doszłam do pewnego wniosku na tamat kobiet, NIGDY si do tego nie przyznają

autorko napiszeci jeszcze,ze musisz miec straszne nudne zycie by siedziec,obserwowac znajomych,kazda babke analizowac i dochodzic do wniosku:aa ta przed slubem,to musiala gowrobic,a ta jest juz po slubiew ciazy,pewnie tez swojego wrobila. A ta 5 lat po slubie,pewnie nie mogla zajsc.I zadna sieNIE PRZYZNA NIGDY:D MATKO! a ty powinnas byc dumna z takich kobiet,ktore wrabiaja facetow w ciaze,bo dzieki temu ty jestes na swiecie.

Ostatnio słyszałam rozmowę dwóch studentów, młodych jeszcze, chyba z pierwszego roku. Jeden pokłócił się z dziewczyną, bo coś podejrzewał, a ona się przyznała, że faktycznie kłamała że bierze tabletki, mówiła że prezerwatywa nie jest konieczna itd i wyznała, że miała nadzieję że jak zajdzie w ciążę, to on zostanie z nią na pewno i jej nie zostawi. Zerwał z nią i słusznie, bo to jakaś psycholka :/ pomijam fakt, że za co ten dzieciak by ją i dziecko utrzymywał, a tego też by pewnie wymagała, masakra.

nieznasz dziewczyny a nazywasz ja idiotka.Nie znasz tych studentow,podsluchujesz cudze rozmowy i sie podniecasz.To ty jestes sorry ale idiotka

Może jestem idiotką, ale ją nazwałam psycholką. Koleś w autobusie opowiadał o tym przez całe pół godziny, nawet nie musiałam podsłuchiwać, to normalne że słyszy się rozmowy pasażerów, jeżeli w ogóle się nie wstrzymują z głośnością historii. Jeżeli popierasz takie zachowania, to proszę bardzo, łap faceta na dziecko albo popieraj w tym koleżaneczki, w końcu ktoś musi zadbać o liczbę urodzeń.

Każda kobieta która naciagnela faceta na dziecko to głupia pipa i takie nie zasługują na szacunek . Takich rzeczy sie nie robi i nie ma żadnego ALe .

Znajoma po trzydziestce (a wcześniej wieeele lat sama) związała się ze znajomym z pracy (rozwodnik). Pan ten miał i ma duże problemy z alkoholem - ogólnie całkowite przeciwieństwo tej kobiety, nawet nie chodzi o alkohol. Ona zrównoważona, a on lekkoduch, luzak. Po roku związku ona zaszła w ciążę (zaplanowała to jako prezent na jego urodziny). Dziś mają 5 letnie dziecko, żyją poprawnie (przynajmniej tak z boku), ale ślubu nie wzięli i - co ważne - to ona nie chce z nim ślubu. A wcześniej bardzo tego pragnęła. Jedno, co jest dobre w tym wszystkim to to, że ma dziecko o którym marzyła. Jakoś nie miała szczęścia do mężczyzn, nie miała nawet powodzenia, więc spora szansa że do dziś byłaby sama. A tak ma prawie 40 lat, ale ma dziecko i "chłopa", choć wiem, że między nimi nie jest dobrze. Łączy ich tylko to dziecko...

ostatnio ogladalam na facebooku zdjecia dalekich znajomych. Dziewczyna 22 lata i chlopak 27. Ona cala w skowronkach, a on jak na sciecie. Troche komicznie te zdjecia wygladaly. Pozniej zobaczylam jej radosne wpisy o ciazy i jak ona cieszy sie na to dziecko. Razem byli kilka miesiecy. Nie wiem czy to swiadoma czy nieswiadoma wpadka. Ale facet wygladal jakby go sila przed oltarz zaciagneli.

