Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z tatuażem

Polecane posty

Gość gość

Spotykam sie od 1,5 miesiąca z pewnym chłopakiem. dzisiaj był u mnie i zgadaliśmy się na temat tatuaży. Ja wyraziłam swoje zdanie ze jestem przeciwna takiemu ozdabianiu ciała, ze mi sie to nie podoba, ze jest to zbyt popularne i jakoś tak samo ze mnie wyszło ze juz każdy wieśniak sie tatuuje. po czym on mi wyznał ze 3 dni temu zrobił sobie tatuaż. Wpadka po całej linii. Myslicie ze to wpłynie na naszą znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Cię skoro
tatuaże Ci się nie podobają i uważasz, że każdy wieśniak się tatuuje, to chyba tatuaż u Twojego faceta też Ci się nie podoba i Ci przeszkadza? czy z racji tego, że go lubisz zmienisz nagle zdanie na temat tautaży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takie same zdanie o tatuazach jak ty. Ale spotykam sie z dziewczyna, ktora ma tatuaz, nikt przeciez nie jest idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tutaj ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Po pierwsze nie jest jeszcze moim chłopakiem, po drugie problem nie tkwi w tym ze on ten tatuaż ma bo skoro juz go zrobił to przeciez nie zrezygnuje z niego przez taki szczegół. Moja obawa dotyczy tego jak on mnie odebrał, czy zniechęcił sie do mnie czy poprostu przyjął ze takie mam zdanie na ten temat i tyle, nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno poczuł się niezręcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popełniłam nietakt, ale skąd miałam wiedziec ze on lubi tatuaże a co więcej ze sobie zrobił. :( Jak sie jutro nie bedzie odzywał to bedzie znaczyc ze o to mu sie rozchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ten ból. Ja kiedyś tez sie rozpędziłam w temacie tatuaży z tym ze wiedziałam o tym ze moja sympatia- potencjalny przyszły chłopak posiada taką ozdobę i po mimo to mowiłam ze tatuaże są blee. nie przejmuj sie, kazdy ma prawo mieć swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda tego faceta, musiało mu się z***biście "miło" zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie mam w zwyczaju nazywać ludzi wieśniakami. Żeby uniknąć takich wpadek wystarczy trochę dyplomacji, no i kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×