Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Październikowa mama 2013

jaka temperaturę można zacząć zbijac

Polecane posty

Gość Październikowa mama 2013

syn ma 4 miesiące - ma temperaturę 37.5-37.7 Mocno marudzi. Czy taka temperaturę można zbijac? Byliśmy na ostrym dyżurze podobno ma trzydniowke ale jutro jedziemy do pediatry żeby nas dokładnie zbadala bo na ostrym dyżurze lekarz nawet do gardła nie zajrzal. Chciałbym ulżyć dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj paracetamol ..dziekco poczuje sie lepiej i bedzie spokojnie spało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprobuj najpierw zbic naturalnie. i obserwuj temperature jesli podskoczy nawet nieznacznie, daj paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ostry dyżur z taką temperaturą ? daj mu czopek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temp się zbija dopiero od 38 w górę ! Nie poinformowano ciebie o tym? Jeśli nie przekracza 38 tzn , że organizm walczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październikowa mama 2013
Dziecko zaczęło mi wymiotowac wolalam żeby go lekarz osluchal. Siostra mi powiedziała żebym przy takiej temp absolutnie nic nie podawala dopiero jak przekroczy 38st a dziecko mi marudzi i słabo śpi widzę ze się meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październikowa mama 2013
No właśnie też nie chciałam zbijac bo dla mnie to stan podgoraczkowy a mama jedno (daj czopek pomożesz dziecku) a siostra drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzisz ze dziecko meczy sie to podaj paracetamol . Nic mu nie będzie a pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niebezpiecznie jest przy 40, A 43 zabija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana to jest twoje dziecko . Widzisz ze temp mu dokucza i nie może przez to spac to daj cos na zbicie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corcia tez jast chora i pediatra zalecił podawać paracetamol dopiero przy 39 stopniach, nie wolno zbijac niższej tamperatury,dzięki niej organizm walczy z infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja corcia tez jast chora i pediatra zalecił podawać paracetamol dopiero przy 39 stopniach" Beznadziejny pediatra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko zgrzane to pewnie że możesz ochładzać, żeby mu było lżej, ale taka temperatura absolutnie nie jest żadnym zagrożeniem, po prostu organizm walczy z chorobą albo na coś innego reaguje. Dziwi mnie natomiast że ktoś zdiagnozował trzydniówkę z taką temperaturą, z tego co wiem zawsze objawia się wysokimi temperaturami (czyli powyżej 39 st, nawet powyżej 40) i po trzech dniach wysypka. Równie dobrze mógł źle zareagować na jakieś jedzenie/picie albo ząbkować po prostu, jeśli to coś od brzuszka to raczej paracetamol czy ibuprofen w czopku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie mierzylas ta temperature ? Odjelas wogole 0.5 stopnia ? Na trzydniowketo troche za malo tej temperatury predzej jakus wirus albo zabki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eśli dziecko wysoko gorączkuje (38,5 -40 stopni) temperaturę trzeba obniżać. Można stosować delikatne kąpiele ochładzające (letnie nigdy zimne! W zupełności wystarczy temperatura o 10 stopni niższa niż temperatura ciała dziecka), chłodne okłady, a jeśli te metody nie skutkują koniecznie należy sięgnąć po leki przeciwgorączkowe - paracetamol lub ibuprofen. Małym dzieciom najwygodniej podawać je w postaci syropu lub czopków. Dzieciom do 12 roku życia bezwzględnie nie wolno podawać im kwasu acetylosalicylowego (popularnej aspiryny) ze względu na duże ryzyko wystąpieniem groźnego dla życia zespołu Rey'a. Dziecko należy też poić odpowiednią ilością płynów, aby się nie odwodniło. Temperaturę w czasie choroby mierzymy, co 4 h a także, kiedy pojawią się dreszcze, wypieki na twarzy, błyszczące oczy, przyspieszone tętno i oddech lub zaburzenia świadomości.Lekarza bezwzględnie należy wezwać, gdy wysoka gorączka utrzymuje się pomimo podawania leków, gdy wystąpią drgawki gorączkowe, sztywność karku, wybroczyny a także, jeśli zauważymy objawy odwodnienia lub jakiekolwiek zaburzenia świadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październikowa mama 2013
Ajjjj własnej ten lekarz nawet nie zajrzał do gardla przyjął nas chyba na odwal żeby pójść spać. Jutro jedziemy do naszego pediatry i mam nadzieje ze będzie wiadomo co się dzieje. To nasza pierwsza infekcja i strasznie to przeżywam... Ciężko patrzeć jak dziecko choruje. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piernicze ale wy tu bzdury piszecie. Jedna o kapieli o 10 st nizszej druga ze to pewnie jakis wirus nie trzydniowka(a trzedniowka to co nie wirus) a tej od chlodnych kapieli gratuluje pewnie dziecko ma dostac szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na noc dała, po co męczyć i dziecko i siebie... temp skacze głównie w nocy, może być tak że się obudzisz i będzie miał 39... moim maluchom jeśli podchodzi pod 38 w dzień nie zbijam ale na noc zawsze daję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie mierzyłaś temperaturę? I od kiedy się utrzymuje? Jakieś inne objawy ma, poza tymi wymiotami? Ja nigdy nie zbijałam jak temperatura nie była wyższa niż 38-38,5, nawet na noc. Ale moje dziecko całkiem nieźle znosi stan podgorączkowy. A w nocy ustawiałam budzik co 2 godziny i mierzyłam temperaturę, jak rosła powyżej 38 to dopiero wtedy dawałam. Wiele razy było tak, że kładła się spać już z temperaturą na granicy, mając 37,8, a w nocy nic nie rosło, a rano po temperaturze nie było śladu. Zazwyczaj tak miała przy zębach, rzadko zdarzało się, że przy ząbkowaniu temp rosła powyżej 38. Zdrówka dla synka, mam nadzieję że to tylko zęby dają o sobie znać, spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meea
Ja zbijam temperature jak jest ok 38.5 st podaje najczęściej Milifen, bo zawiera ibuprofen wiec działa przeciwzapalnie. Rozumiem autorkę, bo przy pierwszej gorączce dziecka tez panikowalam. Ostatnio maly gorączkował i miał własnie te 38.5 st ale temperatura była stała i na noc nic mu nie podałam, rano wstał w całkiem dobrej formie, oczywiście w nocy sprawdzałam czy gorączka nie wzrasta. Dobrze jest dziecko ubrać lekko, nie okrywac kocykiem ani kołderką i nie nagrzewać mocno pokoju, a raczej nawet wywietrzyć (oczywiscie nie przy dziecku). Jesli bardzo marudzi to weź go na swoje łóżko niech sie przytuli do mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×