglądaja gory i morze :( cale zycie w tej dziurze siedze nic nie mam, nawet na internet nas nie stac, dostalismy jako pomoc z UE + komputer :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeesssw
Za czasów liceum chodziłam do szkoły zimą w dziurawych sportowych butach, wstydziłam się rodziców prosić o nowe. Na imprezy nie chodziłam, bo byłam na nie za mało dojrzała, ale jakbym chciała to bym co najwyżej mogła potańczyć, bo kasy nawet na colę zwykle nie miałam. Góry zobaczyłam dopiero przy okazji wyjazdu szkolnego przed maturą, a morze jak zaprosiła mnie koleżanka ze studiów. Potem rodzice zaczęli lepiej zarabiać, a potem ja zaczęłam zarabiać na siebie i nie jest źle. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadź się od rodziców ze wsi/miejscowości. Chyba że sama mieszkasz z dzieciaczkiem, to niestety, trzeba sobie odmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz się że masz to co najważniejsze - zdrowie. Ja mam 23 lata miałam wszystko całą szafę ubrań. Jestem bardzo ciężko chora dzisiaj odebrałam wyniki badań... nic dobrego się nie będzie działo.... jestem skończona. Mogę wziąźć te szmaty i podpalić bo nie ma dla mnie żadnej nadziei.... ŹADNEJ NADZIEI... Boże nie wiem po co tu piszę nie mam z kim porozmawiać weszłam tutaj i przeczytałam to. Gdsybym miała zdrowie miałabym wszystko. Wydaje mi się że co to się dzieje to koszmar.... że to nieprawda. to się stało tak nagle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zeby sie wyprowadzic tez trzeba miec kase a w tej chwili nie jest to mozliwe u mnie bo nie mam pracy, zadnych oszczednosci a rodzice tez nie pracuja bo stracili prace jest coraz gorzej. pracy szukam wszedzie ale ciagle nic mam juz coraz mniejsze nadzieje ze cos znajde heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciniec12
ile zostało Ci życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciniec12
jaki zawód posiadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mi przykro ale moze stanie sie jakis cud i bedziesz mogla cieszyc sie zyciem. nie trac nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W większym mieście można spróbować w telemarketingu czy innych branżach(często niewdzięczna robota, ale zawsze to robota), masz internet to możesz aplikować na takie stanowiska i przeprowadzać się dopiero gdy cię zatrudnią, byle by tylko oszczędzić trochę pieniędzy na zapłatę za pierwszy miesiąc, choćby i w najgorszym i najtańszym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×