Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamka82

Jak sobie z tym poradzic?

Polecane posty

Gość zalamka82

Mam problem z ktorym nie moge sobie poradzic.Jestem mezatka od 10 lat i zdarza sie ze kloce sie z mezem.Ostatnio poklocilam sie z mezem poniewaz unika ze mna seksu i robi to po kryjomu (ogladanie pornusow) lub jak spie.Maz ma potrzeby co 2 dzien dochodzic sobie.Przewaznie ulegalam mezowi i dawalam dupska poniewaz nie chcialam by zwalal sobie na pornusach bylo wszystko niby ok.Czasem przylapywalam go kiedy sie zabawial ogladajac rozne porna,ale psychicznie tego juz nie wytrzymuje.Mamy 2 dzieci 4i 8 latek maja),nie mam dokad isc,maz tylko pracuje na nas przez co ubliza mi ze jestem pasozytem i mam wypier..do pracy.Nasze klotnie skladaja sie glownie przez niego i pornusy.Nie rozmawiamy ze soba 2 tyg poniewaz maz zabral mi karte bankowa,wszystkie pieniadze i mnie szantazuje praca i ze sie rozwiedzie ze mna.Robie w domu wszystkie obowiazki sama jak i poza domem.On mi w niczym nie pomaga tylko non stop mi ubliza i zwala konia wmawiajac mi ze lepsze porno niz ja.Prosze niech ktos mi da jakas porade co mam zrobic?jak to znies kiedy jestem mezatka zyjemy w 1 domu a nie mamy ze soba seksu przez mea porno.Jak go odzwyczaic od tego zeby nie krzywdzil mnie tym? czy jest na to jakas porada? Jak sie zachowac bo moje mysli zaczynaja byc samobojcze.Prosze o rade jesli ktos ma w tym doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo to przykre, ja uważam że powinnaś poprosić o pomoc psychologa lub seksuologa, dlaczego stało się tak że ekran zastąpił wam wspólny sex, co się wydarzyło? Musi być jakiś powód. Napewno nie możesz się obwiniać i myśleć o tym, że mogłabyś zrobić sobie krzywdę, czy Twoje dzieci byłyby szczęśliwe bez mamy? Bardzo trudny temat, może na kafe znajdziesz kogoś kto chociaż trochę pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy pójście do prscy choć na pół etatu, zajęcie się sprawami innymi niż on, dom i rodzina a zarazem stanie się znów atrakcyjniejsza dla męża to taki zły pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka82
Jak mam pojsc do pracy kiedy nie mam prawa jazdy,dzieci do szkoly chodza nie umia se sami poradzic i mieszkam na wsi gdzie ciezko jaka kolwiek prace znalezc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę się wymądrzać, trudno powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, czy o sex, pracę czy pieniądze, a może wszystko naraz? Nie ma co ukrywać jesteś w nieciekawej sytuacji, spróbuj może jakoś udobr***** tego chłopa swojego, pogadać... swoją drogą to pamiętam że jedna z moich znajomych też miała problem z mężem uzależnionym od filmów porno- zrezygnowała z internetu w domu :/ ale to u ciebie pewnie mąż wszystkim rozporządza i w tej kwestii lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowiedz się w najbliższym up ug lub cdr czy są kursy dla osób w Twojej sytuacji. Czasami zwracają koszty opieki nad dziećmi. A prawo jazdy ma pewnie mąż. Lub niech Ci na nie da skoro tak chce byś wyszła do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka82
Z mezem nie da sie o tym porozmawiac.Kiedy chce pogadac o czyms on odwraca sie odemnie i siedzi za pc ,kiedy nalegam na wspolna rozmowe on zaczyna krzyczec na mnie ''Czego kur...znow chcesz? co ci w d***e zle? nie masz z kim gadac to se psa kup'' Jeszcze nigdy nie potrafil ze mna o czyms pogadac,ciagle wywija sie i mi powtarza ze mam sie zamknac bo on chce miec spokoj...Co ja zrobilam takiego ze zasluzylam na takie traktowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co zrobiłaś? wybrałaś dupka! i tyle :/ masz jeszcze rodziców? jeżeli tak to spakuj dzieci i się z nimi do nich wyprowadź! może d**ek zmądrzeje gdy zobaczy, że nie ma mu kto prać i gotować! w pierwszej kolejności musisz zacząć szanować siebie! jeżeli sama się nie szanujesz, to on z pewnością też nie będzie cię szanował!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co jedno ci napisze bo sie wkurzyłam teraz jak to przeczytałam, nigdy nie przyjmuj postawy pokutnicy i kogoś kto sobie nie poradzi, wmawiaj mu że dasz sobie radę z nim czy bez niego, że kiedyś to on ciebie o coś będzie prosił, choćbyś wcale tak nie myślała. Nie daj się zaszczuć, zastraszyć i niszczyć. Nie chce gadać niech nie gada, zrób listę zakupów niech kupuje, rachunki na biureczko niech płaci, ale ty się nie daj, bo kiedyś to zrozumiesz, że mogłaś inaczej, że mogłaś mieć więcej zaciekłości w sobie. To że jesteś w domu z dziećmi to nie znaczy że nic nie robisz tylko w domu siedzisz. Mam nadzieję że masz taki charakter który pozwoli ci nie poddawać się. Ja życzę ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszłaś za niego bez zrobienia wcześniej prawka zdobycia wykształcenia itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka82
Jestem z zawodu kucharka.Tak jest nie zrobilam prawka bo byla na to za mloda mialam zaledwie 18 lat jak mnie namowil na niemcy,dzieci a potem takie cos.Mam tylko mame w pl a w niemczech rzad by mi wiecej pomogl niz bym miala byc na utrzymaniu mamy ktora ma 67 lat.Jesli dam mu liste zakupow to zacznie mi wygadywac ze tego nie trzeba kupywac tego tez nie i na koncu przestane jesc i wpadne w depresje co juz sie dzieje prawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ten facet traktuje Cię, jak śmiecia, jaki masz kontakt z teściami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanka
Nie mam kontaktu z tesciami.Jedynym moim zaspokojeniem jest zwalic sobie samej robiac to samo co on.Probowalam wszystkiego ale to mnie najbardziej uspokaja robiac mu po zlosci na przekor a w miedzy czasie zrobic sobie dobrze bym nie byla ta najgorsza ktora czeka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko kochanek ci pozostał , ja z braku czułości ze strony żony wpędziłem ją w zazdrość i wszystko się zmieniło zaczeła dostrzegać we mnie partnera życiowego, najlepiej przyślij sobie kwiaty i zacznij go ignorować a zobaczysz jak zmieni się sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam przypadek gdzie żona kazała kunplowi wysyłać do siebie smsy i to zmieniło jej męża , stał się czuły delikatny i dostrzegł w niej kobietę swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×