Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćnr1001101

Odstawienie narkotykow ( prawie rok od odstawienia ) zle samopoczucie itd

Polecane posty

Gość gośćnr1001101

Witam , sprawdzalem niedawno oferty terapeutow itd ale kazda oferta co ma dwa zera na koncu to juz nie dla mnie.. nie moge sobie pozwolic na jakis terapeutow po 100-200 zl za 50 minut.. mam 18 lat a teraz moze rzeczy ktore bralem : amfetamina , mefedron , dopalacze , marihuana ( raz na pare miesiecy rekreacyjnie niedawno zauwazylem ze pomaga mi na moje stany psychiczne ) i to chyba raczej wszystko wiecej sobie nie przypominam xd . Teraz tak uzaleznienia fizycznego nie czuje od baaardzo dlugiego czasu , nie mam zamiaru brac tego nigdy wiecej , nie czuje potrzeby zazywania ale po odstawieniu zycie wydaje sie nudne nic jakby mnie nie zaskakuje czasami dzien jest z******ty a czasami plytki nudny i bezsensu dookola ludzie ktorzy jakby zyja z dnia na dzien i jakos ich to cieszy . W moim przypadku to jzu sie domyslam ze tak to odczuwam dlatego ze doswiadczalem niewiarygodnych euforii i przezyc a po odstawieniu drastycznie to sie zakonczylo ale k***a ile to bedzie jeszcze trwac myslalem ze jak rzuce te gowno w p**du to bede chociaz wydawal sie sam sobie normalny probowalem sie czyms zajac po odstawieniu postanowilem nabrac masy ( wazylem niecale 65 kg przy 180 wzrostu .. ) od tamtej pory przytylem jakies 20 kg teraz waze 80 na 180 z czyms . Ćwicze i mam diete bardzo dobrze mi to wychodzi i kontynuuje to dalej i raczej bede kontynuowac ale czy w koncu minie mi ta nie wiem faza ? caly czas czuje sie jakby mi jakas mysl lezala na glowie co strasznie mnie trapi ale nie wiem co to jest poprostu jakby ciagle ciazyl na mnie jakis ciezar co z tym k***a zrobic xD zaczac k***a znowu cpac ? wtedy to byl glupi eksperyment a ilosci dopaminy ktore zalewaly moj mozg poprostu zrobily swoje tzn ze teraz do konca zycia nie bede mogl sie k***a cieszyc czymkolwiek ? xD oczywiscie kiedy gadam z koelgami / kolezankami to jest fajnie smiesznie itd ale np kiedy wroce do domu to jakby znowu to samo i znowu powrot do poczatku 1 dnia jest dobrze a 1 c*****o i nie wiem co z tym zrobic jestem przekonany w 100 a nawet 1000% ze gdybym z tym o kims porozmawial to napewno by mi to przeszlo nie wiem moze dostalbym jakies tabletki ktore bym przyjmowal jakis czas i by mnie to naprawilo a moze poprostu wystarczy zwykla rozmowa ale k***a nie mam pieniedzy i nie zamierzam wydawac na jakis psychologow ;/ dlatego kieruje sie tutaj moze chociaz moj lekarz ( z przychodni ) umialby mi pomoc ale nie wiem czy z nim rozmawiac o takich rzeczach nie znam sie ;p mam nadzieje ze znajdzie sie jakas kompetentna osoba ktora moglaby mi wskazac chociaz dobra droge bez robienia jaj itd . z gory dzieki i czekam na info eh.. a i jak ktos ma / mial podobny problem to chetnie moge cos doradzic dla mnie uzaleznienie fizycznie nie wplynelo tak jak psychiczne przestac brac jest bardzo latwo ale zyc potem jest ciezko pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne czego Ci potrzeba to leku antydepresyjnego SSRI Bo prawdopodobnie masz zaburzoną serotonine w mozgu:D Mialam tak samo tylko u mnie to wystapilo dosłownie odrazu po dwoch tygodniach palenia marysi srednio co drugi,trzeci dzien,raz amfa ale nie zadzialala na mnie,i extazy jedna tabletka.. Ale u Ciebie to jest napewno zaburzona chemia mozgu mialam dokładnie to samo ,,jakby jakas mysl lezala mi w glowie '' i uczucie jakbys nie mogl wziasc sie w garsc, musisz zacząc brac leki bo pogorszy sie ten stan do depresji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr1001101
