Mój facet ogląda potajemnie porno ;(

Zacznę od tego że mój były partner oglądał nałogowo filmy pornograficzne, byłam z nim kilka lat. Pewnego dnia znalazłam w jego szafie mase płyt z tymi filmami. Czasem potrafił je ściagać przy mnie ze stron internetowych i się przy tym onanizować. Zmuszał mnie do oglądania tego, chociaż nie chciałam bo się brzydziłam tym. Strasznie się to odbiło na mojej psychice. Podkopało poczucie mojej wartości. Miałam wtedy zaledwie 18 lat a on był starszy o 5 lat ode mnie. Wpadłam w kompleksy. Rozstalam się z nim. Związałam się z nowym chłopakiem. Teraz mam już 24 lata, a on 27. Na początku naszego związku opowiedziałam mu o tej sytuacji. Powiedział że on taki nie jest, że nigdy mnie nie skrzywdzi w taki sposób, porno to jest bardzo drażliwy dla mnie temat. Pare razy przyłapałam go na tym, obiecywał że już nie bedzie. Wybaczyłam. Aż do sytuacji sprzed kilku dni. Zobaczyłam że znów oglada. Mówił że ma strasznie dużo do roboty i dlatego się nie może ze mną spotkać na weekendzie, a on w tym czasie oglądał to. Nie dość że mnie okamał to jeszcze poraz kolejny zawiódł moje zachowanie. Coś we mnie pękło. Nie wiem co mam robić. Rozmowy nie pomagają, on nie chce tego słuchać. zmiena temat, rozłańcza się badz wychodzi :( jesteśmy razem 2 lata

A CO MA OGLĄDAĆ ? "CZTERECH PANCERNYCH"?

Cóż,większość to ogląda,ale on Cie nie chciał ranić więc to ukrywał. Nie jest taki jak były bo nie zmusza CIe żebyś to oglądała tylko sam ogląda. Lepiej żeby nie oglądał ale z drugiej strony to tylko filmy,może lepiej o tym nie myśl?

Samo oglądanie porno to nic dziwnego i praktycznie każdy czasem lubi sobie popatrzeć na taki film, zwłaszcza jeśli nie ma możliwości zaspokojenia swoich potrzeb w realu... gorzej jeśli ktoś takimi filmami zastępuje prawdziwy seks, jeśli ktoś woli masturbować się przy filmiku zamiast iść z dziewczyną do łóżka to wtedy jest już problem i można zacząć się martwić.

Ja pierdziele wy to macie problem. Mój twierdzi że nie ogląda,ale mu nie wierze i sie wręcz dziwie czemu tego nie robi. Często sama go zachęcam i coś puszczam. Ogląda ze mną,komentujemy a potem bzykamy się ile wlezie :P Uważam że to normalne i jestem pewna że jak jest sam to ogląda tylko nie wiem po co mnie kłamie. A ty autorko robisz z igły widły,wyolbrzymiasz jakiś tam problem z przeszłości. Nie ściemniaj że to aż tak odbiło sie na twojej psychice :D :D Daj chłopakowi spokój i pozwól mu czasem obejrzeć.

kiedy mi to przeszkadzało,mój facet robił to w tajemnicy żeby mnie nie ranić. Potem dałam mu do zrozumienia,że mi to obojętne ( ba, nawet zaczęłam się cieszyć że mam troche spokoju bo jego zapotrzebowanie na seks jest ogromne). On już się z tym nie kryje ale nie jest jakoś zadowolony z pornosów, czasem mówi ze mu smutno jakoś po zwaleniu przy porno. sama oglądam bo czasem mam ochote na szybkie samozaspokojenie, zamiast na długi seks, rozbieranie się, pocenie, skakanie,jęczenie. A przy porno wystarczy podwinąć spódnice, raz dwa i po sprawie.

A ja jestem kobietą i mam tylko porno, mimo że mam już 24 lata. Teraz się cieszę, że się z nikim nie związałam i nikogo tak nie ranię. Nie potrafiłabym sobie odmówić porno.

gość z 16.05 masz ochotę popisać na priv?