Pytanie do ogarniętych ludzi, chodzi o wynajem mieszkania, kaucję itd

Otóż 2 tygodnie temu wprowadziłam się do mieszkania, nie podpisałam jeszcze umowy, natomist wpłaciłam kaucję. Chciałabym się wyprowadzić. Z tego względu, ze nie mam jeszcze umowy to mogłabym zrobic to juz teraz, tylko czy kaucja zostałaby zwrócona? Dodam, ze ja nie wpłacałam kaucji właścicielom tylko poprzedniej lokatorce, której miesce zajęłam. Umówili się tak, że bez sensu by oni przyjeżdżali oddawać jej kaucję i brać ode mnie, ponieważ wyjdzie na to samo gdy załatwimy to tylko pomiedzy sobą. Tak czy siak kaucja wpłacona, a ja zamierzam stąd wybyć. Boję się o te wpłacone pieniadze, ze ich nie odzyskam.

zaplacilas juz za ten miesiac?

nie odzyskasz ;)

tak zapłaciłam

Dawać pieniądze bez zapisu na piśmie to głupota. Z drugiej strony, jeżeli oni nie zechcą oddać, to możesz zwiać bez płacenia za te dwa tyg, o ile nie zapłaciłaś wcześniej.

możesz jej conajwyżej strzelić patalache

mysle ze z kaucji powinni zatrzymac polowe kwoty jaka placilabys co miesiac a reszte oddac tobie :)

nietstey właściciele zażyczyli sobie kasy za luty od razu na początku miesiąca. ale to norma, w kazdym mieszkaniu tak było. teraz podsłuchałam, ze są jakieś nadpłaty za wode, oczywiscie za miesiace w których mnie tu nie było.jesli sa jakies ukryte koszta to ja stad uciekam jak najdalej

Wyjątkowo głupio zrobiłaś Nie dość ze dałaś kasę bez umowy to jeszcze nie właścicielowi mieszkania Nie masz żadnych praw, pokwitowania Jak to sobie teraz wyobrażasz ? Ze wloasciciel odda ci kaucje której nie dostał ?

''mysle ze z kaucji powinni zatrzymac polowe kwoty jaka placilabys co miesiac a reszte oddac tobie'' Naiwnie myslisz, a do tego byloby to niesprawiedliwe, autorka zachowuje sie niesprawiedliwie zrywajac umowe teraz (metaforycznie, bo umowy nie ma). Ale zapewne ona za swoja glupote zaplaci, nie sadze, zeby wlasciciele mieszkania byli tacy uprzejmi, im przeciez wlasnie o kase chodzi. Wlasciwie jestes na ich lasce teraz, autorko. Ucz sie na bledach.

mam rachunek że wpłacicłam kaucje na konto

Ja wynajmuję mieszkanie i lokatorzy, którzy mają zając mieszkanie płacą kaucję przy podpisaniu umowy tzn. umawiamy się na podpisanie umowy i oni wpłacają kaucje ''gotówka'' oczywiście! Masakra ja na takie coś jak ty nie poszłabym nigdy! tylko bezpośrednio z właścicielem! Teraz pozostaje ci tylko mieć nadzieje, że ta poprzednia lokatorka jest uczciwa.

Gdy sie wynajmuje mieszkanie to pierwsza rzecz to umowa wraz ze wpisanymi stanami liczników A ty jak ciemna dałaś kaucje poprzednim lokatorom ktorzy narobili długów, supertepa jestes

osobiscie wynajmuje w polsce kawalerke i raczej nie stac by mniebylo zeby oszukac i kasy nie oddac, ale ja jestem z tych ludzi naiwnych( tak mi kazdy mowi).kucje przede wszystkim sie wplaca wlascicielowi mieskania a nie komus innyme no kto tak robi? i ja osobiscie jako najmujacy od razu przychodze z umowa. to nie te czasy nie wierzy sie ludziom na slowo. jezeli nie oddadza ci kasy to najlepiej przesiedz do konca miesiaca i jezeli kaucja wynosila tyle co czynsz za caly miesiac to tyle siedz nie plac za marzec.

A co ma do tego poprzednia lokatorka, ona autorce nie jest nic winna! Jesli ktos powinien jej oddawac kaucje, to wlasciciele mieszkania. Gdyby byla umowa, przewidywalaby pewnie, ze w takim przypadku wypowiedzenia umowy z dnia na dzien kaucja przepada, umowy nie ma, udowodnic im nic nie udowodnisz pewnie, pytanie tylko, czy beda na tyle fajni, by cokolwiek z tej kaucji ci oddac.

poprzednia lokatorka jest uczciwa i ją znam, spokojnie. pytałam się wczesniej czy nie było żadnych nadpłat itp i powiedziały, ze nie, nic nie przychodziło. teraz jakieś rozliczenie chyba przyszło i sie okazało ze sa nadpłaty.

nie moge właśnie nie zapłacic i siedziec cały marzec, bo własciciele raz w miesiacu wpadaja po te kasę i musi byc równo, bo wpłacamy do reki.

to może po prostu zorganizuj kogoś na swoje miejsce i ta osoba wpłaci Tobie kaucję i tyle

a cyemu tz jej yaplacilas ya ta kaucje_

Twoja głupota nie zna granic Płacić kaucje lokatorce ? Śmiech na sali Skoro poprzedni lokator chciał zwrotu kaucji to powinien zgłosić sie do właściciela i z nim rozliczać a nie z tobą Jak taka mądra jesteś to niech ten poprzedni lokator odda ci kase

urwałaś? Wiesz co to jest nadpłata? To znaczy, że zostały jakieś pieniądze z poprzedniego okresu rozliczeniowego i teraz trzeba płacić mniej. To Ci przeszkadza czy używasz słów, kórych znaczenia nie rozumiesz? :O

UMÓWILI SIĘ TAK Z WŁAŚCICIELEM, ZE JA PŁACE JEJ KAUCJE, a oni speclajnie nie przyjeżdżają zeby zabrac ode mnie kaucję i oddać jej. zrozumcie to.

dobra, niedopłata :O zwykłe przejęzyczenie.

Umówili sie z właścicielem a ty wierzysz na słowo mimo ze nie byłaś tego swiadkiem

to co mam zrobic? to wszytsko działo sie tak szybko, poprzednia lokatorka to uczciwa osoba, uwierzyłam jej ze nie chciała mnie oszukać. bedzie jeszcze spotkanie ze mna i z nia razem z włascicielami, bo oni przyjada podpisac ze mna umowę. ja jej chyba nie podpisze

odpisujesz liczniki i placisz wg zuzycia niedoplata martwi sie wlasciciel

Bez umowy nie odzyskasz.Z jakiej racji chcesz zwrot kaucji skoro właściciel praktycznie nic nie wie?

to wyniose coś z chaty i tyle, mikrofalówka mi sie przyda, oo i łozko tez wyniose jak sie postaram, bo jest nowe i fajne.