Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któraś brała ślub mając dziecko? Pmocy

Polecane posty

Gość gość

Za 2 miesiące bierzemy ślub . No i mam problem wesele prawie na 100 osób a tym czasem moja córcia która ma 5 miesięcy nie chce się z nikim zostać na 5 minut . Jak jesteśmy w obcym miejscu to w ogóle jest dramat wisi na mnie i jak ją ktoś weźmie na ręce płacze nieziemsko . Co z nią zrobić na tym weselu ma być tam znajoma która miała się nią zająć w wynajętym pokoju ale jak ona będzie tak płakać ?? Ja już odchodzę od zmysłów :( Czy zostawia ją już teraz na siłę żeby się przyzwyczaiła że rodzice znikają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomoże ktoś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, ale głupi pomysł z tak dużym ślubem przy tak małym dziecku. Trudno mi coś doradzić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba ja zmęczyc to szybko usnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy tak dużą rodzinę że zapraszając najbliższych tj rodzeństwo rodzice dziadkowie chrzestni dziadkowie no i rodzeństwo rodziców wyszło prawie 100 osób trudno kogoś pominąć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dwa miesiące wiele się zmieni ale dobdze by bulo gdyby byla juz przyzwyczajana do tej dziewczynyoco ma z nią być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak będzie się z nią spotykać już od przyszłego tygodnia przynajmniej na godzinkę żeby przywyknąć do niej . Ale jak odstawiła cyrk z ciotką którą widuje codziennie to co dopiero z obcą dziewczyną którą widzi raz na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie trzeba ją zmęczyć a poza tym jak sobie troche popłacze to korona jej z głowy nie spadnie a jak ty znikniesz na pół godziny żeby ja uśpić to też się nic nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że ona tak płacze aż sinieje i się zanosi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez te miesiace zostawiaj ja na chwilę z tą znajomą. Najpierw niech ona się nia zjamuje rpzy Tobie póxniej chwile sama itp niech się mała rpzyzwyczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak usnie to bedzie spokoj lecz do tg czasu mysle ze bdz marudna i bdz miala niepokoj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek też taki jest :P do obcego na ręce w życiu nie pójdzie, toleruje jedynie domowników, czyli rodziców i dziadków... Nie wiem co doradzić żeby przyzwyczaiła się do kogoś obcego... Chyba musiałbyś nie raz w tygodniu a codziennie ją osfajać z tą znajomą... Choćby godzinę ale codziennie tak na dwa tyg. Przed ślubem bo jeśli będzie ją widywać raz w tyg. To mało pomoże bo tak małe dziecko bardzo szybko zapomina osoby których nie widzi codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza córka była w podobnym wieku, ale mieliśmy tylko cywilny i obiad po. Problemów nie było ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie i tego slubu i wesela przez tego lobuziaka na szczescie znajoma jest przedszkolanka mam nadzieje ze jakos sie oswoi z nia i damy rade postaram sie zeby widywaly sie jak najczesciej do kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bralam slub jak nasza corcia miala 10lat a synek 4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 2miesiące będzie mieć 7 miesięcy.może jej przejdzie.będzie próbować siadać.obracać się.będzie ciekawsza świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bralam,syn mial 7 miesiecy.bralismy slub i od razu chrzcilismy.maly dlugo wytrzymal na sali z goscmi,nawet mu sie podobalo(wytrzymal ok 3 godziny).cale szczescie,ze mielismy pokoj wynajety w hotelu w ktorym bylo wesele.maly zasnal,przyszla zmiana(brat) zeby siedziec****ilnowac,ledwo wyszlismy ryk-obudzony.znow usypianie-wyszlismy-ryk(kuzynka siedziala) i tak kilka razy az skonczylo sie,ze na naszym weselu prawie wcale nas nie bylo bo lulalismy malego :D na szczescie goscie dobrze sie