Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabriela_Sz

Nerwowe niemowle przy jedzeniu, zasypianiu

Polecane posty

Gość Gabriela_Sz

Witam, jestem mamą 4-tygodniowego chłopczyka, od jakiegoś tygodnia Synek stał się dosyć nerwowy - przy jedzeniu - początkowo jest spokojny, ssie pierś, po jakimś czasie zaczyna się denerwować, prężyć, płakać ... odstawiam go od piersi, czekam, aż się uspokoi (w między czasie on chwilami ssie piąstki, więc wiem, że wciąż jest głodny), dostawiam Go ponownie do piersi i znów się wścieka... Nie dzieje się tak, przy każdym karmieniu, tylko co jakiś czas. Nie jest to raczej kolka, bo brzuszek ma mięciutki, załatwia się normalnie. Dbam o to, by mu się odbijało, przerywam jedzenie po 2-3 razy, żeby odbił. Zdarza mu się ulewać. Podobnie jest podczas snu, zanim Malec zapadnie w głęboki sen podobnie pręży się, denerwuje, wydaje dziwne dźwięki ... Nie wiem już co robić, jak ragować ? Czy któraś z Was miała podobnie ze swoim dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja karmie mm ma 7 tyg i jest tak samo. Zmieniam wlasnie mleko na nutramigen, zobacze czy pomoze. Moja kol miala podobny problem gdy karmila piersia. Dziecko podobno laktozy nie trawilo. Kup delikol moze pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_Sz
Hmm... czyli to mogą być jednak objawy kolki ? Kurczę, ja daję swojemu synkowi od jakiegoś czasu Dicoflor, ale przyznam się, że nie za bardzo to pomaga ... hm, nie wiem już, co robić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, mialam z moim synkiem podobne akcje i gdzies przeczytalam ze kazde dziecko karmione piersia ma takie okresy prezenia sie przy piersi. Moj synek ma juz 5 miesiecy i fatycznoe zdarzaly sie takie okresy a teraz juz jest ok. Teraz z kolei nie ma czasu zeby jesc bo tyle jest ciekawych rzeczy dookola ze trzeba sie rozlgadac po pokoju :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_Sz
Być może ... Kurcze, ale martwię się bardzo, bo jeszcze nie dawno był baaardzo spokojny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie karmienie było koszmarem synek ciągle płakał szarpał pierś i ciągle był głodny do dziś nie wiem w 100% co było powodem najprawdopodobniej zbyt mała ilość pokarmu w piersi od 1, 5zaczelam podawać butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas na pewno to nie jest brak pokarmu, bo mam go na prawdę sporo ... chwilami wydaje mi się, że aż za dużo, bo aż tryska strumieniem, więc zawsze przed karmieniem opróżniam delikatnie pierś, by maluch się nie zadławił ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdź czy nie ma aft lub pleśniawek w buźi, bo u nas to było powodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_Sz
o, sprawdzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to refluks, wtedy dzieci ulewają i są niespokojne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas tez tak czasami jest, mimo ze masz duzo pokarmu maly moze zle ssac i sie przez to denerwowac,ze mu nie leci. Ja mam problem z tym ze moj 4tygodniowy synek je przez godzine (nie bawi sie cyckiem tylko sie mocno) i mimo to jak go odstawie to jest glodny i moze tak jesc pol dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
