Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ukrycie ciąży

Polecane posty

Gość gość

Za kilka dni wybieram się za spotkanie rodzinne mojego męża. A raczej miałam sie wybrać bo właśnie zadzwoniła teściowa, że lepiej będzie jak zostanę w domu ponieważ kuzynka męża, która zawsze marzyła o założeniu rodziny, dowiedziała sie ze jest bezpłodna. Jestem teraz w 29 tc i z meżem wymyśliliśmy, że pójdziemy (mąż chce sie spotkac z niektorymi krewnymi) ale ciążę ukryjemy. Pytanie tylko jak. W momencie spotkania będę w 30tc a to nie 13tc by ukryć pod bluzką. Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kto jest bardziej nienormalny Ty czy teściowa. Z powodu jednej kuzynki masz zostać w domu albo ukryć brzuch, który w 30 tyg. nie należy już do małych. Puknij się w czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziecko potem tez ukryjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tę dziewczynę widziałam raz w życiu. 4 lata temu na naszym ślubie. Normalnie mieszka w Hiszpanii i przyjeżdża tylko na to spotkanie więc kontakt mamy zerowy. Teściowa mówiła jednak, że jej stan psychiczny sie mocno pogorszył i w sumie przyjezdza do Polski by sie trochę zrelaksować i pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde, dla teściowej ważniejsza jest jakaś kuzynka niż synowa, która nosi jej wnuka. Dziwię się ze twój mąż jej nie powiedział kilku słów, bo mój to by mamę wyśmiał i kazał jej się zastanowić co mówi. Idź na ta imprezę, jak normalna kobieta, nie musisz rozmawiać o dziecku, przecież ona teraz nie będzie mordować każdej ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idźcie i zachowujcie sie normalnie nie musicie mówić o ciąży a ona w swoim życiu spotka dziesiątki kobiet w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam podobny problem. w maju skonczylam liceum ale sie nie dostałam na żadne studia więc nie mam już w mieście żadnych znajomych. wpadłam z chłopakiem i teraz jestem w ciąży. dostałam zaproszenie na 20 urodziny koleżanki z klasy wszyscy tamn będą ic hce iść bo dawno się z nimi nie widziałam. ale sie wstydze ciąży i nie chce by wiedzieli. to będzie 7 msc. jak moxno wciagne brzuch to wygladam jak dswa miesiące temu ale nadal widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy gorzej jest z tobą czy z teściową. dla teściowej ważniejsza jest kuzynka niż jej własny wnuk, z którego powinna być dumna. ty własne dziecko chcesz ukryć. jasne, dla dziewczyny to tragedia ale w życiu spotka dziesiątki kobiet w ciąży, pewnie wie, że ty też jesteś w ciąży i musi się z tym pogodzić. dla mnie nienormalnym byłoby ukrywanie swojej ciąży z jakiegokolwiek powodu. moja sąsiadka nie może zajść już bardzo długo więc co, mam chować brzuch jak będę wychodzić na ulicę? błagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""Za kilka dni wybieram się za spotkanie rodzinne mojego męża. A raczej miałam sie wybrać bo właśnie zadzwoniła teściowa, że lepiej będzie jak zostanę w domu ponieważ kuzynka męża, która zawsze marzyła o założeniu rodziny, dowiedziała sie ze jest bezpłodna. Jestem teraz w 29 tc i z meżem wymyśliliśmy, że pójdziemy (mąż chce sie spotkac z niektorymi krewnymi) ale ciążę ukryjemy. Pytanie tylko jak. W momencie spotkania będę w 30tc a to nie 13tc by ukryć pod bluzką. Jakieś pomysły?"" PO CO CHCESZ UKRYWAĆ CIĄŻĘ??? CO TO W JEJ SYTUACJI ZMIENI??? NIC!!! TO ZE ONA NIE MOŻE MIEĆ DZIECI TO NIE TWOJA WINA. NIE UKRYWAJ TEGO BO I TAK SIE O TYM DOWIE... A CO JAK NA MIEŚCIE SPOTKA KOBIETĘ W CIĄŻY???SKORO TY MASZ UKRYWAĆ SWÓJ BRZUCH TO WSZYSTKIE KOBIETY POWINNY W TAKIM RAZIE TO ROBIC!! MUSI SIE Z TYM OSWOIĆ BO BEDZIE GORZEJ. JA TEŻ PRAWDOPODOBNIE NIE MOGE MIEĆ DZIECI A MOJA SIOSTRA OSTATNIO URODZIŁA I TEŻ MI Z TM BYŁO CIĘZKO ALE DAŁAM RADE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""a ja mam podobny problem. w maju skonczylam liceum ale sie nie dostałam na żadne studia więc nie mam już w mieście żadnych znajomych. wpadłam z chłopakiem i teraz jestem w ciąży. dostałam zaproszenie na 20 urodziny koleżanki z klasy wszyscy tamn będą ic hce iść bo dawno się z nimi nie widziałam. ale sie wstydze ciąży i nie chce by wiedzieli. to będzie 7 msc. jak moxno wciagne brzuch to wygladam jak dswa miesiące temu ale nadal widać"" czego sie dziewczyno