Czy sa tu dziewczyny pracujace jako kelnerki? Porozmawiajmy o pracy:)

dzis mam off na szczescie sobie odpoczne jak ja moge sie postawic szefowi skoro jestem na 3 miesiecznym okresie probnym

hotel sieciowka to co robisz to nie jest normalne. Ok, my tez robimy sniadania w sensie, ze przygotowujemy bufet, ale nie gotujemy nic tylko ukladamy. Tez nakrywamy, sprzatamy restauracje, myjemy szklanki (nie naczynia i sztucce, bo od tego jest KP, ktory tez sprzata kuchnie). Absolutnie nie wolno nam przygotowywac posilkow, ja jedzenie prawie w ogole nie dotykam, mowa oczywiscie o tym dla gosci. Nawet kanapek. Niestety na barze pracujemy:O Oficjalnie jestem jak ty F&B ale czasem robimy tez na barze, podobnie jak barmani nam pomagaja na restauracji takze to jest pelna wspolpraca. Na recepcji nie pracujemy takze, ja sie tobie dziwie jak ty z tym wszystkim wyrabiasz?

manager mi tlumaczyl ze tojest maly hotel tylko 90 pokoji dlatego malo personelu zatrudniaja i dlatego trzeba byc od wszystkiego i pracowac wszedzie gdzie sie da jedynie nie sprzatam pokoji hotelowych bo od tego maja dziewczyny z agencji a Ty kelnerka z kwiatem we wlosach w jak duzym hotelu pracujesz ?

Hej, też pracuję jako kelnerka w brytyjskiej firmie, a mianowicie na statku pasażerskim :) praca super, dużo zwiedzania, spore napiwki, wspaniali ludzie tylko godziny pracy długie... :P

nasz hotel tez nie jest duzy, bo mamy takze 80 pokoi czyli mniej niz u ciebie i kazdy ma swoja prace. Gdybym byla od wszystkiego to pewnie bym nie pracowala w tym hotelu, bo czasem mam mnostwo pracy na restauracji a co dopiero na recepcji czy na kuchni. Jak dla mnie to wyzysk, nie wiem czy wy macie malo gosci? Bo naprawde u nas jak jest troche ludzi to mamy taki zapieprz na restauracji, ze szkoda gadac, a jakbym miala jeszcze gotowac, sprzatac kuchnie czy zalatwiac sprawy na recepcji to bym chyba stamtad w ogole nie wychodzila