Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukająca rodziców

kto zaadoptowałby niepełnosprawne dziecko?

Polecane posty

Gość szukająca rodziców

pytam, bo nie Wim czy mała ma na to szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak matka ja oddaje to dopiero jak trudno znalezc kogos obcego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
matka ją porzuciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Ja na pewno nie, zresztą takie wadliwe ciąże się usuwa, a nie donasza 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszą to być bogaci rodzicie, bo opieka kosztuje. Moja koleżanka była nianią dziecka z zespołem downa. Jego rodzice adopcyjni byli lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
mówimy tutaj dziecku, nie o ciąży :tereniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
można stworzyć rodzinę zastępcza, dziecko dostaje kasę od państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miala kase, i zadnych grubszych problemow w zyciu i nie zbyt duzo dzieci, rozwazylabym to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
No ale kiedyś musiała być ciąża, żeby narodziło się dziecko. Moim zdaniem to głupota rodzić takiego niedorozwoja, później tylko problem z tym komu go wcisnąć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
intelektualnie rozwininięta jest ponad wiek, ale ma kilka wad, była operowania i jest zrehabilitowana. ma dobre rokowania, chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
jest rehabilitowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
No to może napisz o jakie wady chodzi i czy jest szansa, że będzie człowiekiem normalnym, pełnosprawnym 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
po ci to wiedzieć? to nie jest małpka tylko człowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytasz sie czy ktos zaadoptuje dlatego pyta sie jaka jest sytuacja bo nie kazdy ma warunki, normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Piszesz, że to nie jest małpa, a sama wystawiasz to dziecko na opinię publiczną 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rodziców
chcę rozmawiać o szansach na adopcję, jeśli ktoś nazywa dziecko niedorozwojem, nie mamy oczymgadać🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"0 Terenia 0 Ja na pewno nie, zresztą takie wadliwe ciąże się usuwa, a nie donasza". Weź dobry rozbieg i za całej siły walnij głową o ścianę. Trzy powtórki powinny pomóc na powrót rozumu, o ile tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są szanse, tylko musiałby to być ktoś, kto potrafi kochać i ma wystarczająco dużo pieniędzy na rehabilitację. Mam przyjaciół z niepełnosprawnymi dziećmi i niejedna osoba może im pozazdrościć, jak bardzo się wszyscy nawzajem kochają, mogliby być przykładem dla wielu rodzin. Tylko zawsze było trudno o to, by zarobić na leczenie, ale na szczęście dają sobie jakoś radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"0 Terenia 0 Moim zdaniem to głupota rodzić takiego niedorozwoja". Rzeczywiście Tereniu, sama jesteś tego najlepszym przykładem. --- Autorko, moi przyjaciele dzieciom zapewnili wszystko, co im potrzebne, kiedy ich zabraknie i doskonale sobie dają radę. Bo widać u nich tak wielką miłość, że są w stanie przeskoczyć razem wszystkie trudności. Do zamożnych ludzi nie należą, a mimo to dają sobie radę. Dzięki tej pracy nad dziećmi i rehabilitacji, te dzieci też zdobyły wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze chciałam adoptować dziecko. Gdy dowiedziałam się, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę temat adopcji znów wypłynął. Ale przyznam, że nie czuję się na siłach, żeby adoptować dziecko upośledzone umysłowo. Na mojej ulicy mieszkało małżeństwo z dzieckiem ciężko upośledzonym umysłowo. Tyle, że z chłopca wyrósł wielki mężczyzna, który nie panował nad swoimi ******* i potrafił starszą już kobietę popchnąć i uderzyć. Może to w oczach niektórych czyni ze mnie złego człowieka, ale są ludzie, którzy po kilku latach od adopcji oddają zdrowe dziecko do domu dziecka, bo rodzi im się własne... Według mnie to jest o wiele gorsza postawa.. Dziecko to nie zabawka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie :O Sama ma całe "stadko" schorowanych, starszych, głuchych itp zwierząt ale ludzkiego bękarta? i do tego upośledzonego? w życiu :O Chyba że dziewczynka ma dobre serduszko to wtedy tak. swoim trzeba pomagać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal mi bardzo chorych dzieci ale nie adoptowała bym dziecka nawet zdrowego ale moglabym zabierać jakiekolwiek dziecko np na święta , wekendy czy wakacje , odwiedzać go itd ale adoptowac nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie dała rady.Jeszcze dziecko niepelnosprawne ruchowo to moooże - gdybym miała dużo kasy i czasu.Ale zajęcia się dzieckiem upośledzonym umyłowo nie podjęłabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maciek, oszczędź swego bełkotu chociaż tutaj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Maciek tutaj nie bełkocze, tylko mówi jak normalny, dojrzały człowiek. Takie dziecko to nie zabawka, też ma uczucia, też wiele rozumie, tylko po swojemu (zdziwilibyście się, jak wiele), może nawet ukończyć różne szkoły i studia. Tylko wymaga opieki osób wrażliwych i mających serce, jak Autorka tego wątku i Maciek B, a nie pozostałe kafeteryjne, zebrane tutaj towarzystwo wzajemnej adoracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mały skasowany Kacperek ma już potencjalnych rodziców. A dziecko bez odpowiedniej reklamy skończy w sierocińcu bo prababcia cie zdąży jej wychować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skatowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×