wstydzisz??? nikt nie musi wiedzieć ze to była wpadka. mów ze chieliście tego oboje?? przecież masz 18 lat skończone więc czego się wstydzisz?? a na miasto jak idziesz sama czy nawet z chłopakiem też się wstydzisz?? skoro się wsydzisz to było pomyśleć o zabezpieczeniu jakimś!! ostatnio było głośno o 13-latce w ciązy to dopiero wstyd a nie jak jesteś już pełnoletnia. ne ukrywaj tego ze jesteś w ciązy bo i tak to się wyda. zreszta cego ty się boisz?? gadania?? i tak bedą gadać jak się dowiedzą. idź normalnie nie zakrywaj tego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież nie ukryjesz tak dużego brzucha. Ubierz sie w luzne ubranie i nie chwal sie ciążą- a teściowej powiedzcie, ze przyjeżdzacie oboje bo chcecie sie spotkać z rodziną. Zresztą, skoro rodzina wie o jej probelmie, to raczej nie będzie rozmów o Twojej ciąży. Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję teściowej kretynki :( teraz co? kuzynka ma ochronę i która biegnie przed na na ulicy i spycha z drogi ciężarne aby ta ich nie widziała? Przecież ciąża to kawałek waszego życia, czemu macie się dostosowywać do innych ludzi. Ja bym się obraziła i olała teściową na całej linii i już w ogóle do niej nie przyszła. Nie rozumiem skąd ten terror bezpłodnych bab???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tak samo byłoby przykro, że ważniejsza jest jakaś kuzynka którą widzi raz na ruski rok niż synowa, która nosi jej wnuka. Mąż powiedział jej parę słów czy pantofel będzie lizał du/pę mamuni i kuzyneczce? Nie idź tam juz nigdy, to porąbani ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba żadna z was nie otarła się o problem niepłodności. Ja na twoim miejscu zostałabym w domu. Przecież z rodziną możesz się spotkać zawsze, mieszkacie w Polsce. Jak dziewczyna ma psychiczne problemy to chyba nie ubędzie wam od tego, że akurat teraz nie poimprezujesz? I żadna teściowa nie musiałaby mi tego mówić, wystarczy trochę empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogłam się powstrzymać od komentarza. Dowiedziałam się niedawno, że mogę nigdy nie mieć dziecka. Nawet jak zajdę w ciążę jest ogromne prawdopodobieństwo, że poronię. Rozumiem, że teściowa chce chronić tą kuzynkę, ale pomysł, by usuwać z jej pola widzenia wszystkie ciężarne nie jest mądry.. Jeśli dobrze przechodzisz ciążę albo zostań w domu i pozwól mężowi iść na to rodzinne spotkanie samemu, albo porozmawiaj z teściową i uprzedź, że będziecie oboje, ale żeby rodzina nie robiła szumu wokół waszego nienarodzonego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
empatia polega na tym, ze autorka ubierze luźniejsze rzeczy i o ciaży nie będzie rozmawiała. A w temacie bezpłodnosci- to sorry, ale żaden lekarz nie da Ci "gwarancji" 100%, ze jesteś bezpłodna. Mało jest przypadków, ze w teorii bezpłodni ludzie mieli dzieci? Zluzujcie już z tym cackaniem sie nad kuzynką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest teraz taki trend, że trzeba się cackać z bezpłodnymi jak z jajkiem, bo mają psychiczne problemy i nasrane w bani, bo mają jeden cel - ciążaaaaa!!!!! Boże co za frustracja! i teraz wszyscy chowajmy brzuchy i dzieci, bo ktoś jest bezpłodny. Nie one jedne mają problemy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wiem jak czuje się osoba która mimo starań nie może zajść- 5 lat starałam się o ciążę i wiem jak to bardzo przykro patrzeć na czyjeś szczęście jak wszystkie w rodzinie i w otoczeniu ogłaszają ci nowine na która ty tyle lat czekasz i naprawdę ciężko się wtedy cieszyć ale to chyba zrozumie tylko ktoś kto to przeszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie tez durny pomysl z tym chowaniem się - jesteś w ciązy - powinnaś chodzić dumna i cieszyć się z tego - może niech teściowa powie tej kuzynce żeby ona nie przychodziła bo ty jesteś w ciązy i tobie będzie głupio? ja widze dwa wyjścia - albo ide i nie obnosze sie z ciążą ale też nie ukrywam albo nie ide i obrażam się na teściową..