Gdzie takie leki dostane ? ( od lekarza :V ) mam wejsc do mojego lekarza rodzinnego dzien dobry walilem dlugi czas mefedron i mam zaburzona serotonine w mozgu dziwnie sie czuje i ogolnie zle mi z tym to ten .. da mi pani tablteki antydepresyjne ? XD nie no a teraz tak na powaznie skad i gdzie takie cos zdobyc i ile to kosztuje.. -.- i dzieki za odpowiedzi :) . a co do poradni leczenia uzaleznien to pewnie beda chcieli mnie tak wpakowac na pare tygodni z jakimis helumpami zebym pogadal o zyciu i takich sprawach a nie jestem fanem takich zabaw .. xd jedynie z kim moglbym porozmawiac to z panem/pania psycholog czy tam terapeuta nie wiem nie znam sie :p ale tez dziekuje za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i lek taki zaczyna działać dopiero po dwóch trzech tygodniach z początku twój stan może ci się pogorszyć ale później będzie już lepiej..i trzeba brać go conajmiej przez trzy miesiące później stopniowo zmniejszać dawkę i odstawiac pomału bo jak odrazu odstawisz bo się poczujesz dobrze to jest dużą szansa że stan powróci i to jeszcze gorszy niż był.. Takie leki przepisuje tylko psychiatra lub czasem psycholog.. Czasami też lekarz rodzinny..myślę że jeśli nie chcesz dawać kasy za wizytę idź do rodzinnego i powiesz o objawach twoich że podejrzewasz depresje bo nie masz chęci do życia nic nie cieszy cie powiedz o tym że brałeś narkotyki nic się nie stanie lekarz ma prawo zachować to w tajemnicy..sama mówiłam lekarce co wzięłam itp on może wypisać sam lek lub skieruje cie do neurologa lub psychiatry i oni ci przepisza:) najbardziej polecam ten antydepresant co sama zażywam czyli Nexpram jest z escitalopramem i jest to najbezpieczniejszy lek i ma najmniej skutków ubocznych ma odpowiedniki takie jak:lexapro,depralin,elicea..to jest wszystko to samo różni się tylko nazwa ale działa super i żyć się chce wkoncu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no nie mów że masz zaburzoną serotoninę bo cie zj***e że to ona/on postawi diagnozę a nie ty :P Powiedz że masz taki problem że jakiś czas temu zażywałes narkotyki i obecnie już nie bierzesz ale czujesz się dziwnie bo nie cieszy cie nic nie sprawia radości ogólnie kiepskie samopoczucie,podkreśl że nie ciągnie cie do narkotyków bo z tym skończyłeś..ale że podejrzewasz u siebie depresję ..i wtedy albo sama da ci receptę na lek albo skierowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr1001101
Kiedys wlasnie cos czytalem o tych tabletkach ze zostaly okrzyknietymi tabletka "szczescia" ;d ale od zawsze nie lubie lekow mam alergie itd ale nie biore lekow ze wzgledu na to ze cwicze bo strasznie mnie zmulaja te piguly i potem cwiczyc mi sie nie chce a nie lubie czuc sie zmeczony zawsze mam lepszy chumor gdy mam wiecej energi . I wlasnie tez sie w sumie tego boje ze jak bede brac te antydepresanty to wlasnie zebym potem w to sie nie wj******* bo jako tako az tak bardzo zle nie jest a jakos nie widze zeby bylo gorzej ale w koncu chcialbym poczuc sie moze nie wiem tak jak za dzieciaka bo wtedy wszystko bylo z******te ;p z czasem wszystko zaczelo stawac sie szare i nudne trwalo tak dlugo ze moze wydawalo mi sie ze tak jest normalnie ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty :) wes nie słuchaj tego co tam ludzie mówią o tych lekach he bo sama miałam takie obawy jak ty bałam się że niewiadomo jak będę się po tym czuła że będę latać jak wariatka z ucieszona buzia i niewiedzieć co wokół mnie się dzieje:) nie nie..tak to nie działa:) chyba że byś to bardzo