Boże kazde Dzieciątko takie jest. niemowlak tylko w reklamie jest słodkie i spokojne. w rzeczywistosci trzeba się nameczyc i nagimnastykowac zeby wychowac .ja juz się gimnastykuję tak 11msc i jest coraz lepiej:) ciesze się ze wyszłam w okresu noworodkowego bo to mit,ze dziecko tylko spi. owszem spi ale tyle jest wokół niego roboty ze nie ma chwili zeby usiasc,odpoczac,nie mowiac juz o jakimkolwiek relaksie. no chyba ze ma się kogos zaufanego i dyspozycyjnego do pomocy ale to rzadkosc, kolki jak juz zaczynaja się od 6tyg i potrwac mogą do 6 msc. najlepsza rada-karmic piersią i dawac nieskonczoną ilosc matczynej milosci. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Refluks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisze wam moje doswiadczenia. Z karmieniem mialam juz problem w szpitalu, cc wkec pokarmu zero.mala miala problem ze ssaniem, zbyt mocno ciagnela i pogryzla mi brodawki do krwi. Polozna laktacyjna kazala odciagac sie lakatatorem i podawac z butelki.gdy pokarm juz sie pojawil tak robilam. Wszystko fajnie przez pierwsze dwa tygodnie.potem jadla mlje mleko w duzych ilosciach, a co 40 50 minut chciala znowu, dostalawala. Podczas wizyt poloznej okazalo sie ze wogole nie przybiera na wadze. A ilosci pochlanaiala niezle.ponadto byla bardzo nkespokojna, czesto sie budzila. Z perspektywy czasu mysle ze byla po prostu glodna. Kazali nam dokarmiac mm. Problemy ustaly, poza czestoscia podawania mojego mleka,bo tym sie po prostu nie najadala.napoj taki. Nie mowie zebyscie zaczely podawac mm ale pomyslcie czy wasze dzieci nie sa takie z glodu. Myslalam ze moj pokarm bedzie najlepszy, ale w moim przypadku sie mylilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby wyzej dobrze mówia - moze to byc refluks! spróbuj podawac nnutrition przed karmieniem. Glwnie stosuje sie go dodajac do butelki ale jak kp to mozna przygotowac rzadka papke na lyżeczce i podac przez jedzeniem (na króto przezd jedzeniem bo on wiaze jedzenie w żolądku, wtedy mleko sie nie podnosi do góry). Bez rp w kazdej aptece. Bebilon nutrition. Bebilon to nie nazwa mleka, nie wystrasz sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_ch
Mój synek ma identyczne objawy jakie opisuje Gabriela_Sz. Już nie wiem co robić. Mały ma niecałe 3 miesiące i pręży się, denerwuje przy karmieniu piersią. Ewidentne jest głodny bo rączki ma cały czas w buzi, ale jak tylko przystawiam go do piersi schemat się powtarza. Małemu nie ulewa się często, choć zauważyłam że nawet godzinę po jedzeniu dość mocno mu się jeszcze odbija. Lekarze wykluczyli już wszystkie moje przypuszczenia, tj. kolkę, alergię na laktozę, pleśniawki, problemy z odpowiednim ssaniem. Mały ma jedynie delikatny refleks i gazy (stwierdzone przy badaniu usg). Czy może to być powodem jego zachowania? I jak sobie z tym poradzić? Dodam, że z kupką nie ma żadnych problemów. Proszę o pomoc. Ewentualnie Gabrielo_Sz napisz jak zakończyła się Twoja historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co u mnie pomogło. Zmiana pozycji do karmienia. Układałam sobie dziecko bokiem, tak, że delikatnie siedziało. Chodzi o to, żeby głowa była bardziej w pionie. Jak już była całkowita histeria przy karmieniu pomagało jednoczesne noszenie. Np. wtedy kiedy miał kolki. I jeszcze jeden sposób, może trochę dziwny. Ale jak mały u mnie wywijał nogami lub rękoma. To delikatnie sciskałam mu kończynę. Taki uscisk pulsacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mleko matki jest produkowane z krwi - nie ma opcji by mleko było złej jakosci kiedy matka zdrowa ! chyba ze pokarmu jest mało ! dwa szukacie winy nie tam gdzie trzeba , trzeba było nie szczepic dziecka i nie było by problemów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.32 jesteś idiotka. Jak twoje dziecko zachoruje to bez szczepienia nawet twój złoty cycek ci nie pomoże!! Kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×