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie to chore, ukrywac ciaze! wstydzi sie jej czy co(tz tesciowa wstydzi sie) jedzcie normalnie, nie bedziecie prowadzic rozmow o ciazy. A co bedzie jak kuzynka przyjedzie za dwa lata, to dziecko tez bedziecie ukrywac? maz niech cos powie tesciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również walczę z niepłodnością- 4 lata, ale w życiu nie wpadłabym na pomysł, że kobiety w ciąży mają mi schodzić z drogi, strasznie egoistyczne to podejście niektórych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ukrywałam ciążę ale dlatego że zaszłam w nią w ostatniej klasie liceum, moi rodzice byli szanowanymi osobami publicznymi a 30 lat temu nastolatka w ciązy to nie był żaden powód do dumy. W 26 tygodniu ciąży pisałam mój ostatni egzamin maturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem tesciowa stwarza problem, mysle, ze ta kuzynka na pewno by nie chciala zebys nie przychodzila na spotkanie rodzinne bo jestes w ciazy. twoja tesciowa ma cos nie tak z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa poinformowała, że kuzynka przyjeżdża do Polski aby odpocząć psychicznie bo nie jest w najlepszym stanie z powodu bezpłodności. Oglądanie kobiety w ciąży na pewno jej nie pomoże, tylko będzie przypominać jej o tym fakcie. Owszem i tak się dowie, ale na odległość i przez ten czas oswoi się ze swoim problemem. Kierując się empatią i zrozumieniem, chyba można sobie tą jedna imprezę odpuścić? Niech mąż sam się wybierze. Jak poroniłam też przez jakiś czas nie miałam ochoty odwiedzać znajomych z małymi dziećmi, dopóki nie doszłam do siebie. Troche zrozumienia i wsparcia dla osoby, która akurat jest w dołku chyba nikomu nie zaszkodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poradz tesciowej, zeby sie ukryla ona, bo ci smutno, ze jest mama twojego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie róbcie juz problemu, niedlugo bedzie zakaz wychodzenia kobiet w widocznej ciazy na ulice bo wszedzie bedzie mozna spotkac kobiete ktora nie moze zajsc w ciaze albo poronila. idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam oj tam. Mi 6 ginekologow zawyrokowalo bezplodnosc. Ze mam zespol policystycznych jajnikow, ze nie mam owulacji......ale ja tak do tego nie podchodze. Jeden madry lekarz powiedzial mi ze owszem moje jajniki nie dzialaja i nie mam i nigdy nie mialam, i najprawdopodobniej nigdy nie bede miala owulacji, ale powiedzil tez mi ze czasem jak czlowiek o tym nie mysli i sie nie przejmuje to moze uwolnic sie jajeczko i wtedy mozna normalnie zajsc w ciaze. A pozatym zeby wykryc bezplodnosc potrzebny jest szereg lat na to, najpierw lekarze odchudzaja pacjentki (nawet jak sa szczuple), potem jest faza badan chormonalnych, potem sa leki, potem sa operacje, na koncu invitro - to trwa latami....i praktyczne kobiety nie poddaja sie do menopauzy. Wtedy mozna powiedziec majac juz menopauze faktycznie jestem bezplodna. No chyba ze jakas dziewczyna fizycznie nie moze miec dzieci bo nie ma np macicy (wycieto jej) albo innego narzadu. Ale jak ktoras ma jajniki to sa opcje jeszcze pobrania jajeczek i surogatki. A w ostatecznosci jak ktos nei moze miec dzieci z przyczyn fizycznych dalej moze byc rodzicem poprzez adopcje! A tu sie dowiaduje ze jakas kuzynka 'dowiedziala sie' - co to kurde oznacza? Ze starala sie o dziecko od 20 lat i obecnie ma juz 49 lat i nei moze juz miec dziecka. ??? Czy wycieli jej macice? Tak mysle ze jak jakiejs kobiecie wytna macice to napewno jest zal i rozczarowanie...ale potem przechodzi sie do porzadku dziennego nad tym - trudno takie zycie. A ty kobieto jedz i nie ukrywaj ciazy! Bo potem bedzie jeszcze gorzej jak kuzynka dowie sie ze urodzilas dziecko i nic jej nie powiedzialas. Zapewne bedzie sie z wami z tego cieszyc. A jak bedzie z Toba rozmawiac to zawsz emozesz ja wesprzec ze medycyna caly czas idzie do przodu a wyleczenia i cuda sie zdarzaja wiec neich nei traci nadziejii. A na jakiej podstawie ona sie 'dowiedziala' o tej bezplodnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chowajmy się, bo jakieś frustratki mają problem. Jak ktoś traci rękę w wypadku, to też zapraszacie tylko ludzi bez ręki na imprezy żeby tamtemu nie było przykro? Ludzie! Ja też nie mogę mieć biologicznych dzieci, za to mam dwoje adoptowanych ale nigdy nie robiłam cyrku zanim adoptowaliśmy nasze bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chore że masz ukrywać ciążę i poniżej godności. Sorry. Przykre że kuzynka nie może mieć dzieci no ale BEZ PRZESADY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×