Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

durny odruch i psychika niszczą mi życie seksualne

Polecane posty

Gość gość

wiecznie ten sam problem - odruch ucieczkowy kiedy dochodzi do seksu jakby mi ktoś miał krzywdę zrobić :o o spontanicznym seksie nie ma mowy, bo przed tym mój facet musi ze mną walczyć przez pół godziny, a ja nad tym nie panuję. chcę się z nim normalnie kochać, ale jak przyjdzie co do czego to moje ciało wymyka mi się spod kontroli. ja na górze = automatycznie się podnoszę jak mój facet chce we mnie wejść, ja na dole to się spinam, on z tyłu to ja to uciekam do przodu i tak przez cały czas. mój facet już powoli nie ma siły, bo parę miesięcy już się ze mną użera, a ja nie potrafię siebie zrozumieć, mam wrażenie, że nie mam kontroli nad własnym ciałem w tym momencie, jak już jakimś cudem mojemu facetowi uda się we mnie wejść to jest wszystko okej :o czy ktoś mi powie co ja mam z głową i jak sobie z tym poradzić? bo ja już nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25, to mój drugi partner seksualny, z pierwszym było to samo. nie wiem o co chodzi, krzywdy mi nikt nie zrobił, pierwszy raz miałam zarąbiście bolesny i może to mi się rzuciło na łeb. ja pierdzielę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poradze ci bo jestem prawikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×