no to eyobrazcie sobie ze ja tez hce zajsc w ciaze ale nie moge bo.moj partner z ktorym mieszkam mowi ze slub dopiero sie bierze jak kobieta jet w ciazy tak on sadzi.a bez dziecka to po co vrac. tak mowil i co o tym sadzicie

kuzynke zostawil chlopak a ze byla ze wsi to strasznie jej rodzice dokuczali bo zeby chlopaka przytrzymać to pozwalali mu nocowac, prawie narzeczony i sie rozmyslil...na wsi 20latka wtedy to byl obciach bo siedziala w domu sama. no i co sie stalo? poznala 4lat mlodszego, miala 22 lata on 18. pisala mu na gg, dala go naciagnac i tak chodzili i chodzili. poszla do pracy i pierwsze co to zlapala go na dziecko. musial do niej sie przeniesc, dzieciak, gówniarz teskniacy za mamusia nieszczesliwy u tesciow, dobrych ludzi ale nie mogl zniesc wsi,gospodarki, psów, kotów w domu, krów. siedzial u mamy kiedy mogl a oni go jechali ze teskni za rodzicami. byl studencikiem, dzieciakiem i ma dzis wywalone na dziecko. ona sie zajmuje i udaje szczesliwa. przeniesli sie do jego rodzicow, on dalej gowniarz choc mala juz ma 5 lat. lapanie na dziecko, sprytne siusiary. okropne. ja daje wybaczenie i pozwolenstwo dziewczynie tylko wtedy gdy chodzi z chlopakiem iles tam lat, mają po 28lat(lub wiecej!!!!!!!!!!!!znam przypadek 33-36), on dalej nie chce slubu ani dzieci. najlepiej to psa/kota i dalej piwko,pilka,balety. dziewczyna siedzi i czeka. niech lapie takiego starego kawalera bo w lata zapędzi i rzuci.

to nie jest takie proste zlapac, najlepiej tabletki zaczac brac i gumki odstawic, po miesiącu dla zmyłki dalej niby tabletki i udawac ze sie bierze.

Pra­wie 100 męż­czyzn zwa­bio­no z Pol­ski per­spek­ty­wą do­brych za­rob­ków przy roz­biór­ce hali po dru­kar­ni w Lon­dy­nie. Sami za­trud­nie­ni przy­zna­ją, że staw­ka 400 zł za dzień wy­da­ła im się bar­dzo atrak­cyj­na. Na miej­scu oka­za­ło się jed­nak, że było to mie­sięcz­ne wy­na­gro­dze­nie, a nie­któ­rzy nie do­sta­wa­li w ogóle wy­pła­ty. Osoby, które pró­bo­wa­ły się bun­to­wać i do­ma­gać swo­ich praw, były bite i za­stra­sza­ne. Ro­bot­ni­cy spali w skan­da­licz­nych wa­run­kach na hali i pra­co­wa­li po 16 go­dzin na dobę, 7 dni w ty­go­dniu. Pod­czas pracy zda­rza­ły się omdle­nia i wy­pad­ki, nie było jed­nak szans na fa­cho­wą pomoc me­dycz­ną. Gdy jed­ne­mu z męż­czyzn udało się uciec, na­tych­miast zgło­sił ten pro­ce­der bry­tyj­skiej po­li­cji. W wy­ni­ku dzia­łań pol­sko-bry­tyj­skiej grupy ope­ra­cyj­no-śled­czej gang roz­bi­to, a Po­la­ków uwol­nio­no. >>> to sa Polacy, 4 facetow zastraszylo 100 innych, tylko jeden mial jaja I uciekl I zglosil co tam sie dzieje, reszta siedziala jak te cieleta I dawala sie bic, zmuszac do pracy za free, to sa mezczyzni????? To tlumoki, ktore nigdy nie powinny miec zon, dziewczyn I dzieci.... To samo coraz wiecej w PL jest mamisynkow, mieszkaja katem u mamusi, mamusia daje jedzonko pod nos, pierze gacie, a ten chcialby sobie bez konsekwencji za darmo zamoczyc. Przeciez to niedorozwiniete dzieciuchy... Ich matki to sie powinny cieszyc, ze jakas naiwniara, jeszcze czuje instynkt I chce miec dziecko, a ze wokol takie cos, a plemniki potrzebne to z braku laku dobry I kit... Golodupcy, sfrustrowane dziady, trzepiace fredy przed kompem bez perspektyw na wlasne m, chyba ze rodzice szybko p*****lna albo mu kupia... A na emigracji lyse niedojdy I alkoholicy... Tacy sa Polacy... W sie cieszcie, ze jeszcze jakies Polki sa w PL, bo te grosze co im dajecie na stol do zycia to poprostu masakra... Swoim dzieciom duposciski to najchetniej byscie mowili zryjcie trawe I mirabelki, tacy z was kandydaci na tatusiow...

