Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Były będzie miał dziecko

Polecane posty

Gość gość

2 dni temu dowiedziałam się, że jego narzeczona jest w 7 tyg ciąży. Ślub planują na kwiecień. 1,5 roku temu zerwał ze mną i już nowa kobieta, dziecko ślub. Nie wiadomo czy wezmą ślub, bo on wczoraj miał wypadek i leży nie przytomny a w szpitalu ze złamaną ręką i kołnierzem na szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesliwamama20
I aż tak Cię boli to, że on sobie układa życie? Jestem w podobnej sytuacji, też 7 miesiąc ciąży, byla nie potrafi się do dzis pogodzić, ze jest ze mną. Czas leczy rany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co ci chodzi?? Przeciaz to twoj byly. Ma prawo zalizyc rodzine . Po co zakladasz takue glupie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ? To już półtora roku minęło, być może dla Ciebie za mało by zapomnieć ale to już dużo czasu, on ma prawo sobie ułożyć życie.. Ty też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest w 7 tyg nie msc. Pewnie wpadli. Przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli wpadli to nie Twój interes. Minęło tyle czasu, a Ty nagle sobie przypomniałaś o nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego? Wpadli to wpadli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo często gdy komuś nie uda się związek, a kolejny jest o niebo lepszy, to dzięki takiemu kontrastowi w drugim związku od razu pojawia się dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak on mógł mi to zrobić ? Jak może z nią być, mieć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo do szczęścia. Ochłoń kobieto i nie rób z siebie głupiej.! Od dawna nie jesteście razem, więc co Cię obchodzi jego życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,5 roku to nie dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123451234890
tez mi cos ja mam 2 bylych ktorzy chcieli miec dziecko ze mna a ja jeszcze 18 nie mialam jeden ma 6 dzieci drugi jeszcze nie ma ale za to jego zona jest 10 lat od niego starsza. Życzę im jak najlepiej i mam nadzieję że są szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać wystarczy, żeby być szczęśliwym. A Ty wolisz się użalać nad sobą i myśleć co by było gdyby. Teraz już na to za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i niech sobie robi dzieci. poblogoslaw im i ciesz sie ze nie jestescie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wam nie wyszło, to miał prawo układać sobie życie z kimś innym. Myślisz, że jak ty założysz worek pokutny i odbędziesz 10-letnią żałobę po nim, to on ma tak samo? 1,5 roku to długo. Daj spokój, przestań się wytrząsać, zajmij głowę czymś innym, a nie byłym i jego życiem. Żyj swoim. Ja też kiedyś byłam w podobnej sytuacji. Miałam około 18 lat jak przeżyłam zawód, mniejsza o powody, w każdym razie mimo uczuć z obu stron, jedna była niedojrzała do związku (poważnego) i się wycofała (z racji wieku, że za wcześnie na poważne związki). Byliśmy rówieśnikami, tak jak się domyślasz, to facet się wycofał. Miał powodzenie u starszych dziewczyn i z jedną taką wpadł. I to było jakieś 2 lata po naszym rozstaniu, jakoś tak. Pewnie, że bolało, miałam bowiem już świadomość, że mimo sentymentu do siebie nawzajem i ciepłych uczuć (rozstaliśmy się w zgodzie), byłam już pewna, że to, co było nigdy nie wróci. Po prostu, dziecko w drodze, musiało mieć ojca. Jego córa urodziła się, gdy nie miał 21 lat, nie był na tamten czas pełnoletni (kiedyś tak było), ślubu więc nie brał i do dziś jest w konkubinacie, a jego córka ma 16 lat. Kilka lat temu przypadkiem się spotkalismy i podczas rozmowy przyznał mi się, że mu bardzo zależało, że nie wie, czemu tak się stało, czemu to zepsuł. No cóż ... jak se pościelesz tak się wyśpisz. Ja dzisiaj zyję w szczęśliwym związku i niczego nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma prawo, ale mnie to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to juz Twoj problem. Swoje mysli zostaw dla siebie i sie nie wtracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz rozszedl sie ze swoja dziewczyna 6 lat temu, po 3 latach zaczal spotykac sie ze mna i w ubieglym roku pobarlismy sie i mamy cudowenego synka, a ta pinada do tej pory uprzykrza nam zycie,nikt nie iwem o co jej chodzi, tez ulozyla sobei zycie, ma kogos, a caly czas sie przypieprza ech brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z facetem 5 lat cos mi nie pasowało pooprostu wypalilo się zostawilam go, po 5 mies poznalam obecnego Meza byliśmy 3 mies razem i zdecydowalismy się na dziecko i wiesz co? To była najlepsza decyzja w moim życiu do dziś jesteśmy razem jesteśmy bardzo szczęśliwi a Moj były do dziś biadoli ze jak to z nim piec lat i nic a tu trasy mies i szczęśliwa rodzina:-) jesteś tak samo głupia jak Moj byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze ci tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz rozstal si ze swoja eks w pazdzierniku, choc chcial szybciej, ale nie wiedzial jak, bo ona nienormalna byla, straszzyla go, grozila, jak ja zostawil to sie trula tabletkami. A juz w grudniu mial mnie i co? W styczniu zamieszkalismy ze soba, oczywisciejego eks zatruwala nam zycie, ciagle pisala, dzwonila, wymyslala historie niestworzone o mnie i wszystkim naokolo mowila, ze ona dalej z nim jest. W maju zaczelismy planowac slub, w wakacje zaszlam w ciaze (oboje chcielismy, choc bardziej moj fcet chcial). I co ? Jego eks tez znalazla sobie nowego, wielka milosc przszla jak reka odjal. My wzielismy slub jak nasze dziecko mialo 3 miesiace-a ona wtedy urodzila swoj dziecko. Tylko ja i moj maz znalismy sie od lat szkoly sredniej, przyjaznilismy sie i ciagnelo nas podswiadomie do siebie, choc zadne szybciej nie chcialo sie do tego przyznac w obawie o odrzucenie i straceni przyjazni. Z ta dziewczyna tez zerwal przeze mnie w sumie. dal sobi sprawe, ze jestesmy tak rozne a do mniego bardzo ciagnelo od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni ledwo rok się znają. Nie znali się wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i? Ja mojego meza poznlam majac 15 lat, ale dopiero wokolicy 23-24 tak nam padlo na siebie, ze w ciagu miesiaca zamieszkaismy ze soba, po pol roku juz w ciazy bylam. To po prostu milosc, a ze swoja eks byl 2 lata z czego 3 miesiace ostatnie nosil sie z zamiarem zerwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro były to ciesz się, że nie z Tobą to dziecko :) A poważnie to 1,5 roku to kupa czasu, nic dziwnego, że układa sobie życie. Ty też powinnaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszyłbym się jakby ze mną miał dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego męża była po 5 latach nadal ma jakieś ale :D A jak spotkaliśmy się na imprezie u znajomych, jak byłam już w dość widocznej ciąży, to wybiegła obrażona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
sorry ale ty chyba masz jakieś zaburzenia autorko. "jak on mogł mi to zrobic" itd on ci teog nei robi-on to sobie robi a ty go nie obchodzisz. zajmij się swoim zyciem a nie żyj-jego. 1,5 r to szmat czasu a co ma niby robić były-czekac na twoje pozwolenie? takich jak ty autorko-zazdrosnych i nie umiejących uwolnic się z uzaleznienia-faceci zostawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co my to dziecko. Było nam razem dobrze. Kochaliśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chorej psychicznie nie wytlumaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×