chłopak z internetu nagle przestał sie odzywac i nie wiem czy napisac

poznalismy się na portalu randkowym, codziennie tam wchodzi.. bo pokazuje. Pisaliśmy od mieśiącu codziennie, sam też pisał i nagle wieczorem tydzien temu po miłej rozmowie i dobranoc cisza.. zniechęcił się? jeśli zależy to by napisał? nie próbowac?

widac poznał inna

był ciągle dostępny, jak pisaliśmy a teraz jest chyba raz dziennie..jakby coś sprawdził i nie ma go.. dziwne, że nie spyta co u mnie.. czemu milczy.. tylko chciałabym to wiedziec..szkoda bo fajny się chłopak wydawał i tak mi przykro

Możesz napisać, ale tylko jeden raz, jeśli nie odezwie się, nie narzucaj się.

tez pisalam z takim jednym tylko ze my pisalismy prawdziwe listy tak jak kiedys ...i tez przestał nagle pisac dzwonilam do niego bo numer tez mam ale nie odbiera na smsy tez echo , nie odzywam sie juz do niego od roku czasu bo to nie ma sensu , pojechac do niego nie pojade w koncu mam adres no ale po co ...

przykro mi, bo mieliśmy się spotkac..podobałam mu się bardzo, czułam to w rozmowie i chęci codziennej rozmowy..były walentynki i nic.. dlatego głupio mi się narzucac, a mógłby sam coś od niechcenia nawet napisac

nie myśl o nim , znajdzie się inny , :)

autorko litości... jestem kobietą i pojąć nie mogę jak mozna być tak ograniczonym i wysłanie jednej wiadomości nazywac narzucaniem się... jakbyś wysłała kilka po rząd, bo by nie odpisywał to rozumiem ale jedną? korona Ci z głowy spadnie?? jak nie napiszesz to on to samo będzie mógł powiedziec w sumie: nie odezwała się więc jej nie zależy

też kiedyś pisałem z dziewczyną, ale potem straciłem pracę i przestałem się odzywać. ona cos tam do mnie pisała, ja nie odpowiadałem bo wiadomo bez roboty nie miało to sensu i tak sie rozeszło

mieliśmy już taką sytuacje, nie odzywał się 2 dni- napisałam, tlumaczył że nie miał internetu u rodziców i był przeziębiony, tyle że na portal wchodził bo widziałam... więc teraz jakby powtórka, i nie wiem czy nie lepiej przeczekac..widac znowu nie było dane

moze tez ma wazniejsze problemy i nie chce tracic czasu na internetowe znajomosci

a kiedy mieliście się spotkać?

zona zrobila mu awanture

Odezwij się pierwsza, może on czeka na Twoj krok? Jeśli Cię oleje, nie pisz więcej i tyle :P

Oczywiście , zapytaj czy coś się stało , że się nie odzywa.

a na ktorym portalu go poznalas?

mieliśmy się spotkac w czwartek albo piątek(czyli walentynki), ale jakoś w tygodniu nie ustaliliśmy bo głupio mi było samej proponowac(a wiedział że w te dni mam wolne ) no dobra, do jutra poczekam.. spytam, nie nastawiam się już, a sympatycznie było

nie chciałam po prostu aby widział, że bardzo mi zależy.. nastawiłam się i tyle.. a co ciekawe napisał sam do mnie na portalu mimo braku na początku moich zdjec-zaciekawił go mój opis

ja mam podobnie , już kilka razy wymiana wiadomości , umówienie na spotkanie , rozmowa się klei itp. i nagle cisza .... nierozumiem kobiet..

ja tez kiedys pisalam z takim jednym i nagle przestal sie odzywac tak po prostu a pisalo sie super po jakis 2 tyg mi napisal,ze mialk wypadek powaznie byl w szpitalu polamal sie itd,.ale pamietal o mnie ,zeby napsiac :P