dlaczego dla facetow nie liczy sie kobieta tylko seks z nia ?

przeciez to nie jest milosc, facet oszukuje kobiete

tak to racja on

Jak spotkam jakiegoś sympatycznego gościa z którym będzie mi się dobrze seksić, to też go oszukam, że kocham, pomimo że będzie tylko moim najlepszym przyjacielem.

K****, przestańcie bo to już nudne. Co złego w seksie? Lubię bzykać się z kobietami. Fajnie z nimi pogadać, p******* się, obejrzeć coś w telewizji, zjeść coś razem, ale nie mieszkać z nimi 24h/dobę ! Ja p******ę, nie chcę słuchać od kobiety jak mam żyć, co ma k***a robić! Zrozumcie d**y w końcu, że niektórzy faceci nie chcą się żenić słuchać całe życie waszych smutów, pracować na was i na rodzinę. Wolę być wolny i czasami spotkać się z jakąś koleżanką. To wszystko. I nie narzekajcie tak k****. Jakoś nie widziałem żeby którejś było źle. źle wam, że nie płacę za ten seks, ale nie zamierzam. Sex za sex to jedyne co mogę dać i tyle.

tak one to od razu chca cie osaczyc jak mafia!

Ja raczej nie mogłam zrozumieć faceta, który marzył abym z nim zamieszkała, po miesiącu znajomości, który chciał spłodzić ze mną potomstwo i pracować na mnie i rodzinę.

Michałłł zrozum, ze nikomu nie rozchodzi sie o to, ze facet chce seksu ani o to, ze facet ma miec zone, dzieci czy mieszkac z kobieta. Rozchodzi sie o to, ze faceci klamia, ze kochaja , ze chca byc z kobieta a tak naprawde chodzi im tylko o seks. Nie widzisz roznicy ?

lecicie na roochaczy takich jak Michał to wasz problem. Wystarczy wybierać innych mężczyzn tego kwiatu jest pół światu

w topiku nie było mowy o tym, że faceci oszukują kobiety. Nigdy nie okłamywałem kobiet. Zawsze mówię, że nie interesuje mnie związek.

A oszukiwać nie powinno się. To nieładnie. Fe!

Ludzie oszukują non-stop jak chcą dostać coś, na czym im zależy, a czego mieć nie mogą. Tak trudno na to wpaść?

MICHALLLL ile masz lat

to zalezy od mezczyzn, jedni nie chca sie wiazac inni chca, jedni nie lubia kobiet inni lubia, nie ma dziewczyny wszystkich takich jak ten pan michal, ile mezczyzn tyle charakterow, ja mam wspanielego mezczyzne, jest wartosciowy i powazny

to lekka hipokryzja, osoby seksualne okazują miłość przez ******ie, więc co za różnica.

podzielam zdanie Michała, dyktatura związku jest p********

dla wartosciowego faceta liczy sie i kobieta i seks, wszystko razem powiazane, on chce sie kochac ze swoja wybranka bo nie chce jej zdradzac, im bardziej i czesciej chce z toba tym mniejsze prawdopodobienstwo ze cie zdradza

Już nie przesadzajmy. Można chcieć samego seksu, ale jak facet jest w porządku to po prostu powie o tym od razu...

panowie jak bedziecie starsi inaczej bedziecie patrzec na wszystko, etapy zycia, z pewnoscia nie bedziecie chcieli byc sami gdy skonczycie magiczna 40 i juz zadna mloda nie spojrzy na was

ogólnie uważam za absurd, że faceci, którzy chcą samego seksu oszukują, że są w związku, i naiwniaczki z kafe się na to nabierają. nie wyczuwają niuansów, to jakieś zaburzenie emocjonalno-neurologiczne? i to całe takie tłumy głupich kobiet. może to prowo.

a ilu facetów myśli, że kobieta jest w nich zakochana, a ona ich doi z kasy mając kogoś na boku?

jakby co jestm kobietą.i z***błabym sie będąc czyjąś suką związkową.

no ja tego Moorland, nie rozumiem. można mnie oszukać na kasę, w karty, ale nie w emoocjach gdy widzę to osobę codziennie. może nie są głupie, tylko mają jakieś zaburzenia. ale co aż tyle osób?:O

i jak do cholery one z nimi sypiają! sypiają a się ni orientują! to w ogóle dowodzi, że seks jest jednaki obojętnie jakie są przyczyny, tak?

mam więcej niż 30

z zasady to wygląda tak, że ludzie mają po prostu bardzo "luźne" podejście do związków. Czyli zachowują się całkiem normalnie przyprawiając rogi, nikt nie ma na czole napisane "jestem dupkiem".

poza tym można traktować kogoś z dużą dozą czułości i sprawiać wrażenie osoby zakochanej jednocześnie nie mając specjalnie szacunku do uczuć tej osoby i widzieć tylko własny czubek nosa. Krótko mówiąc - wypełniać sobie czas będąc dla kogoś miłym i tak to zazwyczaj działa.

W emocjach ciężko kogoś oszukać, masz rację. Ale wiele osób po prostu chce wierzyć. Inna kwestia jest też taka, że kobiety na siłę chcą zrobić z *****cza swojego chłopaka. Gdy ten nie chce tego, to są złe i wmawiają mu, że je wykorzystał. Byłem w takich sytuacjach. Okropne. Jasno mówiłem, że nie chce się wiązać, że nie jesteśmy parą a potem słyszałem, że wykorzystałem, że to czy tamto.

to chyba jacyś aktorzy. :-P ja bym tak nie potrafiła i nie znam nikogo takiego. nawet fałszywy znajomy - czuć niuans. a tu jeszcze z kimś mieszkasz, śpisz, srasz, pukasz się i jeszcze się nie domyślasz.

Bo te kobiety jednak zwykle mają nadzieję, że jak będzie wam dobrze razem, to zachcesz związku :P może i naiwne, ale być może niejeden zechciał.

Broken - bo emocje nie są czarno/białe. Jest masa ludzi którzy szczerze kogoś lubią, ale traktują przedmiotowo i o ile ta osoba nie przeszkadza to dobrze ją traktują. Tak działają egoiści - mogą być bardzo fajnymi ludźmi dopóki wszystko jest pod ich dyktando. Poza tym jak mówi Michałłł - masa osób po prostu chce wierzyć.