przedawkował i dostał manii:) ale to raczej jest mało możliwe :) te leki po pierwsze nie działają tak jak narkotyki..:) że weźmiesz tabletkę i wow super efekt euforia i rozpiera Cie energia:) nie o to chodzi:) lek ten uchwyca serotonine która jest w twoim mózgu..w mózgu każdego człowieka i ją przekazuje do danego neuronu gdzie ona zostaje uchwycona i bo obecnie twoja serotonina właśnie nie może sama tam dotrzeć bo jest zaburzona stąd te uczucie ,,leżącej myśli w głowie'' a gdy lek wkoncu się skumuluje w organizmie po paru tygodniach zaczynasz odczuwać to że wychodzisz na prosta że zniknie ta ,,myśl w głowie'' zaczniesz odczuwać dawna radość z rzeczy które ci ją sprawiały..będziesz czuć motywycje by wstawać rano,ogólnie by żyć..jednocześnie będziesz czuć spokój wewnętrzny..te leki nie otumaniają z początku brania jak mówiłam może być gorzej ale to mija może wystąpić ból głowy,nudności,pobudzenie,bezsenność ale potem to się zmienia i zaczniesz powoli czuć się jak wtedy zanim sięgnęłeś po narkotyki..wiem sama jak to jest..i nie będziesz odczuwać jakieś eufori,śmiechawy czy coś w tym stylu bo to nie narkotyki..heh:) to tylko daje poczucie spokoju,uczucie dobrego samopoczucia,i uczucie normalnośći stąd nazwa tabletka szczęścia:) i co najwazniejsze leki te nie uzależniaja one tylko naprawiają to co jest spiepszone po czym przestajesz czuć potrzebę ich zażywania ale brać trzeba dalej mimo iż polepszy ci się i będzie wydawało że już nie potrzebujesz..bo wtedy wszystko może wrócić musisz odstawiac stopniowo zmniejszając dawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze żebyś miał do tego coś na uspokojenie i spanie np xanax . Na te pierwsze tygodnie gdy będzie gorzej żebyś mógł się wspomagać ..tylko uwazac trzeba na ten xanax bo dłuższe branie niż miesiąc powoduje uzależnienie bo on działa odrazu godzinę po zażyciu daje efekt uspokojenia,luzu i senności.. Uczucie po nim super ale to tylko brać przez pierwsze dwa tygodnie po tabletce dziennie na spanie.. Chyba że będzie taka potrzeba to w ciągu dnia też możesz ale już tylko połowę tabletki bo cała by cie usypiała..bierzesz to w okresie zażywania antydepresantu dopóki antydepresant nie zacznie działać jak już zacznie działać to nawet nie będziesz czuć potrzeby brania tego xanaxu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr1001101
Dobra umowie sie niedlugo do mojego lekarza rodzinnego bardzo bym sie cieszyl gdyby mi przypisala te piguly ale watpie ze to bedzie takie proste :C dzieki za pomoc i troche mnie uspokoiliscie ^.^ piona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko nie ma problemu:) he:) wiem też że można jakoś z neta te leki spróbować załatwić sobie bo niekiedy ludzie kupują i im nie pasują i sprzedają clevo i tak nic ci nie fb jedno opakowanie bo to będziesz musiał dłużej się leczyć :) jak już będziesz po wizycie u lekarza to napisz tu będziemy radzić co dalej:) też bylam kiedyś w takim stanie jak ty i pamiętam jak ja się wtedy bałam a nikt nie chciał pomoc dlatego ja chce ci pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko nie ma problemu:) he:) wiem też że można jakoś z neta te leki spróbować załatwić sobie bo niekiedy ludzie kupują i im nie pasują i sprzedają clevo i tak nic ci nie fb jedno opakowanie bo to będziesz musiał dłużej się leczyć :) jak już będziesz po wizycie u lekarza to napisz tu będziemy radzić co dalej:) też bylam kiedyś w takim stanie jak ty i pamiętam jak ja się wtedy bałam a nikt nie chciał pomoc dlatego ja chce ci pomoc:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×