Dlaczego w McDonalds jest tak drogo

no bez przesady żeby duża kanapka kosztowała 10 zł :-o

se kurv idz i zrob w domu bedzie zdrowsza przynajmniej

ja kupuje tylko frytki i kanapke po 5.50

Też to zauważyłam. Zjadam kilka bułek żeby się najeść, a płacę tyle samo, albo więcej niż za obiad, albo za porcję chińszczyzny, albo za pizzę, którą też się najem.

To kupuj, gdzie indziej albo zrób sobie w domu kanapkę z kotletem. nie rozumiem w czym problem.

Po co chodzicie do Mc Donaldsa? Byłam tylko jeden, jedyny raz, zaprosiła mnie córka.Więcej nie zamierzam tam pójść! Nie dość że drogo to jedzenie bez smaku! W domu przygotowałam frytki, kurczaka podpiekłam w piekarniku, jedzenie jak marzenie! Nie było porównania do tego co było w tym śmietnisku!

ja jadam tam tylko cheesy ;] i czasami lody. Nic więcej. Frytek nie lubię, są suche i bez smaku.

no właśnie :D Z kuponami jest taniej :)

Ja zdecydowanie wolę KFC

Toz to tanie jak barszcz, 1/10 mojej stawki godzinowej za cheeseburgera.

A hamburgery wole w Burger king, smaczniejsza sa

szejki są bardzo dobre, często pije czekoladowego :)

ludzie nie jedzcie tych smieci. zatruwacie wlasne cialo, to smutne!!!!

bo polakow robia w h**a! stawki za produkty przeliczone uczciwie z euro a zarobki jak w chinach. nie kupujcie tego gowna!!!

jak zjem kurczakburgera i małe frytki z 5.50 to czuje się syta prawie cały dzień nie wiem co jest w tym żarciu że tak zapycha

Ja na co dzień nie jadam w fast foodach ale jak dwa razy w miesiącu się wybiorę to chyba nic mi nie będzie ;)

na zachodzie mc donaldy totakie bary szybkiej obsługi dla biedaków. u nas to atrakcja turystyczna i knajpa 5 gwiazdkowa.

"na zachodzie mc donaldy totakie bary szybkiej obsługi dla biedaków. u nas to atrakcja turystyczna i knajpa 5 gwiazdkowa." Większej bzdury w temacie fast foodów nie słyszałem

bylem kiedyś po robocie. Wpadłem coś zjeśc bo akurat stoi koło przystanku z którego odjeżdżałem.Byłem w roboczych ciuchach. wyrazu pogardy na twarzach zgromadzonych tam gości niektórych nawet w garniakach nie można porównać nawet do sytuacji w której publicznie zesrasłbym sie, zejszczał i porzygał.Pracowałem kiedyś w holandii więc sie nie spodziewałem takiej szopki:D

nie wiem co słyszałeś i g***o mnie to obchodzi. Ceny mówią same za siebie. nikt kto chce szybko i porządnie zjeśc nie łazi do mc donaldakupić małę latte za 7 zł i jakiejś mikrokanapki za 10.

dodam, że to było raczejw małym mieście. ok 60tys mieszkańców. Nie wiem jaką strategię obrał mc donald w miastach większych

no tak. Nie zmienia to faktu, że sprzedają tam g***o za nieadekwatne pieniądze.Studenci powiadasz i rodzice z dziećmi.Tez mówie, ze atrakcja turystyczna:PA co do dzisiejszych studentów to bardziej snobującej się trzody w życiu nie widziałem.Co najmniej jak spotkanie noblistów z całego dziesieciolecia:D

Burger King jest lepszy niż McDonalds?

ch*j wie.Nie będę jadł w żadnym przybytku w którego nazwie widnieje słowo "król"Jeszcze mnie tam zatłuką za nieszlacheckie pochodzenie:P

Akurat wczoraj bylam w macu na obiedzie. O 13 pelno ludzi, musialam czekac na stolik. Mlodziezy szkolnej bardzo malo, 2-3 matki z dzieckiem, pare stolikow zajetych przez facetow w garniturach. Wiekszosc klientow to dorosli ludzie. Bylam tez w macu w Barcelonie. Z kolezanka czulysmy sie jak emerytki, bo 90% klientow to dzieciaki.

nie wiem jak można jeść obiad w macu blee

dodam, że w tym samym mieście zrekonstruowano, ze tak powiem taki bar mleczny w stylu retro z czasów komuny. Zrekonstruowano w sensie klimatu i sposobu obsługi (okienko) ale właściciele byli prywatniZa 10 zł nażarłem się dwudaniowego obiadu a lubie zjeść. spod schaba nie bylo widać pyrów a w pomidorowej nalanej czubato pływały gęste ławice klusek:P­Jak dla mnie to mc donald jest jakąś pomyłką. Nie wiem po co ludzie tam jeżdżą ale na pewno nie po to żeby dobrze i tanio zjeść