pomoc kogos z gustem potrzebna od zaraz

Jutro walentynki. Co roku sukienka. W tym roku ubiorę sie rockowo. Lakierowane czarne botki na platformie i wysokie szpilki, czerwona podeszwa. Czarne leginsy z wielkim czerwonym kwiatem. Czarna obcisla skorzana ktotka kurtka i czarny shirt. Srebrne naszyjniki, mocny makijaż. Moze byc? ..

kwiat na tylku?

co za tandeta? czerwone szpilki? wiadomo ze cie nie stac na Louboutiny wiec nie rob wsi i nie kupuj takiego szajsu.

Na calym lewym udzie Chyba orchidea:)

Czarne lakierowane botki i czerwona podeszwa:)

orchidea nie pasuje do rocka

Albo dziurawe rurki, czarne leginsy z eko skóry, czarne rurki a na szwach zamki...

Znalazlam bialy obcisly shirt z tweetem:)

a ja czerwone serduszko na jednej piersi, czerwone na drugiej, trzecie z przodu na dole czwarte z tyłu i bedą walentynki

Ja obieram te botki, rurki z zamkami, shirt z tweetem, czarna kurtkę. On zrobi kolacje a ja kąpiel po cichu i weźmiemy wspólną, przy winie i świecach:) a później będę chodziła w szpileczkach nagusia;)

A ten styl... Czesto mam taki:) a chce fajnie wygladac.

no nieee.... ma byc kolacja przy swiecach :D a ty w takim stroju :D myslalam, ze idziecie do klubu :D

No co roku sukienka:) wogole niewiem co ubrać,

Mielismy myśl zeby zrobic domówkę. Zaczyna mnie to wk*****iać . W normalne dni jest lepiej niż w walentynki.a tu trzeba myślęc i kombinować wyjatek. Inni sobie pojda do restauracji i zadowoleni, albo wspolna kolacja... My to mamy prawnie co dzien. C********wie co robić.

jak cie tak bardzo w*****a sukienka, to zaloz jakies cieniutkie spodnie... albo dobra. widze, ze masz kierunek na leginsy :) gladkie leginsy i tunika np. bez rekawow, zabudowana pod szyje ale z odkrytymi plecami... i szpilki... ale do szpilek jednak lepiej sie komponuja spodnie :) leginsy i szpilki.. to nie jest eleganckie.

Moze... Czarne szpilki z paskiem, cienkie czarne dżinsy, tunika jak mówisz i bolerko?

Tylko ze czesto chodze na rock i tak jak lubisz... Moze na dziwke sie zrobie:)

zdecydowanie bez bolerka. psuje efekt tuniki. ladna bizuteria. koniec.

Fajnie mi radzisz ale tak czesto chodze...

nie wiem jaka masz figure :) w takim razie zostaje ci sukienka. najlepiej prosta, dluga, nie odslaniajaca z przodu z byt wiele... z tylu duzo ;) ... rozporek.... badz tajemnicza ;) chyba, ze wolisz dekolt z przodu, do pasa... tez mozna. dlaczego nie... wymysl cos niecodziennego.... moze okrec sie chusta.... kuponem cienkiego materialu... jak sari, a pod spodem NIC :) nie mam pojecia ... rusz glowa :)

A może a'la "Paryżanka"? Legginsy, nie szpilki, tylko botki, bo zimno, marynarka i chustka na szyi? Jakbyś miała berecik, to wyglądałoby to sweetaśnie.

no wlasnie. bardzo dobrze. skoro lubi leginsy, to jest to dobry wybor. wiem, ze jest moda na nakrycia glowy przy stole i praktycznie w kazdych okolicznosciach.... ale przy kolacji ze swiecami? poza tym... to bardziej sportowy ubior. nie na super kolacje we dwoje... chociaz... rzecz gustu, a jak wiadomo o gustach sie nie dyskutuje. gusty sie ma :)

Mamy jakoś tak zakodowane społecznie, że odświętnie-kiecka, poważnie-kiecka, na randkę-kiecka. Trza próbować innych rzeczy. Chociaż z drugiej strony kobiety się tak naprawdę ubierają dla kobiet, mężczyznom wystarcza kawałek gołego ciała i już uważają, że coś jest ładne (pod warunkiem, że nie otyłe).

Juz mam:) sluchajcie... Czarna sukienka do pól ud, zemek w skos od lewej strony szyi po dekolt, zamek od prawej do lewej na brzuchu, te botki i czerwona roza prawdziwa na ramieniu.

Z botkami to w przypadku kiecki bym się zastanowiła, mogą okropnie skrócić nogi, jeśli nie są właściwie dobrane.

niejestem w temacie o co kaman kto chce sie bzykac ? mam 40 cm :) murzynska pyta :d

One są przed kostki a nogi mam dlugie:)

I brak mózgu. Moj ma na okazje trzy stroje:) grafitowa marynarka, biala koszulą obcisla rozpueta u góry i luźno krawat, dżinsy i eleganckie buty. Tak na weselu byl ostatnio. Na pogrzebie wyglądał jak Tommy Lee Jones w facetach w czerni. Do pierwszej kombinacji różne marynarki i koszule. W wakacje na chrzciny mial zestaw pierwszy tylko ze podwiniete rękawy od koszuli i zamiast marynarki czarna kamizelka..

dek, moze masz racje. ja sie ubieram dla siebie. tak jak lubie, a lubie sie dobrze czuc w ciuchu. bez wzgledu na obowiazujace trendy. mam sie czuc nie skrepowana.. ma byc wygodnie. dziewczynop... ubierz sie i przejrzyj w lustrze. jesli to jest twoj styl, jesli sie dobrze czujesz w takiej kiecce... to nic nie stoi na przeszkodzie, abys ja zalozyla na wieczor. powodzenia

No dobrze mi w niej:) mocno oczy podkreślę i kok:) a wy co jutro zakladacie?