która z was spała z żonatym facetem

czemu? czemu on zdradzał?

up

Nie wiem. Chyba im się drogi rozminely dawno temu.

Ja nie, ale nigdy nic nie wiadomo :-P

dlugo by pisac

żonaty facet który daje na lewo i prawo jest niczym innym jak męską d****ą

A dlaczego pytasz?

Ja o mały włos bym się przespała. Ale on mówił że nie jest żonaty. Nie doszło do niczego, bo za wcześnie Ja najpierw musze wiele wiedzieć i tylko sprawdzałam jaki jest szybki i na ile go stać. Jak już doszłam że jest szybki to zsumowałam resztę i wyszło mi że jest też cwany, więc następnego dnia baczniej mu się przyjrzałam i znalazłam tą obrączkę tam gdzie ją skitrał. Nawet nie wiedział ile wiem i ostatni raz się widzieliśmy.

Faceci też testują kobiety, ale daje się wyczuć czy szanują naprawdę czy tylko grają.

Wszystko się daje wyczuć, trzeba słuchać intuicji.

nie z nimi sie nei sypia z nimi zony sypiaja, aobce tylko sa do dawania du*py

Nic nie jest czarne i białe.

ja nie spalam choc dopszlo do pieszczot, facet sie nie chce odczepic, co robic?

Zależy od tego czego ty chcesz.

spać nie spałam ale interesuje się bardzo jednym zonatym on mną też widzimy się 5 dni w tyg i jest super

No to baw się dobrze.

ja mu dzis powiedzialam ze o bez sensu, a on ciagle pisze, prosi, chce sie spotkac... co moge zrobic?

tylko nie chce byc chamska, jak to kulturalnie zalatwic? on sie mnie wlasnie spytal smsem czy dobrze sie bawilam, no szczyt.

Spałam przez ponad 6 lat.Bardzo żałuje....Zmarnowane życie.

ja spałam z żonatym bo byłam głupia samotna odczuwałam brak bliskości , uczuć , przytulenia , brak bliskiej osoby Oczywiście wiadomo , że on szukał sobie tylko dodatkowej d....y ale opowiadał że mnie kocha ale żony nie zostawi bo miał z nią 2 dzieci i tp..zobowiązania , ...i takie tam A ze mną dobrze mu się rozmawiało , powiedział że fascynowałam go i z żadną kobietą nie rozmawiał na tyle tematów co ze mną ... i takie tam bajery A tak naprawdę to uważam że żonaci zdradzają bo po prostu szukają innych d u p i tyle cała tajemnica . Teraz to wiecie co robię gdy żonaty mnie podrywa to mówię że tak owszem spotkam się po czym wystawiam debila ....i potem zdziwiony myśli że ja naprawdę mu coś obiecałam a ja tylko gnojami się bawię !!!!! bo już nigdy nie zamieszam szmacić się z żonatym ale też za mąż wychodzić nie zamierzam o nieeeee.... faceci to gnój

no to dlugo wytrzymalas, ja tez w sumie sporop pisania, potem kilkanascie spotkan, ale zdecydowalam na 100% ze nie chce tego ciagnac, bo nie widze sensu. Jak sie od niego uwolnic nie bedac chamska?

Dlaczego od razu zmarnowane i od razu cale życie? Widocznie wtedy ci to odpowiadało, a masz z tego jakieś doświadczenie. Teraz jest inaczej w twoim życiu i co innego ci odpowiada.

Właśnie bądź chamska! Inaczej dalej będzie cie sciemnial

Kłamał przez te 6 lat ze rozwiedzie sie z żona a dzisiaj to ja jestem samotna 38 letnia kobieta a on dalej sobie żyje w swoim świecie z żonka i dziećmi przy boku....

Ale ja nie umiem byc chamska, jutro chcial przyjechac ale powiedzialam ze nie iitd a on ciagle ze kocha, ze mysli, ze mnie chce zobaczyc bo teski i takie tam. To pol roku znajomosci wiec zdecydowalam ze teraz koncze te znajomosc..

trzeba skończyć raz na zawsze !!!!!z żonatymi same problemy was czekają a bez nich macie święty spokój .....:) ja odpoczywam na serio bez tego mola ....;/ choć początkowo myślałam że popełnię bez niego samobójstwo .l.... ale czas wszystko zmienia patrzysz na wszystko z innej perspektywy

Robił mi nadzieje przez te 6 lat mówił ze rozwiedzie sie z żona a dzisiaj to ja jestem samotna 36 letnia kobieta a on żyje dalej ma rodzine żonę dzieci...Ja jestem przegrana nie mam nic.

trzymalam sie z ejdnym 5 lat ,co spotkanie dawal mi 150-200 zloty, tak 20 razy w miesiacu,mial problemy z zona,u mnie znajdywal pocieszenie,

mi też gadał że mnie tak kocha że nikt inny w świecie nie będzie mnie kochał tak jak on ....;/ i co z tego mam z tej jego miłości ... gooowno mam .... tylko stracone 4 lata z nim ;/ nie polecam nikomu

To jest nonsens ze nie masz nic. 36 lat młoda jesteś. To tylko w Polsce jest starość. A to ze ci obiecywał to ohydne. A gdyby ci nie obiecywał? Byulabys z nim po prostu chcąc być z nim?