Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba powinnam znależć sobie kochanka

Polecane posty

Gość gość

Jestem po rozwodzie ,mam 38 lat i troje dzieci. Jestem samodzielna, sama utrzymuję siebie i dzieci. Generalnie mężczyzny potrzebowałabym jedynie do seksu... bo nie chcę się z nikim już wiązać, nie wyobrażam sobie wprowadzać nowego mężczyzny do mojej rodziny, poznawać go z dziećmi, rodzicami, no na tym etapie życia NIE I JUŻ. Jestem dość atrakcyjna, nie mówię, że miss polonia, ale niczego mi nie brakuje, no i chciałabym znależć kogoś z kim mogłabym się spotkać od czasu do czasu bez zobowiązań. Tylko, że nie może być to osoba w jakimkolwiek związku bo zdrady nie uznaję, no i gówniarz lat 20-30 tez odpada, teoretycznie nie powinnam mieć problemów ze znalezieniem kogoś ale jednak bieda, albo zajęci albo chcą się angażować jakieś randki, spacerki na co ja absolutnie nie mam czasu :-( Chyba zwiędnę i tyle... no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz sprobowac..ale wiesz ze to troche ryzykowne poniewaz gdy Ci sie spodoba,, albo cos poczujesz a nie chcesz sie juz wiązać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że dobry, tylko gorzej z realizacją wychodzi, jak tylko zaczynam się kimś bardziej interesować, to faceci zaczynają za mną biegać i to dosłownie, na jednego takiego koleżanka ode mnie z pracy natręt zaczęła mówić, no codziennie przyłaził i jak ja mam zacząć z nim sypiać?! Przecież żyć mi nie da... Żonaty by tak nie latał, no ale, żonatego nie chcę, bo szkoda żony by mi było strasznie, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma mi się spodobać? sex? No toż sex mi się podoba i to bardzo :-) Ja mam prawie 40 lat, to kiedy mam się kochać jak nie teraz? Ja nie sądzę, że bym się mogła zauroczyć, a nawet jeżeli tak , to i tak dla mnie jakiekolwiek życie razem odpada, nie chciałabym żeby ta druga strona czegoś więcej chciała i się angażowała, bo nie chcę nikogo zranić również, a faceci nawet jak mówią, że niby im taki układ odpowiada to jednak się angażują i tylko problemy póżniej i wymówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
Pomysl generalnie jest dobry, ale obawiam sie, ze w praktyce chyba niemozliwy do wykonania. Bedzie ci bardzo trudno znalezc takiego faceta : na odpowiednim poziomie, wolnego i nie dazacego do zwiazku. Takie cos, jesli nawet wystepuje w przyrodzie to w sladowych ilosciach. No chyba, ze jakiegos "malolata" na przyklad studenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorący luty
napiszę po męsku ;) to tak jakbyś wiecznego rezerwowego chciała powołać do składu na mundial :classic_cool: ale powodzenia chociaż noc nie będzie dniem a blask księżyca nie da opalenizny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wytresuje Ciebie
Chyba, ze wirtualnego... wytresujeciebie@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może poszukaj zony, która nie ma ochoty na sex i będziesz mogła ja odciążyć brykając jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie Gościu pytający, też doszłam do tego wniosku, fajnego kochanka ciężko znależć. Studentów to raczej mojej córce zostawię :-) Gorący Luty nie bardzo rozumiem, co "autor miał na myśli", :-) tak czy inaczej pewnie to, ze nie ma szans. Porozglądam się jeszcze troszkę na około, może szczęście mi dopisze :-) Dzisiaj na siłowni było sporo fajnych chłopaków, no zobaczymy. Wszystkim miłego dnia życzę, szczególnie, że to WALENTYNKI dzisiaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko możesz mieć problem z kochankiem jeżeli stawiasz warunek że musi być wolny. Jeżeli chcesz żeby był tylko do sexu to zonatego prędzej znajdziesz. Wyzbądź się uprzedzeń znajdź z innej miejscowości. Będziesz wtedy miała dyskrecję zapewnioną, Zonaty się nie zakocha będziesz zadowolona i on też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kd33
a skąd jesteś? pytam z powodów czysto logistycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z dolnego śląska, jakieś 100 km od Wrocławia, ale na forum nie będę pisała gdzie dokładnie mieszkam. Żonatego mężczyzny nie chcę, bo mierzi mnie fakt oszustwa i kłamstwa, fakt, że łga w żywe oczy zonie, żeby ze mną się spotkać jakoś mnie odrzuca. Musi być wolny. No i inteligentny, bo to mnie najbardziej pociąga... I z charyzmą i dominujący w łóżku... rozmarzyłam się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×