bawili i byli wyrozumiali.z tak malym dzieckiem nie nastawiaj sie na super zabawe z Twojej strony..no niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj będzie mial 2 lata i z kolei zastanawiam sie gdzie go usadzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to porazka robic tak duze wesele, gdy wiesz, ze dziecko nie chce zostac bez ciebie. bylam na weselu, gdzie synek mlodych mial 2 latka. prawie wogole ich nie bylo na sali, wesele bylo okropnie nudne, goscie nie wiedzieli co ze soba zrobic, gdy mlodzi po prostu musieli byc na sali to mloda prosila mnie (jestesmy kuzynkami) zebym sie malym zajela, wiec czasami tez juz mialam dosc jak dla mnie to pokazanie sie, a z drugiej strony brak poszanowania dla gosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 8 latka
Ślub specjalnie przesunęliśmy po porodzie żebym mogła się pobawić . NIKOGO NIE CHCEMY LEKCEWAŻYĆ ! Do tej pory nie było z nią problemu wszystko zaczęło się jakieś 2 tyg temu mam nadzieję że jej to przejdzie i że przyzwyczai się do dziewczyny która ma ją pilnować i nią się zajmować . A wesele i ślub planowaliśmy rok temu gości zapraszaliśmy w ubiegłym miesiącu i co teraz mam to odwołać ?zapłacony zadatek sala suknia się szyje sama już nie wiem co robić . Starszy ma 8 lat jest dzieckiem z mojego pierwszego męża i on będzie siedział obok moich rodziców i przyszłych teściów to już ustalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała 4 miesiące jak braliśmy ślub ale ona była bardzo spokojna, chyba jej nie robiło różnicy kto się nią zajmuje;)Ale około 6 miesiąca zaczęła wisieć na mnie, też jej z nikim nie mogłam zostawić. Uspokoiła się jak miała 8,9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek miał rok i 3 miesiace jak bralismy slub, wesele na 130 osob, w hotelu nad restauracja miał wynajety pokój i byla z nim niania wieczor to było bieganie z góry na dół do niego i na sale, bo był bardzo niespokojny. dopiero pozniej poszła do niego moja mama i juz z nim została do rana. Wiec takie to jest wesele z małym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( ech nie pocieszacie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl o dziecku nie o sobie. Trudno. Mogłas zaprosic chrzestnych swoich i rodzeństwo, na pewno nikt nie zrobiłby Ci wyrzutów. Cichy slub i tyle a jesli ktoś by się obraził to świadczy źle o nim. zrobić uroczysty obiad. Za to pojechać na super podróż poslubna.miej dziecko przy sobie jakiś bujaczek, na ręce i tyle. Dziecko w tym wlasnie okresie do 8 miesiąca bardzo źle reaguje ma brak mamy i obcych ludzi i otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 12 59
moze tobie sie uda. zaplanuj wszystko dokladnie i postaraj sie jak najmocniej zeby wszystko wyszlo, bo to wyjatkowy dzien. dla was i gosci. najczesciej tak sie wlasnie konczy, ze albo rodzice musza byc z dzieckiem, albo najblizsza rodzina i przyjaciele, ktorzy tak naprawde powinni sie dobrze bawic, a nie miec tyle obowiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym nie myślała o dziecku to nie myślała bym jak to rozwiązać i co robić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja radzę aby dziecko było blisko Ciebie w wózku, patrzyło na Ciebie. Osoba, która będzie się córką opiekowała powinna być blisko Ciebie z dzieckiem. Do spania Ty ululasz, a dziewczyna zostanie z dzieckiem. Innego wyjścia nie widzę;) wiem co to znaczy uwiązane dziecko. Moje do 2 lat z nikim nie zostało, do nikogo nie chciało iść! jednak bardziej będziesz się zamartwiała nie widząc dziecka. Przynajmniej ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym jej nie miała na oku to chyba jednego tańca bym nie przetańczyła spokojnie dziewczyna będzie miała miejsce zaraz koło nas i mam nadzieje że jakoś od 16 do 19 dopełzniemy bo o 19 mała chodzi spać to ona z nią już będzie pójdę ją tylko kolo 3 nakarmić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×