Może dziś

eee jaja sobie robisz a ludzie myślą że to na poważnie

Chyba raczej prawo. Do tęsknoty za mną.

Jakie jaja? :O Czy tak trudno napisać: tęsknię. Pobawmy się znów.

ja bym tęsknił, ale ona zamknęła mnie w w-c :O chce mi się jeść i marzę tylko o jedzeniu. tymczasem ona wyszła do sklepu bo przecież są walne tynki. głupota kobiet nie zna granic. dobrze, że mi chociaż laptop ostał na ten czas :(

A to podła baba! Dobrze, że ten laptop chociaż. Bez niego ciężko się skupić, prawda?

Wiele bab ma dzisiaj myślenie życzeniowe. A faceci mają ten dzień gdzieś.

skoro nie tak trudno to Ty mu napisz :-D

Jak: napisz Mu? Za Niego mam to napisać? I jeszcze może za Niego wysłać?

jasne, ale baby naprawdę są głupie jak tęsknią tylko dziś, i chcą być kochane tylko dzisiaj. patologia. :O

A cóż to za brednie? Oczywiście, że kobiety chcą być kochane codziennie, ustawicznie i szaleńczo. No chyba, że JUŻ nie chcą, to trzeba szybko przestać i nie zawracać więcej du.. eee... głowy :)

Ty bardziej za nim tęsknisz niż on za Tobą

Nie rób scen. Wyjaśnijmy to na osobności.

siedzę w tym klozet-pomieszczeniu i tak sobie myślę, po co są te całe walne tynki ? myślę też o tych wszystkich kobietach, które chcą dzisiaj poszaleć patologicznie bo komercyjnie. wam to by się trynkiewicz przydał na dziś, a nie porządny facet który na co dzień dba o kobietę :O

Ale co mielibyśmy wyjaśniać?

No i tamten był miły. Mówił, że jestem fajna. A później już nic nie mówił. Tzn. nic do mnie nie mówił. Ale tęskni, ja to czuję.

Zadzwoń to porozmawiamy.

Niestety, dawno skasowałam Jego numer telefonu. No i to On ma pisać i dzwonić.

sraty-pierdaty. ty nie masz numeru i nigdy nie miałaś a on nie myśli, wiem to.

Nosz k****, jak nie miałam, jak miałam?! To z kim ja te godziny przegadałam? Z Wróżbitą Maciejem?

no ostał ci się jeno on. :P

Nie jeno

moze dzis pora przestac byc kafe zjebem i zajac sie czymś pozytecznym

on jest żonaty na 100% wiem to

Robię rzeczy pożyteczne. Staram się pomagać ludziom walczyć ze swoją nieśmiałością. Dzisiaj z tym akurat.

Żonaty? No trudno. Nie jestem o nią zazdrosna. Przynajmniej nie będę. Zbyt często...

on nie jest nieśmiały :-D on jest żonaty :-D

hihi, tak wygląda 'walka z nieśmiałością"? odważę się zauważyć, że tej 'nieśmiałości' w twoich postach nie widać. widać za to, że doskwiera ci samotność i wymyślasz coraz głupsze tematy paszczurze :P

Coraz głupsze? Dziękuję, dążę do doskonałości w tym względzie. Też.

tęsknie i co z tego ?

Przytulam.