Kiedy jecie słodycze, owoce po posiłku czy przed obiadem

czy sięgacie po czekoladki, ciasto a obiad pózniej? zjem śniadanie i 2 godziny pózniej jestem głodna..w domu obiady zazwyczaj po 17 bo domownicy po sniadaniu zwyczajnie coś podjadają, a ja lubie po obiedzie coś przekąsic bo jak zjem przed to nie zjem obiadu...

przed lub po treningu

to chyba normalne, że dwie godziny po jesteś głodna. a z tego co opisujesz to w ogóle masz regulowaną kwestię apetytu.

przed i po

chodzi mi o to, że co mam jeśc przed obiadem skoro jest tak pózno..dla mnie regulowaną czyli?

czasem jak się ruszam to przekąszę cukierka, ale w domu jak nie mam co robic to czekam do tego obiadu

ja jem co trzy godziny kanapkę albo owoca, w takim też rytmie obiad. Nie dopuszczam do takich dłuzyzn śniadanie-po 17 obiad

bycie glodnym 2 godziny po sniadaniu jest normalne dla swin które uczynily trawienie sensem swojego życia, w*********ć

i ratuje się herbatą czy ciepłą wodą, ale jestem strasznie senna i nie wiem czy ze mną coś nie tak..może powinnam jesc przed obiadem słodkie jak inni.. tylko ciekawa jestem jak to wygląda u innych nie w gronie rodziny? jem 2 kromki razowca z wędliną zazwyczaj i herbatą, po obiedzie lubię coś słodkiego zjeśc albo większą kolacje i jak czuję się jeszcze głodna to jem owoc

:) jeśli wytrzymujesz tyle godzin znaczy, że masz rozregulowany metabolizm, albo narzuciłaś sobie irracjonalny tryb a Twój organizm cierpiąc usiłuje się w tym odnaleźć a co do pytania to owoce jem przed, bo po nie mam apetytu, słodyczy nie jem bo nie lubię, ale jakieś tam mniej potrzebne przekąski to raczej przed obiadem albo tuż po.

nie wytrzymuje do 17 i w tym jest problem jestem 2 godziny po śniadaniu głodna, ssie mnie a innych nie bo nie chca obiadu tylko np. słodkie... wiec jak to jest

ech to nie jest problem, to jest normalne i nie rozumiem, co Cię obchodzą inni.

lepiej zjesc kolejną kanapkę, coś słodkiego czy owoc? jak jestem w domu to mogę ale co na mieście..

;) kanapka, owoc, sałatka, surówka, banan jest dobry, ja na mieści idę do naleśnikarni albo kanapkarni. :)

nie chce przytyc wiec to też z tego wynika.. może jednak jakbym jadła po śniadaniu posiłek nie rzucałabym się na obiad..

jak nie chcesz przytyć to jedz często i małe porcje, nie tyjesz dlatego, że jesz tylko dlatego, że hamujesz metabolizm.

brokenside87, ty perwersyjna swinio, mozesz tu pisac, ale zmien nick, widzialem twoje zdjecia i za kazdym razem torsje mnie przechodza i wspomnienia wracaja, rozumiesz? nalesnikarnia k****, male porcje, ryj w korycie caly dzien, brzydze sie toba bo wywolujesz we mnie negatywne emocje, pozatym mozesz sobie byc dobra osoba, ale zejdz mi z oczu

oho, komuś się coś ostro p**********o w łebku:D fascynuje mnie mentalność gimbusia, jest sobota, szkoła dopiero pojutrze to napiszę "perwersyjna świnio" do jakiejś pani na internetach:D:D:D

to co piszesz teraz w ogole mnie nie obchozi, ale te zdjecia, powiedz przynajmniej ze nie jestes juz tak oslizgle tlusta

jakie zdjęcia, nie wstawiałam żadnych zdjęć, więc zluzuj poślady, dziecinko, nie interesuje Cię co pisze? to żal ogromny, bo ja jestem zachwycona co jakiś dzieciak do mnie pisze:D

OK, więc odpowiedz mi dlaczego kiedy czytam twoj nick to mam przed oczami utytlany w pomyjach ryjek swini z malymi wesolym oczkami na koncu?

:D nie jestem pedagogiem szkolnym i nie interesują mnie dewiacje dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. powinieneś to powiedzieć rodzicom, choćby koledze, ale jakaś obca pani z netu nie pomoże;) mogę się tyko domyślać;)

Kup sobie wafle ryżowe

autorko, nie wiem, jakie masz podejście do kefiru, ale fajnie go pić albo jeść z mieszanką jakichś nasionek, orzeszków, rodzynków i jakichś tam d**ereli:) to można sobie zrobić poza domem

moze masz jakies kłopoty z wydzielanie insuliny, coś a"la łagodna cukrzyca? Ja bym zrobiła sobie badania, bo ta sennosc jest czesto wtedy i nadmierny apetyt. Insulina sie wydziela własnie jak sie zje słodkie, dlatego po słodkiem szybko sie chce jesc znowu, tak smo po obiedzie jak ma duzo weglowodanów tez szybko sie chce jesc. Próbuj komponowac b białkowe posiłki, to raz, zielona herbata tez pomaga na nadmierny apetyt, i cynamon- on naturalnei reguluje apetyt i obniza poziom insuliny, mozesz go np. sobie dodac do kawy, przy okazji odrobine podnosi cisnienie moze by ci sie mniej spac chciało

Owoce ponoc najlepiej jesc przed posilkiem, a jesli jesz przez, beda zalegac w jelitach i fermentowac, zamiast sie szybko ladnie strawic ;)

Wafle ryzowe to paskudnie przetworzone zarcie, duzo lepiej zjesc kanapke z dobrej jakosci zytniego chleba. Albo owoc wlasnie.

jedzenie słodyczy przed i po treningu to debilizm.

ja lubię żytnią wasę:) ale tak sobie pochrupać, bo raczej bym się nie najadła zamiast chleba.

dlaczego niby debilizm? przed i po treningu organizm najbardziej wchlania energie z jedzenia, wiec jezeli ktos juz musi jesc cukry proste, to jest to najlepsza pora. oczywiscie pisalem to z punktu widzenia homo sapiens sapiens, a nie Sus scrofa f. domestica