Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest mi smutno, bo nie jadę na ferie :(

Polecane posty

Gość gość

Jest mi smutno, bo nie jadę na ferie :( Właśnie musiałam podjąć taka decyzję, chociaz mamy zarezerwowane miejsca. Niestety brak kasy. Tzn nie tak, że nie mam na ten wyjazd, ale jesli pojadę będzie mi poźniej brakowalo. Mamy dwoje dzieci i pracujemy z meżem obydwoje i jest coraz ciężej. Coraz większe opłaty i wydatki. Wszyscy sie pakuja a ja moge popatrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto się pakuje? W moim środowisku nikt na ferie nie jeździ. Dzieci się wysyła na wyjazdy na narty takie weekendowe ale to też tylko szkolne dzieci jeżdżą. Co innego wakacje ale ferie? Rozejrzyj się trochę wokoło. Ludzie nawet raz na 5 lat nigdzie nie wyjeżdżają. My jeździmy co roku na wakacje gdzieś więc uważam ze jesteśmy w super sytuacji i w życiu mi nie przyszłoby przez myśl żeby rozpaczać z powodu wyjazdu na ferie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze że rozpaczam tylko jest mi smutno - to różnica. jak to wysyłasz dzieci na wyjazdy weekendowe, same? Nie mialam zamiary jechac na całe ferie tylko na 4 dni i dla mnie wazniejsze sa ferie, latem moge posiedziec w ogródku. Na wakacja tez nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wysyłam bo mam małe dzieci przedszkolne, ale znajomi mają szkolne to wysyłają na takie mini wyjazdy. Mają tam opiekę, zakwaterowanie, wyżywienie i opłacone nauki jazdy na nartach karnety dojazd itd. Coś jak kolonia tylko to w weekend jest i kosztuje sporo mniej. Nikt dorosły u nas nie jeździ na ferie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też tak w tym roku wyszło... nie pojechaliśmy... no trudno - pojechalismy do moich rodzicow i mały też się ucieszył :) głowa do góry - za rok obie pojedziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak za rok koniecznie musimy pojechac :) Szukam jakiegś wyjazdu zastępczego, tak na jeden dzien. Pomyslałam o basenach termalnych w Uniejowie, ale troche za daleko. Szukam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu nie byłam na feriach ale widać autorka siedzi sobie w domku i się jej nudzi - większość ludzi nie ma czegoś takiego jak ferie - ferie są w szkolnictwie i tyle - normalni pracujący ludzie nie mają ferii - mogą wziąść urlop ale potem w lecie nie dostaną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już tak nie przesadzajcie, moim zdaniem większość ludzi wyjeżdża jednak na ferie. ja mieszkam w dużym mieście i widzę że ludzie co rusz pakują walizki, narty w samochód i jadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przewaznie trzeba z czegos zrezygnowac, bo na pieniadzach sie nie spi. my juz ponad 2 lata nie bylismy na urlopie, tylko wyjazdy weekendowe, bo maz ma taka prace, ze urlop przewaznie spedzamy na odwaleniu tego, na co normlanie nie ma czasu... ale cos za cos, bo bardzo duzo zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz, że siedzę w domu i sie nudzę, bo napisałam, że cięzko pracuję. Ferie są w szkołach i niestety na ten czas trzeba dziecku zapewnić opiekę i normalni rodzice muszą w tym czasie wziąć urlop. Moje młodzsze dziecko jest w pierwszej klasie i nie mam dla niego zapewnionej opieku przez 2 tygodnie, dlatego zawsze w tym okresie biorę chociaz tydzień urlopu. Jesli nigdzie nie pojadę to będę wtedy siedziec w domu tak jak ty i czepiac sie wszystkich. Jestem z Kielc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jesli nie mozesz wyjechac,to idz z dziecmi do kina, na basen, moze w okolicy macie jakies stoki narciarskie (ja jestem z krakowa i pod miastem sa takie szkolki...). kto co kaze siedzec w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie napisalam, że mam zamiar zorganizowac coś zastępczego. Półbiedy jesli będzie zima, gorzej jak jest taka pogoda jak dziś :( Własciwie żle sformułowała tytuł. Nie jest mi smutno, ze nie jadę tylko dlatego ,że musiałam zrezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×