mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka

No nie wiem co tutaj poradzić. Jak dla mnie musisz po prostu przełamać nieśmiałość, najlepiej jak najczęściej przebywaj z ludźmi. Ja w sumie też taki wstydniś jestem ale sporo przebywam z ludźmi (akademik) i naprawdę zauważyłem znaczną poprawę. Pamietaj że na siłę nic się nie da zrobić, czasem potrzeba czasu i samo się wszystko jakoś ułoży. Świat nie kończy się na poznawaniu ludzi w klubach...

już mówiłam że mam 177 wzrostu i też mieszkam w akademiku i nic się nie poprawiło :(

na milosc nie ma reguly. jedni maja pierwszego chlopaka juz w gimnazjum, inni na studiach...kazdy ma swoj los napisany. Ja wierze w przeznaczenie. I Ty kogos spotkasz na pewno, to tylko kwestia czasu ;) tymczasem, na poprawe humoru, pomysl o dobrych stronach bycia singielką. A pochodzisz z Wrocławia czy spoza? Druga kwestia jest taka, ze obecne czasy niejako narzucaja mlodym ludziom wchodzenie w zycie seksualne w coraz to mlodszym wieku....tyle razy sie slyszy w tv ze 14-latka w ciazy itd itp. I to tez ma wplyw na dziewczyny-nastolatki, ktore mysla ze cos z nimi jest nie tak, bo one jeszcze nawet nie mialy chlopaka, co dopiero mowic o straceniu dziewictwa..a tak naprawde jest na odwrot

nie wiem jakie są dobre strony bycia singlem... bo jeśli ktoś mi powie że "nikt ci niczego nie zabrania" to ja bardzo dziekuje za zwiazek w ktorym ktos by mi rozkazywal... i zreszta sam/a pomysl, 19 letnia dziewczyna ktora nigdy nawet za reke chlopaka nie trzymala? rozumiem ze nie trzeba sie z niczym spieszyc ale bez przesady