karencja a ciaża czy ktoś sie zna pytanie

po krótce: chcemy z mężem starać się o dziecko.mam w pracy pakiet socjalny który obejmuje min. wypłatę $ z tytułu urodzenia dziecka, ale karencja wynosi 9 miesięcy. nie wiem jak ta karencja jest liczona, czy np. jeśli wykupię ten pakiet od 1 marca tzn. ze przez 9 miesięcy nie mogę być w ciąży czyli dopiero po 1 grudnia mogę się starać czy chodzi o to że po prostu dziecko nie może się narodzić przed 1 grudnia (w trakcie trwania karencji nie może nastąpić poród)... reasumując karencja określa czas zajścia w ciąże czy termin narodzin dziecka. z góry dziekuje

w zyciu nie slyszalam takiej bzdury. robisz dziecko czy planujesz kase? a jak poronisz? a jak poronisz 5 razy? nigdy nie slyszalam o takim kalkulowaniu. to troche smieszne

dla Ciebie może śmieszne, ale nie prosiłam o Twoją ocene tylko merytoryczną wypowiedz. jak nie masz do powiedzenia nic na temat to się nie udzielaj

juz mi szkoda twojego przyszlego dziecka. nie dosc ze bardziej napalona na kase niz posiadanie dziecka to jeszcze chamska

w którym momencie autorka jest chamska?

heh no właśnie nie wiem w którym momencie, ta Pani ma coś z głowa chyba:( gości a Ty może wiesz jak to jest z ta karencją?

autorko prosicz to ty mozesz ale prawda jest taka ze tutaj kazdy ma prawo oceniac to co piszesz wiec nie rzucaj sie tak.

dobrze dobrze, czy ktoś zna odpowiedz na moje pytanie? będę wdzięczna, może zjawi się jakaś przyjazna dusza i:)

Ciąża wiąże się z dużymi wydatkami, dlatego jeśli ma się możliwość planuje się ją tak aby to był najlepszy moment również pod względem finansów. Te co krytykują autorkę to jakieś puszczalskie dziunie co wpadły i mają pretensje do normalnej kobiety, która myśli logicznie!

niestety nie mam pojęcia, ale tutaj raczej się nie dowiesz, bo to głównie gniazdo jadowitych żmij, które czerpią satysfakcję z jeżdżenia po innych, ale myślę, że najlepiej jak dowiesz się u źródła, bo wtedy będziesz miała 100% pewności

spoko, dzięki za życzliwość ale zawsze warto zapytać, nawet w tym gnieździe os jakim jest kafe może isię zaplątać jakaś miła osoba która pomoże:)

niekoniecznie dziunie. wiele kobiet zrobi wszystko zeby sie nie wychylic w pracy z planowaniem ciazy. w wielu korporacjach zwalniaja jak wiedza ze konieta chce zajsc w ciaze. ja pracuje w takim miejscu.

ale jak to się ma do mojej wypowiedzi

ja piernicze masz pmsa? tak sie ma ze tu prowadzi sie ro mowy :o

do tej Pani u której w pracy lepiej się nie wychylać z zamiarem zajścia w ciąże- ja mam ten komfort że ten pakiet socjalny obejmuje nie tylko ciążę ale tez wiele innych rzeczy min. wypadki losowe itd., więc jeśli go wykupie nikt nie musi wiedzieć ze chodzi o ciążę...tam są ubezpieczenia od choroby, od wypadku , od pobyty w szpitalu i wiele innych.

napisałaś niekoniecznie dziunie, a potem o kobietach, które ukrywają się z ciążą, więc nie widzę związku z moją wypowiedzią w której napisałam, że po autorce jadą teraz dziunie które nie planowały ciąży i wpadły.

Matko jedyna. Czy tu już tylko same frustratki siedzą? Czy wy potraficie udzielić informacji, czy tylko krytykować bez ładu i składu. Odpowiedź. Jeśli masz okres karencji, to tak jak piszesz, podpisując umowę musisz doczytać, czasami jest tak, że w okres karencji wlicza się czas ciąży. Jednak najczęściej jest tak jak piszesz. Jeśli umowa zostanie zawarta 1 marca, to w ciąże możesz zajść dopiero po upływie 9 miesięcy. Najlepiej, najnormalniej zapytaj o to agenta. Wszystko zależy od pakietów, od ubezpieczyciela itd.

dzięki gości, tylko że to jest właśnie ubezpieczenie wewnętrzne firmy, nie żadne pzu czy cos i nie chce tak bezpośrednio pytać o ciązę aby się nie wychylić ze o to mi właśnie chodzi...jak wiadomo w tym kraju kobieta która planuje ciąże nie jest mile widziana...dlatego nie chce tak bezpośrednio pytać...

Co za wyrodna matka chce mieć dziecko tylko dla pieniędzy POWINNAS SIĘ LECZYĆ KOBIETO!!!! Żal mi twojego dziecka niezła egoistka z cviebie polecam wizyte u psychiatry i leczenie

Dopytaj, bo może być różnie. U mnie karencja obejmuje okres od zawarcia umowy na ubezpieczenie do dnia porodu i wynosi 10 miesięcy. Więc ja np. dopiero po 2 miesiącach mogę podejmować starania. Ale trzeba też wziąć pod uwagę, że może być wcześniak, więc warto wydłużyć ten okres.

Nikt ci nie odpowie bo nie zna OWU czyli ogólnych warunków ubezpieczenia. każda firma ma swoje warunki, ale na ogół okres karencji to okres w którym nie wypłaca się jeszcze świadczeń, jezili więc chodzi ci o wypłatę świadczenia z okazji urodzenia dziecka ro w ciągu pełnych kalendarzowych miesięcy nie możesz urodzić. Chyba, ze masz ubezpieczenie o nieszczęśliwych wypadków czyli zajścia w ciązę to przez 9 miesięcy nie możesz zajść w ciąże ;)

WYRODNA MATKO TY....

wiesz, ja i tak starć się zaczne dopiero w sierpniu bo wcześniej z różnych przyczyn nie mogę, ale wydaje mi się logiczne że ta karencja to czas kiedy nie możesz DZIECKA URODZIĆ a nie że nie możesz zajść w ciążę...to by było dosyć dziwne;)

Zazwyczaj nie można dziecka urodzic w okresie karencji a nie zajść w ciążę, szczerze to nie slyszalam o tej drugiej opcji ;) ale zawsze zależy to od poszczególnego regulaminu lub owu. Czasem nie ma karencji wogole np.ja i maz jesteśmy uubezp grupowo w pracy w 2 różnych i nie ma okresu karencji

dzięki za odp., też mi się wydaje ze to by było dziwne gdyby przez okres karencji nie można było zajść w ciązę...to zapewne chodzi o poród...ale pewności nie ma:P ale mówisz ze o takich "cudach" nie słyszałaś?

Nigdy :) watpie zeby tak bylo

Omg. Do tych madek. Nie wiem czy jestescie swiadome ale to jest ubezpieczenie za ktore sie placi. Czasami nie male pieniadze. W moim przypadku jest tak ze z mezem zarabiamy za duzo. Nawet jesli policzyc zarobki osobno. Nie mamy mega kokosow ok 5500 miesieczne. Srednie wynagrodzenie bez premii przy urodzeniu pierwszego dziecka mielismy ubezpieczenie dodatkowe zaplacilismy ok 900 zl przez cala ciaze po porodzie dostalismy 2500 tys. Roznica jest taka ze ja juz nigdy nic od Panstwa nie dostane. Dlatego ze jestem zaradna. A Wy pewnie +500, +300, i wszystkie mozliwe zasilki lacznie z tymi na wegiel.