Wierzyciel nie chce sie dogadac....

Jestem dłuznikiem...... poręczyłam kredyt i z nim zostałam. Ugadałam sie z komornikiem ze bede go spłacac po 1000 zł miesiecznie mimo ze kwota jest okolo 45 000 zł.I spłacam.... Nie mam wiecej. Chce za kilka miesiecy wziasc kredyt i splacic go szybciej.....ale niestety komornik szaleje....zajmuje mi wszystkie konto, samochod. Jak tk dalej pojdzie to nikt mi tego kredytu nie da przez zajete konta. Pisałam do wierzyciela przedstawiłam cała sytuacje, dzwonilam -nieodbiera. Co zrobic?boje sie ze wsiadzie mi na mieszkanie w kredycie, mimo ze nie oplacalo by mu sie poniewaz wpis w KW jest wieksza niz wartoscd 3/4 domu.Co zrobic jak sie nie mozna dogadac z wierzycielem???

Gosciu wspolczuje ci, bo musisz splacac nie swoje dlugi. Problem polega tez na tym, ze u nas w kraju komornik robi co mu sie podoba. Nie ma zadnego prawa chroniacego dluznika. Niestety. Dlatego komornik moze robic co mu sie podoba. A tobie pozostaje dogadanie sie. Bo jezeli byl wyrok sadu i regularnie splacasz raty to teoretycznie komornik nie powinien wejsc ci na wszystkie konta.

zluz wniosek do sadu zeby komornik nie blokowal wszystkiego i pozwolil splacac regularnie kwote mozliwa do splaty

to się nazywa zaskarżenie pracy komornika czy jakoś tak