Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mozemamawege

Czy zdecydowałybyscie sie na dziecko na moim miejscu?

Polecane posty

Gość mozemamawege

Witam. Mam 28 lat, swietna prace, ktora kocham, bardzo dobra wyplate i wspanialego meza. Nie mamy własnego domu, wynajmujemy mieszkanie. Mieszkamy za granica, dzialamy charytatywnie. Na prawde jest swietnie. Od jakiegos czasu mezowi sie cos zmienilo...Ja zawsze mowilam ze nie chce dzieci . Moj mezczyzna ostatnio sugeruje (chociaz kiedys mowil ze nie chce miec nigdy dzieci) ze chcialby zostac ojcem. Wlasciwie ja tez ale bardzo boje sie o niemal wszystko! Jestem weganka od 12 lat, maz od 9. Balabym sie ze zle prowadzilabym diete w ciazy, balabym sie porodu naturalnego, nadprogramowych kilogramow, rozstepow, wygladu pochwy. A z drugiej strony rozczulam sie na mysl o malutkim dzieciaczku, kompletowaniu wyprawki itp. Zdecydowalibyscie sie na dziecko w mojej sytuacji? Czekam na szczere komentarze, nie chce lukr*****ce znac plusy i minusy macierzynstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej, naprawdę nie ma się czego bać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakkolwiek postąpisz będziesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kota se zmontuj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozemamawege
"Jakkolwiek postapisz bedziesz zalowalac" Dokladnie tego sie boje! Ze albo jak juz dziecko sie pojawi ja bede miala okropne cialo, bede nienawidzic siebie, bede miec depresje, nie poczuje nic do dziecka a z mezem zaczniemy sie oddalac. Z drugiej strony nie chce sie ocknac w wieku 45 lat kiedy bedzie za pozno. Dziekuje wszystkim za opinie i czekam na wiecej. p.s mieszkamy w stanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz to nie chodzi nawet o ciało. Bo z wiekiem i tak będzie się ono zmieniać. Mnie chodziło o to [ jestem z 19.57], że dziecku wymaga dużo czasu, uwagi, często poświęcenia [ choć nie lubię tego słowa], zmieni Ci życie o 180 stopni. Już nigdy nie będziesz spać spokojnie. Ale i tak nie wiadomo na kogo wyrośnie. A z drugiej strony gdy minie wiek rozrodczy możesz żałować, że jednak się na dziecko nie zdecydowałaś. Zaczniesz zazdrościć innym pełnej rodziny i tych wszystkich doświadczeń jakie niesie za sobą rodzicielstwo. Jeśli nie czujecie oboje z mężem ogromnego instynktu oraz nie jesteście gotowi na wiele wyrzeczeń i zmian, to raczej się nie decydujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie nadajesz się na matkę. Fakt, że Twoje ciało się zmieni, że możesz przytyć 20 kg może spowodować, że wpadniesz w depresję a dziecka nie pokochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozemamawege
No w stanach, nie oszukujmy się troche to bedzie kosztowac. Tak jak pisalam mam fajna prace, maz tez, mamy oszczednosci i akurat to nie jest problem. Co do ciala po ciazy to slyszalam ze jest to uwarunkowane genetyzne? U was sie to sprawdza? Jesli tak to bedzie slabo bo moja mama, babcia i ciocie (od strony mamy) w ciazy tyly ok 30 kg, mialy rozstepy itp. Przed ciaza to laski np mojam mama 165 cm wzrostu, 47 kg wagi. Moze ze mna byloby inaczej. Jestem wege a one w ciazy jadly bardzo duzo i wszystko na co maja ochote, nawet jesli to jakies swinstwo niezdrowe bo przeziez: "jest w ciazy, musi jesc za dwoch"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×