co zrobić ??

Hej, mam pewien problem. A mianowicie mam chłopaka z którym jestem jakieś 3 miesiące a znam go jakiś rok. Jest moim drugim partnerem z którym współżyłam. Tak właśnie już z nim uprawiałam seks i było super. Ale ostatnio zaczełam się zastanawiać czy on nie jest ze mną tylko dla seksu. Nie jestem dobra w sprawach intymnych. Ciągle jak sie ze mną widzi chce uprawiać seks. Ostatnio zrobiłam to z nim w samochodzie, po stosunku posiedział ze mna 15 minut i stwierdził ze musi wracać do domu. Noi mnie odwiózł i pojechał. Zacząl tez ostro namawiac mnie do seksu oralnego, do czego ja wgl nie jestem przekonana i stanowczo odmówiłam. Zakochałam się. Ale boję się że jak tak dalej pójdzie to będe musiała z nim zerwac, ja rozumiem że każdy ma potrzeby i wgl ale dziwnie sie czułam jak po wszystkim odwiozl do domu i tyle. Ostatnio tez jechalam z nim na przejazdzke i powiedzial mi ze gadal z kumplem, i kumpel zapytal go czy robilam mu juz dobrze to moj TŻ powiedzial ze nie to jego kolega stwierdzil " to co to za zwiazek jak sie nie uzupelniacie". Albo była też inna sytuacja o której wstydze się nawet wspomnieć.Czuje sie jak dziewczyna na telefon. Pomóżcie ;( ;( .

Odmow seksu, bedziesz miec jasna sytuacje. Nie rob z siebie zapchajdziury. Szkoda Cie.

Powiem Ci tak, jesli facet spotyka sie z Toba, uprawiacie seks a on pozniej odwozi Cie do domu i tak jest w wiekszosci przypadkow, to zdecydowanie chodzi mu tylko o seks. Jednak tym ze chce to robic czesto i ze marzy mu sie seks oralny to akurat sie nie przejmuj, ja poznalam chlopaka i praktycznie po miesiacu wyladowalismy w lozku 9 a byl to moj 1 partner seksualny) i odrazu zaczelam sie zastanawiac czy to dobrze ze zrobilam to tak wczesnie i tak dalej. I praktycznie przez pierwsze pol roku kochalismy sie prawie codziennie czasem nawet po kilka razy, faceci juz tak maja ze potrzebuja szczegolnie w pierwszych etapach zwiazku :) Tak czy inaczej z chlopakiem jestem do teraz ( bedzie juz jakies 3 lata) i troszke mu przeszlo, zdecydowanie czestotliwosc sie zmiejszyla :)

no wlaśnie niewiem. nie chce być zabawką faceta. czuję sie dośc dziwnie. dziekuje za odpowiedz ;)

Jeśli czujesz się jak zabawka, to z pewnością tak właśnie jest, bo jakby facetowi zależałoby to oprócz seksu okazywałby Ci zainteresowanie w innej formie i w ogóle dziwię Ci się że czujesz się wykorzystywana, a mimo to mu ulegasz. Jedyny sposób żeby się o tym dowiedzieć to odstawienie go od seksu, jak się obrazi i będzie miał Cię gdzieś, to wiadomo o co chodzi i lepiej dać sobie z tym spokój.

Jesteś z facetem i nie wiesz kim dla niego jesteś? Może czas zwrócić uwagę jak traktuje Cię na co dzień? Czy dba o Ciebie i Twoje potrzeby, czy tylko seks mu w głowie? To że chłopak ma ochotę na seks, to nic złego w tym nie ma... sam jestem już w 4-letnim związku i nadal mam ochotę na seks z moją dziewczyną za każdym razem jak tylko ją widzę :)

a moim facetem jest pan Staszek,konduktor ze składu elektrycznego jezdżacego na trasie Tłuszcz-Małkinia.Dorabia do emerytury. I jest mi dobrze :)