ciasna muszelka

witam chciałem zapytac czy jakas pani miała problem z wejsciem członka za pierwszym razem do jej pochwy bo gdy byłem z pewna dziewczyna próbowalismy pare razy ale nigdy niemogłem w nia wejsc wiecie moze dlaczego tak sie działo ?? panie prosze o rozsadne relacje :P

ja miałam ten problem, partner nie mógł we mnie wejść, ginekolog doradził użyć jednego z żeli nawilżających.. poszło jak po maśle :D

gosc przepraszam ze pytam ale w jakim wieku byłas ?? i czy wkładałas cos wczesniej do muszelki ?? bo ja paluszek wkładałem ale to tez bolało troche

Ja też miałam taki problem. Byłam z facetem i gdzieś 7 miesięcy i któregoś dnia miałam ochotę na pierwszy sex. Lecz członek mojego mimo starań nie mógł wejść we mnie. Było mi trochę przykro bo nie wiedziałam czy to moja wina czy jego. 3 dni później śpiąc z nim Mój facet mnie obudził nad ranem. Wówczas jego penis był niesamowicie twardy i w końcu poczułam go w sobie. Było cudownie że zupełnie straciliśmy panowanie nad nad naszym podnieceniem. W tym dniu po raz pierwszy poczułam przyjemność jaką jest wytrysk w moim wnętrzu. Nigdy tego ciepełka w sobie nie zapomnę.

Ja mówię o swoim pierwszym razem, miałam 18 lat. Palca mi partner nie wkładał, ale wydwało mi się ze jestem dosc dobrze nawilżona, ginekolog do którego poszłam kilka dni później powiedził ze tak sie zdarza i ze zel rozwiąze spawe, zeby posmarować tuż przy wyjściu do pochwy i członka partnera... poszło już bez problemu

Ja też mam taki problem. Boję się co będzie jak dojdzie do seksu. Pomimo stosowania normalnych tamponów do pochwy mogłam sobie włożyć tylko zabawkę o obwodzie 10 cm. Później kupiłam dildo o obwodzie 11 cm i teraz je wciskam i nim sobie ruszam. Efekt przechodzi oczekiwania, bo dochodzę. Jednak nic większego przecisnąć się nie chce. Smaruję to większe dildo, bo kupiłam też takie o obwodzie 13,5 cm, ale nic z tego. Jeszcze nie dałam rady. Zatrzymuje się na samym wejściu. Nie chcę tak z całej siły wpychać, bo boję się, że coś sobie zrobię. Ale byłby wstyd na pogotowiu.

Ja nic sobie nie wkładałam. A w tym dniu kiedy moja muszelka była tak ciasna jedynie pieściliśmy się wzajemnie. Teraz owszem czasem kulki g sobie wkładam jak jestem sama a mam ochotę. Bawię się też czasem żelowym penisem. Ale jednak nic nie zastąpi prawdziwego gorącego i sztywnego penisa. Dla urozmaicenia czasem mam w sobie ptaszka mojego partnera i żelowego.

Może spróbujcie przed współżyciem wziąść gorącą kąpiel. Czasem pomaga taka kąpiel ciało się trochę rozgrzewa i staje się delikatniejsze i bardziej rozluźnione.

dziekuje za opisy o zelu juz czytałem i własnie nastepny raz bedzie z zelem to mysle ze pojdzie gładko :) i pani bedzie zadowolona i jak wejdzie to juz niebedzie chciał wychodzic

17:47- bylabys idealna dla mojego penisa :)

Moja jedna dziewczyna też miała dość ciasną cipkę. Ciężko było czasem wejść w jej wnętrze. Żel jak najbardziej pomógł. Ale np jak dla mnie to cudowny sex jest w takiej ciasnej muszelce.

a jak radzicie ją piescic ?? a uwierzcie ze lubi pieszczoty raz mnie masował chilke a ja byłem odrócony i udawałem ze spie :) ale ona niedawała mi spokoju i próbowała rozruszac a ze tez lubie sie zabawic to czekałem jeszcze chwile az w koncu włozyłem roczke w majteczki a tam :D mokro jak nigdy .. szkoda ze wtedy niemoglismy tego zrobic moze by sie udało

Po nocy poślubnej, przychodzi Icek do rabiego i się żali -Rabi, nie udało się bo nie włazi Rabi pomyślał i poradził Musisz posmarować tłuszczem no...pomaślić Na drugi dzień Icek znowu się żali...rabi, dalej nie łazi - a maślił ty? ...pyta rabi Tak, ale dalej nie włazi. Rabi pomyślał i poradził -Weź ty Icek wlej oliwy do szklanki i mocz w oliwie, pomoże Na następny dzień Icek znowu się żali do rabiego Rabi pyta...a moczył ty w szklance oliwy? Nie , odpowiedział Icek, nie moczyłem, nie dało się, nie włazi do szklanki he he

dobre dobre ale nie umnie az taki problem :)