Naprawdę macie szacunek do kobiet, które musiały wpasc by facet chciał z nimi być? :)))))))))))))))))) Przecież to jest poniżej godności. Poza tym to chyba nieciekawe uczucie, gdy jestem taką kobietą i wiem, że on jest ze mną tylko dlatego bo urodziłam jego dziecko. :)

koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał koń rafał.koń rafał rządzi !!koń rafał

znam taką jedną która wrobiła faceta żeby nie zostać sama. Oczywiście że są takie kobiety z reguły mają gdzieś czy jest to poniżej godności czy nie, dla nich ważne jest to że mają tego który im się podoba, za wszelką cenę. Są kobiety które zrobią wiele byle zdobyć danego faceta, nie ważne jakim kosztem liczy się efekt końcowy i ich satysfakcja "jest mój a nie twój". Takie baby sa beznadziejne , ale to nie nasz problem tylko tych głupich facetów, widziały gały co brały, dał się wrobić to jego problem w końcu też powinni pomyśleć głową a nie fiutem. A jak nie myśleli głową to są siebie warci.

a ja mam znajomą, która ma dwójkę dzieci - każde z innym facetem. Oczywiście w obu przypadkach były to wpadki:-))))) Jeszcze pierwszą wpadkę jestem w stanie zrozumieć i uwierzyć, że mógł to być wypadek, ale druga????? Facet musi być totalnym idiotą skoro wierzy takiej cwaniarze

Prawa jest taka że dla pewnego odsetku ludzi niezależnie od płci łatwiej wpaść niż zaplanować rodzicielstwo z pełną premedytacją. Nie wszyscy pragną być rodzicami i nie wszyscy pragnęliby nimi być w przyszłości. Nie wiem jak to jest u ludzi którzy planują takie rzeczy może faktycznie masz rację...

Kiedyś wyczytałam że 80% ludzkości nie planuje dzieci tylko zalicza tzw. wpadkę. Statystyczny mężczyzna (100%) nie lubi używać gumki(prezerwatywy)z czego tylko 20% potrafi się przemóc i jej jednak używać Tak więc 80% ryzykuje ciążę kobiety. Kobiety nie stosują antykoncepcji (nie wliczając naturalnej) w podobnych proporcjach co panowie. Tak więc wpadki mogą stanowić finalnie sporą część wszystkich ciąż.

Ale śpieszę uspokoić panie niepokojące się faktem że zdarzają się wrobieni faceci. Ludzie się rozchodzą. Jeśli są razem to znaczy że jest tam miłość. Niezależnie od tego czy zaplanowali czy wpadli to jeśli są razem to znaczy że się kochają. Dziecko wbrew pozorom wcale nie scala związków- czasami wręcz odwrotnie, ale jeśli ona i on oraz dziecko są razem to znaczy że wszystko w głowach tych dwojga jest na swoim miejscu!

Kiedyś byłam z facetem który probowal wrobić mnie w dziecko. Przed założeniem gumy specjalnie ja uszkodził zeby pękła. Zrobił to 2 razy . Na szczęście w ciąze nie zaszłam Sam mi powiedział ze chciał zebym byla w ciąży bo on chce juz zostać ojcem . Ja miałam wtedy 25 l i nie chciałam jeszcze dzieci. Rozstaliśmy sie bo dla mnie to bylo obleśne .Nie rozumiem i nie chce zrozumieć jak można zrobic coś takiego.

up